Autor Wątek: Koła szosowe - Dylematy  (Przeczytany 598 razy)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Koła szosowe - Dylematy
« 16 Lut 2014, 10:21 »
Witam. Ostatnio zastanawiam się nad nowymi kołami do szosy. W sumie nie tyle o same koła mi chodzi, co o piasty. Chciałbym mieć sprawdzone piasty szosowe Novatec na maszynach, obecnie mam jakieś chińskie no-name na kulkach. Moje wątpliwości sa następujące, może pomożecie mi je rozwiać.

1. Czy kupienie kompletnego zestawu za 300-330zł kół na Novatec`ach z allegro opłaca się bardziej niż skompletowanie samodzielne i danie do zaplotu kół? Liczyłem bowiem koszty obręczy szprych i jakoś mi cenowo wychodzi taniej komplet kół "gotowych" z allegro niż skompletowanie zestawu. Z czego ta różnica wynika. Tzn, dlaczego komplet gotowych jest "tańszy" niż budowa swojego koła, skoro te "gotowe" ktoś musiał zapleść itd.

2. Dylemat drugi. Mam koła z obręczami i planowałem też przeplot tylko kół i wymianę piast samych na tych obręczach co mam (Alexrims). Na oko kołnierze piast są identyczne z novatecami które oglądam, ale pewnie spora jest szansa, że szprychy będą miały różną długość i trzeba przy przeplocie użyć nowych szprych. Zostaną mi wtedy tylko same obręcze ze "Starego koła". Taniej, ale czy na pewno opłacalne takie kombinowanie?

Podpowiedzcie mi coś, podzielcie się opinią, może coś mi się uroi w głowie i łatwiej będzie mi podjąć decyzję.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Koła szosowe - Dylematy
« 16 Lut 2014, 11:16 »
A czemuż chcesz zmieniać te piasty na maszyny? Jakiego zysku oczekujesz, bo chyba raczej nie zmniejszenia oporów toczenia? Zamierzasz ganiać kolarką po błocie i kałużach po oś? Czy przede wszystkim liczy się "naklejka"?

1. Składacze mają swoje źródła tanich części. Niekoniecznie wszystko musi być "z najwyższej" półki (standard: dostaje się najtańsze szprychy/nyple.. bo tego i tak nie widać). No i sam zaplot koła "na życzenie" jest znacznie droższy od "a złóż z tych resztek".

2. Przeplot koła.. Raczej się nie kalkuluje. Novatec jest znany z tego, że ma piasty o różnych średnicach kołnierzy (a na pewno zdecydowanie większej średnicy niż "kulki") i będziesz musiał kupować nowe szprychy. Czyli jak nie skopiesz czegoś to do przodu jesteś na obręczach (które tak naprawdę najczęściej ulegają awariom).

Wg mnie.. Jak masz gdzie trzymać koła, to zostaw sobie stare, a zrób nowe. Stare zostaw sobie "na w razie co". Hamulce szczękowe czynią sporo szkód, wąskie felgi są mniej odporne na wszelakie uszkodzenia i "zmiany geometrii".

I cały czas (pewnie jak wielu innych) zastanawiam się.. czy oby na pewno nie myślisz również o zmianie ramy (bo hamulce są za słabe, a geometria jakaś nie teges)?  :P
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Koła szosowe - Dylematy
« 16 Lut 2014, 13:15 »
A czemuż chcesz zmieniać te piasty na maszyny? Jakiego zysku oczekujesz, bo chyba raczej nie zmniejszenia oporów toczenia?
Opory toczenia w łożyskach maszynowych są większe. Byłby zawód :P
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Odp: Koła szosowe - Dylematy
« 16 Lut 2014, 13:40 »
Coś złego Ci się z nimi dzieje teraz,że chcesz zmienić? Bo jak nie to jeździj na tych co masz i jak zajeździsz to wtedy myśl o zmianie. I wtedy jeśli upierasz się na Novatecach to dobierz sobie elementy sam i daj do złożenia.

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Koła szosowe - Dylematy
« 16 Lut 2014, 17:10 »
Opory toczenia w łożyskach maszynowych są większe. Byłby zawód :P
Worek nie można jednoznacznie wydawać takich opinii.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Koła szosowe - Dylematy
« 16 Lut 2014, 17:18 »
Jeśli piasty na kulkach są kiepskie to mogą mieć większe opory. Gdzieś widziałem porównanie wartości w watach i kulki wypadały zauważalnie lepiej. Myślę, że nie bez powodu Shimano i Campagnolo nie przechodzą na wymienne łożyska. Prawdopodobnie uszczelnienie łożysk powoduje te straty, ale to już tylko moje przewidywania.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Koła szosowe - Dylematy
« 16 Lut 2014, 17:52 »
Niestety popieram Worka. Maszyny zbliżonej klasy mają zdecydowanie większe opory niż dobrze skontrowane kulki. Jest to kwestia raczej części wata, ale zawsze. I mówię o nowych piastach (z czystymi uszczelkami, bieżniami w super stanie, itd, itp).

(Kliknij, by pokazać/ukryć)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Koła szosowe - Dylematy
« 16 Lut 2014, 18:27 »
Ale piasty na łożyskach maszynowych to nie tylko Novatec.
Novatec to niezłe piasty ale w klasie budżetowej.
Ale żeby nie ciągnąć niepotrzebnie tematu, w porównywalnej cenie wygrywają luźne kulki. :)
Z tym, że Księgowy ma piasty producenta, który pewnie wstydził się podpisać na wyrobie więc można założyć, że Novateci będą lepsze a przynajmniej dużo trwalsze.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Koła szosowe - Dylematy
« 16 Lut 2014, 18:29 »
Ma bardzo wyścigowe piasty

Piasta przód Formula RB31 32H
Piasta tył Formula RB32 32H

;)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Koła szosowe - Dylematy
« 16 Lut 2014, 19:39 »
Podoba mi się pomysł zainwestowania w drugi komplet kół, i dzięki za wszystkie wasze opinie. Przeanalizuje swoją próżność i zobaczę, na co mi pozwoli:D
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum