Autor Wątek: 29er w teren i na wyprawy terenowe  (Przeczytany 10775 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 16 Wrz 2014, 21:25 »
Lubię dłubać, to fakt. Zdaje się, że zmieniałem nawet nazwę tematu na wyprawowy mtb (na telefonie inaczej się wyświetla) ;) 29era chcę, ale nie mam wystarczająco dużo pieniędzy. Stwierdziłem też, że na ten moment bardziej przyda się trekking z małymi kołami.
« Ostatnia zmiana: 16 Wrz 2014, 23:33 worek_foliowy »
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 17 Wrz 2014, 00:20 »
Dała mi do myślenia sytuacja z rozwaloną oponą (i problem z kupnem w Sofii) i chcę mieć na wyprawę coś łatwego w naprawie, możliwie standardowego - niskobudżetowy Surly :P Mam też w piwnicy sporo dobrych części pod taki rower MTB, np. koła z piastą Deore XT, przerzutka Deore XT, korba na kwadrat Deore LX. Planuję zmianę napędu na 10s więc będzie mieszanka klasyki i nowoczesności 8) Rower planuję użytkować najwyżej w lekkim terenie (sztywny widelec, brak hamulców tarczowych) dzięki czemu mogę założyć szerokiego baranka.

Na wypasionego 29era przyjdzie jeszcze czas ;)

Miało być tak pięknie, 29ery i inne bajery, a skończyło się jak zawsze w przypadku Worka - czyli jakimś rozpadającym się szajsem, który jadąc będzie wydawał jeszcze szerszą gamę dźwięków niż jego ostatni rower  ;)
Trafiłeś w kiepskim dla Gazeli momencie - rzeczywiście wszystko było niedorobione, a przednia przerzutka ledwo działała (była przed smarowaniem). Z tamtego roweru poza ramą niewiele już zostało. W tym momencie trzeszczy jedynie tylne koło, nad którym się lituję i funduję mu wymianę szprych na nowe DT.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 17 Wrz 2014, 00:49 »
Czytam początek - mm 29'er w teren i na wyprawy. No fajna sprawa. Czytam koniec i widzę, że składasz rower chyba na zimową jazdę po mieście ;)

Co do 10sp - moim zdaniem nie warto. wszystko 8+ to dodatkowe koszty i mniejsza trwałość. Na 9 rzędach jeszcze można sensownie pośmigać, ale dystanse o jakich słyszy się w przypadku 10sp w połączeniu z kosztami napędu zabijają.. Jestem bardzo zadowolonym użytkownikiem napędu 8sp na przerzutkach SRAM x.4/x.gen i manetkach sram 3.0 ale to w kwestii baranka się słabo komponuje ;D

A wracając do początku wątku - nie piernicz o jakichś noskach w terenie. Kupuj SPD albo inne kliki. Żadne noski nie wchodzą w grę ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 17 Wrz 2014, 01:22 »
Trochę zmieniła mi się perspektywa, podczas wyprawy szosówka sprawowała się dobrze, brakowało jedynie szerszych opon. Najfajniejsze odcinki na trasie były szutrowe lub wymagały przejazdu szutrowego odcinka.

Ostatnio widziałem na allegro, że używana kaseta 10s poszła za 35 zł. Nowe kosztują kolo 140 zł - to mniej niż nowa kaseta Campagnolo 9s. W napędzie droższa może być jedynie kaseta, bo łańcuch 9s powinien bez problemu działać. Teraz i tak używam łańcucha 9s z kasetą 8s. Manetki już mam.

Na wyprawie od nosków zaczęły mi drętwieć stopy (ucisk od góry), spróbuje szersze. SPD w przyszłości nie wykluczam.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 17 Wrz 2014, 08:16 »
Ale to nie jest 29". Nie pasuje do watku ;)
Worek, powiedz szczerze, ty lubisz sobie podlubac przy rowerze,  co?
Odważyłbym się, zaryzykować raczej opinie, że lubi mieć pod górkę z rowerem. :)

Co do 10sp - moim zdaniem nie warto. wszystko 8+ to dodatkowe koszty i mniejsza trwałość. Na 9 rzędach jeszcze można sensownie pośmigać, ale dystanse o jakich słyszy się w przypadku 10sp...
Bzdura...  Napędy 10 rzędowe nie charakteryzują się mniejszą trwałością!
Obawiam się, że nie użytkowałeś takiego napędu tylko powielasz zasłyszane opinie.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 17 Wrz 2014, 10:18 »
Cytuj
Obawiam się, że nie użytkowałeś takiego napędu tylko powielasz zasłyszane opinie.
Właśnie tak. Chyba że znasz kogoś, kto ściga się w MTB nie stroniąc od błota i wyciąga ponad 5000km to wtedy uwierzę, że 10sp. dorównuje chociażby 9sp. W każdym razie przeliczając kilometry na złotówki, to 10s na pewno jest mniej trwałe ;)

W 8s mam kasetę z łańcuchem za 80zl+ drugi łańcuch i spinki ~20zł. Najtańsza korba 50zł, sensowna 150zł. Przerzutka 100zł (sram x.4) manetki jakieś 40zł/kpl. nowe.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 17 Wrz 2014, 11:38 »
Rower zgodnie z początkowymi obawami okazał się być za duży - wczoraj facet mówił, że to 19", a okazało się 21". Możecie kupować jeśli chcecie :P Dopytywałem o dokładne wymiary, podał 54 i 58 cm.

Będę szukał dalej. Może za to trafi się jeszcze czerwony lub czarny 8)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 18 Wrz 2014, 14:15 »
Wątek na tyle zabawny, że fajnie się czyta, ale gadać nie ma co ;)
Ale jedno szczególnie mi się podoba. Mianowicie przywoływanie kol. Szpera

Wydając niewielkie pieniądze, ale mając dużą wiedzę można stworzyć takie cuda:
http://www.bikestats.pl/rowerzysta/rszper

który ma pierdylion rowerów, tyle że na nich nie jeździ :P

http://www.bikestats.pl/statystyki/rowerowe/rszper

Teraz i tak używam łańcucha 9s z kasetą 8s.

To nic dziwnego, że Twój rower dziwne dźwięki wydaje. Dziwne raczej, że w ogóle jedzie...
« Ostatnia zmiana: 18 Wrz 2014, 14:39 aard »
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 23 Mar 2016, 21:00 »
Rower powoli się kompletuje, więc można powiedzieć, że wracam do tematu. Mam jednak dylemat: HT2 czy kwadrat?

Moja korba z Fuji - Deore LX M550 według velobase waży 750 g.
velobase.com/ViewComponent.aspx?ID=33595b3b-b98d-498e-b073-920e30da9748&Enum=115

Deore T551 na HT2, które sobie upatrzyłem, waży aż 989 g :o Pewnie można sporo oszczędzić na suporcie, ale dalej jest zaskakująco ciężka.
vi.raptor.ebaydesc.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItemDescV4&item=311560760927&category=109118&pm=1&ds=0&t=1458762852197

Warto się w ogóle pchać w ten standard?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 23 Mar 2016, 21:03 »
Deore T551 na HT2, które sobie upatrzyłem, waży aż 989 g  Pewnie można sporo oszczędzić na suporcie, ale dalej jest zaskakująco ciężka.
Bo to nie jest pełen "hollowtech". Nazwa tej technologii pochodzi od korb z pustymi ramionami w środku (są takie na kwadrat). Te tanie deore to zwykły odlew i stalowe zębatki, stąd takie ciężkie.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 23 Mar 2016, 21:39 »
Korby Deore LX, kwadrat, 170mm  (nie pamiętam symboli, bcd 110), 48/36/26 = 720g + suport kinex 107mm + śruby= 280g
Razem 1000g.
Korby szosowe "105" 52/40 = 660g.

Realna waga, u mnie w rowerach.

Jeżeli zależy ci na podobnej wadze, to raczej dużo pieniążków musisz wydać na HT2.

Offline Mężczyzna Adrian S.

  • Wiadomości: 149
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.03.2016
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 23 Mar 2016, 21:50 »
Korby z suportem HT2 mają inne zalety niż masa - możliwość rozkręcenia wszystkiego imbusem (w różnych celach np. wyczyszczenia ramy), zdejmowanie korb nie powodujące zużycia się kwadratu i wg mnie też budowa, gdzie łańcuch nie może spaść do samej osi. Poza tym są wady - łożyska o gorszej trwałości i gorsza dostępność części zamiennych. Każdy musi sobie odpowiedzieć co chce. Moim prywatnym zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest zarzucony przez Sh. suport na octalink.
Adrian Socho.

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: 29er w teren i na wyprawy terenowe
« 23 Mar 2016, 21:51 »
Kup korbę XT (FC-M770) waży 769 g + 80g wkład suportu.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum