Autor Wątek: 29er w teren i na wyprawy terenowe  (Przeczytany 10771 razy)

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Odp: Wyprawowy MTB
« 18 Lut 2014, 23:14 »
Wydając niewielkie pieniądze, ale mając dużą wiedzę można stworzyć takie cuda:http://www.bikestats.pl/rowerzysta/rszper

Ten jego romet zawsze mi się podobał. Nigdy nie zrozumiałem jak Romet wpadł na tak fajną ramę, a potem już kompletnie nie pojmowałem jak mógł przestać ją produkować...

W sąsiednim dziale, ktoś wrzucił rowerek na ramie inbred on-one. To bardzo ciekawa opcja ze stajni 29er. Niedawno widziałem na allegro kompletny rower za jakies 2-2.5kpln - chyba nawet rozmiar był Twój.
Wbrew temu co twierdzą wszechwiedzący atrakcyjne oferty się zdarzają :)

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3334
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Wyprawowy MTB
« 19 Lut 2014, 07:07 »
Worek, może ty najpierw pomyśl co chcesz i ile masz na to kasy, co? Bo póki co to czytam ten wątek jako kolejną komedię ;) gdzie niektórzy mający wiedzę próbują ci doradzić, a ty jak zwykle wysnuwasz swoje cudowne teorie i potem pokrętnie wyjaśniasz, że masz przecież rację. Z jednej strony boisz się mieć droższy rower, z drugiej wklejasz ramę za 6,5 tys  :lol:


Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: Wyprawowy MTB
« 19 Lut 2014, 09:45 »
Luźna dyskusja, dopiero czekam na termin rozprawy ;)
Stare przysłowie mówi nie dziel skóry na niedźwiedziu. Wszystkie rady udzielone w tym wątku są niewiele warte dopóki sam siebie nie przekonasz co właściwie chcesz kupić. Albo budżet 2000 albo mtb na carbonowej ramie, tych dwu rzeczy nie da się pogodzić.
Jak  lubisz dłubać przy rowerach to składaj sam ale na nowych częściach, będziesz miał rower idealny, oczywiście w ramach przyjętego budżetu.
Na zdjęciu Wilka masz mojego Gianta XTC - sam składałem na nowych częściach, lekko używany był tylko amor Fox RLC, ale ja wiedziałem co chcę osiągnąć i takiego roweru jako gotowca znaleźć nie mogłem. 

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Wyprawowy MTB
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Wyprawowy MTB
« 19 Lut 2014, 12:37 »
Worek, może ty najpierw pomyśl co chcesz i ile masz na to kasy, co? Bo póki co to czytam ten wątek jako kolejną komedię ;) gdzie niektórzy mający wiedzę próbują ci doradzić, a ty jak zwykle wysnuwasz swoje cudowne teorie i potem pokrętnie wyjaśniasz, że masz przecież rację. Z jednej strony boisz się mieć droższy rower, z drugiej wklejasz ramę za 6,5 tys  :lol:
Jeszcze raz napiszę, teraz roweru nie chcę kupować, dopiero za jakiś czas. Po prostu rozważam wiele różnych opcji żeby potem w przyszłości lepiej wiedzieć czego szukać.

Ramy z carbonu można znaleźć dużo taniej, np. razem z widelcem za równowartość ~1300 zł.

Albo budżet 2000 albo mtb na carbonowej ramie, tych dwu rzeczy nie da się pogodzić.
Dlatego pisałem, że budżet jest przyjęty luźno.. choć z różnych powodów uważam, że lepiej byłoby wydać mniej.

Jak  lubisz dłubać przy rowerach to składaj sam ale na nowych częściach, będziesz miał rower idealny, oczywiście w ramach przyjętego budżetu.
Mimo wszystko wolałbym obniżyć koszty, zwłaszcza, że byłby to trzeci rower, który mógłby wcale nie być używany tak intensywnie jak reszta. W moim przypadku trudno złożyć rower idealny skoro mam praktycznie zerowe doświadczenie w temacie MTB. Lepiej kupić przyzwoity rower i ewentualnie nawet sprzedać.

Jak jechaliśmy razem z Furmanem z Tobą pod Krakowem - to latało Ci w tym rowerze niemal wszystko co latać mogło, biegi same się zmieniały itd. - tak się właśnie kończy budowanie rowerów na używanych częściach, czy jakiś niekonwencjonalnych zestawów typu mieszanie paru producentów napędu - niekończącymi się regulacjami.
Był to pierwszy wyjazd po zmianie sporej części elementów. Wyjaśniałem już czemu źle działało.


Na podstawie wypowiedzi na ten moment najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem wydaje się być rower z kołami 26", hamulcami hydraulicznymi i dobrym amortyzatorem. Ewentualnie 29er, ale wygląda na to, że może być problem z bagażnikiem, a ceny rowerów niezbyt wysokiej jakości (używanych) to ponad 2000 zł.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: Wyprawowy MTB
« 19 Lut 2014, 13:26 »
Używany amor to bardzo duże ryzyko, zwłaszcza jeśli nie znasz jego historii. W środowisku MTB oczywiście takie transakcje dochodzą do skutku ale z reguły odbywa się to pomiędzy osobami znającymi się jeśli nie osobiście to chociaż poprzez innych znajomych.  Przyzwoitej klasy nowy amor do MTB to co najmniej 1000 zł. Używane amorki jeśli były serwisowane i zadbane to oczywiście mogą jeszcze sporo pociągnąć ale jak już napisałem istnieje spore ryzyko. Tak po prawdzie to amor stanowi chyba najbardziej newralgiczny punkt w rowerze przeznaczonym do jazdy MTB. Trzeba dbać o to, serwis jest dosyć upierdliwy, samemu niekoniecznie będziesz mógł go zrobić, na warsztacie sporo to kosztuje.
A kupowanie jakiegoś badziewia tylko po to żeby było to się mija z celem. Amor powinien pracować, a nie wyglądać.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Wyprawowy MTB
« 19 Lut 2014, 13:59 »
Trzeci rower chciałbym mieć nie po to żeby nim jeździć na wyprawy zamiast na rowerze szosowym.

To trzeba zmienić tytuł wątku. ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Wyprawowy MTB
« 8 Mar 2014, 16:28 »
Sprawa nieco nabiera tempa ;) Od ostatniego wpisu upłynęło trochę czasu i wykorzystałem go na spokojne refleksje. Mam niestety świadomość, że ostatnio za mało jeżdżę przez co mogę mieć tendencje do niepotrzebnego myślenia nad kolejnymi rowerami - dlatego przed jakimikolwiek poważnymi decyzjami muszę najpierw przejechać kilka dłuższych tras dla otrzeźwienia..

Pod koniec tego roku, lub na początku przyszłego roku planuję minimum półroczny wyjazd za granicę (zarobkowo-emigracyjny), na który będę mógł zabrać tylko jeden rower. Wziąłbym Gazelle lub nowy. Ale trochę głupio byłoby kupować kolejny żeby tylko stał i się kurzył..

W związku z tym, że rower ma służyć za mieszczucha powinien mieć możliwość założenia błotników.

Na chwilę obecną najbardziej przemawia do mnie 29er lub przełajówka w stylu Specialized Tricross (wszelkie oczka na swoim miejscu i korba trzyrzędowa)

Co sądzicie np. o takim rowerze?:
http://allegro.pl/rower-cube-29er-30-biegow-i4035980976.html
Czy osprzęt jest wystarczająco wysokiej klasy? Czy jest odpowiedni do jazdy np. do Theth, Fushe Lure, czy może jest to przesada i mniej terenowy rower byłby bardziej adekwatny?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Wyprawowy MTB
« 8 Mar 2014, 16:43 »
Przód jest bez otworów do montażu błotnika.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Wyprawowy MTB
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Wyprawowy MTB
« 29 Mar 2014, 21:17 »
Minęło sporo czasu i wiem już więcej. Udało się też zweryfikować wiele absurdalnych pomysłów, które mi wytykaliście ;) Chyba nie będę wydziwiał.. :P

Nie wiem czy to najlepszy wybór, ale coraz bardziej jestem przekonany do 29er-a. Wydaje się, że na przyzwoity (poziom Deore, ze znośnymi hamulcami) prawie nowy sprzęt trzeba wydać minimum 2 tys.

Dosyć ciekawe cenowo wydają mi się rowery Cube (nikt ich nie chce ze względu na geometrię). Co ważne, mają oczka pod bagażnik.

Problem:
Mam 180 cm wzrostu i przekrok 88-89 cm.

   :icon_arrow: Jaka jest odpowiednia efektywna długość górnej rury dla tego wzrostu? (mam krótki tułów, ale długie ręce, w sumie wychodzi jakbym był proporcjonalny).

   :icon_arrow: Jaką powinienem mieć długość rury podsiodłowej przy takim przekroku? Ile przestrzeni powinno być między ramą a mną? :P

Cube przy rozmiarze niby 19" mają rurę podsiodłową 47 i efektywną długość górnej rury 60 cm. Nada się?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 29 Mar 2014, 21:19 »
Przymierz się. ;-)

Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 29 Mar 2014, 21:54 »
Pojedź na jakikolwiek MTB Maraton to zobaczysz ile Cube-ów można spotkać to nie jest tak że nikt ich nie chce,biorą je Ci ,których nie stać na drogi sprzęt albo uważają że im to wystarczy np.Furman śmiga na Accent Peak 29er i nie narzeka fakt i minus tej ramy że niema mocowań pod bagażnik ale bierzesz to:



i bez kombinacji mocujesz bagażnik,albo idziesz w Bikepacking:

Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 29 Mar 2014, 21:57 »
W Mtb rozważ o rozmiar mniejszą ramę jest zwinniejsza w terenie i bardziej praktyczniejsza.
Błotniki kup z Decathlona mocowane na piwoty z v-break są niezawodne i jak potrzebujesz to w każdej chwili możesz je zdemontować.
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 29 Mar 2014, 22:14 »
Patent zacisku z oczkami jest genialny. Choć nie jestem pewien czy będzie działał z każdym rowerem i każdym bagażnikiem. Bikepackingu na razie nie planuję, nie mam czasu na szycie, a sakwy dają jednak więcej przestrzeni i wygody dostępu.


To nie cena jest powodem drwin z Cube, tylko stosunkowo krótka górna rura, która ma powodować OTB przy zjeździe z krawężnika :D Mam dłuższe o kilka cm nogi, więc widzę dla siebie szansę wzięcia większego rozmiaru, w którym ta długość będzie już normalna.

Co do wspomnianego Accenta:

Dla porównania Cube Attention:

« Ostatnia zmiana: 29 Mar 2014, 22:21 worek_foliowy »
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum