Bo to nie jest pełen "hollowtech". Nazwa tej technologii pochodzi od korb z pustymi ramionami w środku (są takie na kwadrat). Te tanie deore to zwykły odlew i stalowe zębatki, stąd takie ciężkie.
Korby z suportem HT2 mają inne zalety niż masa - możliwość rozkręcenia wszystkiego imbusem (w różnych celach np. wyczyszczenia ramy), zdejmowanie korb nie powodujące zużycia się kwadratu i wg mnie też budowa, gdzie łańcuch nie może spaść do samej osi. Poza tym są wady - łożyska o gorszej trwałości i gorsza dostępność części zamiennych. Każdy musi sobie odpowiedzieć co chce. Moim prywatnym zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest zarzucony przez Sh. suport na octalink.
Kup korbę XT (FC-M770) waży 769 g + 80g wkład suportu.
Docelowo korba na być przerobiona na dwa blaty. Będę używał klamkomanetek szosowych 3s, więc albo pożenię to z przerzutką MTB (tutaj chyba zapas uciągu się przyda), albo kupię przerzutkę przełajową (są wyłącznie na dwa blaty).
Jedynym słusznym rozwiązaniem zdaje się być 36/22
Mam 44-38-22 i blatu od długiego czasu nie dotknąłem. 38/22 też wydaje mi się rozsądne. 36 to już może troszkę braknąć na zjazdach. Tylko ja mam koło 26"+1.75 z tyłu.
Przerzutki przełajowe nie są robione do zębatek 22T, tylko do korb mniej więcej 36-46. A Ty do tego chcesz przerabiać korbę trzyrzędową MTB na dwurzędową, więc przerzutka dwurzędowa projektowana do korb o najniższym Q-factor może nie mieć takiego wychyłu by to objąć. Ale to Ty się będziesz bujał z takim poronionym systemem. Ja Ci dobrze radzę - zrób wreszcie napęd jak człowiek, tak jak jest zaprojektowany, bez żadnych przeróbek. Bo wtedy wyciągasz prawdziwą jakość z przerzucania, a robi to dużą różnicę w wygodzie w porównaniu do systemów, które dotąd miałeś.
Cytat: Alek w 23 Mar 2016, 23:50No, nareszcie stary dobry Worek :-D Dokładnie to chciałem napisać Kiedy Ty Worek pójdziesz po rozum do głowy? Zamiast złożyć rower, który będzie fajnie działał (ciach)
No, nareszcie stary dobry Worek :-D
Rower powoli się kompletuje
E tam panie, nie słuchaj tych negatywnych głosów, po to części rowerowe są w miarę wymienne, żeby kombinować:)
słyszałem, żeby w układzie dwóch blatów z przodu zamiast przedniej manetki użyć manetki blokady od amortyzatora (zasadniczo dwupozycyjnej).
MTB takim jakim powinno być. Czyli prosta kierownica i normalny napęd MTB 2x10 czy 2x11 z elementami, które na pewno będą dobrze działać, bez żadnej rzeźby. I daje to dużą przewagę w jakości hamowania, możesz wygodnie zmienić hamulce mechaniczne na hydrauliczne, bo masz klamki oddzielnie od manetek. Założysz rogi - to i chwytów nie będzie brakować. Ale coś mi mówi, że to znacznie za oczywiste dla Ciebie, przecież lepiej trochę podpiłować suport