Autor Wątek: 2013 Karpaty Polskie i Ukraińskie + Krym  (Przeczytany 1169 razy)

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
W zeszłe wakacje postanowiłem wybrać się na zwiedzanie Karpat. Plan był dosyć ambitny, mianowicie przejechanie Łuku Karpat od Polski do Rumunii. Bez napinki na sportowe wyniki, własnym tempem, z nastawieniem na podziwianie kwiatków i jazdę typowo terenową. W trakcie wyjazdu dowiedziałem się od siebie, że samotne wyprawy to nie moja broszka, więc gdy nadażyła się okazja jazdy z towarzystwem, zawróciłem z granicy Ukraińsko Rumuńskiej w Sołotwynie pociągiem do Lwowa, skąd ruszyliśmy dalej w stronę Karpat, a następnie na Krym (też pociągiem) w poszukiwaniu słońca.

Większość noclegów była na dziko, prócz pobytów w bazach i chatkach studenckich w Polsce, tanich jak barszcz hoteli na Ukrainie podczas załamań pogody oraz pobytu u znajomego w Sewastopolu, zaraz po przybyciu tamże.

Z ocierania się o Łuk Karpat udało mi przejechać się polskie beskidy od Zwardonia do Cisnej - tutaj trochę musiałem oszukać gdyż po pierwszym tygodniu miałem przerwe techniczną i wracając pociągiem na miejsce zbrodni ominąłem asfaltowy odcinek między Makowem Podhalańskim a Chabówką. Na Ukrainie z większych pasm przejechałem połoniny Borżawa i Krasna. Ze względu na słabe warunki odpuściłem sobie Połoninę Swidowiec i czmychnąłem boczkiem z Ust Czornej do Jasinii.

Na Krymie zaś przejechaliśmy pasma gór Krymskich w trójkącie Sewastopol-Bakczyseraj-Jałta. Na więcej niestety nie starczyło czasu.

Był czas na zwiedzanie między innymi Starego i Nowego Sącza, Krynicy Zdrój, Lwowa, Stryja skąd pochodzi Kazimierz Nowak, Sewastopola, bunkrów i umocnień floty czarnomorskiej pod Balaklawą i picie wina w Bakczyseraj.

Trasa prezentuje się następująco.

Karpaty


Krym


Kolega sklecił filmik z jednego z wypadów na Krymie


Galerii jako takiej z wyjazdu nie ma i nie wiem czy będzie. Nie mogę się zdecydować co zrobić z tymi wszystkim zdjęciami :) Za to w miarę sukcesywnie staram się wrzucać galerio-relacje z poszczególnych etapów u siebie na stronie. Tych wrażliwych na bezczelną autopromocję z góry przepraszam.

1 - w sumie już było w dziale wycieczek, ale wrzucam bo to początek całej zabawy.
2
3
4
5
6
7

Będę uzupełniał o nowe wpisy w miarę postępów.
« Ostatnia zmiana: 13 Lip 2014, 13:00 Dusza »

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Hehe, ja Piotrka (http://piotrbaranowski.com/index.php) spotkałem dwa dni wcześniej w Łupkowie, mały ten świat...

Nieźle upały wtedy dociskały, aż mi się pot w oczach przypomniał ;)

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Piotrek bardzo fajny gość, ostatnio udało mi się z nim nawiązać kontakt. W Zyndranowej nakręcałem go na rower i wygląda na to, że następne wakacje spędzi na rowerze. Zadanie wykonane  ;D

Gdybym się sprężył, to byś był drugą osobą z forum którą spotkałem po drodze. Wcześniej gdzieś między Turbaczem a Lubaniem trafiłem na Aarda.
Później w podobnym okresie co ja na Krymie wylądował RafałB, ale zdążył wyjechać z półwyspu zanim ja pociągiem przejechałem trasę Simferopol-Sewastopol ;)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
fajnie się czyta, niektóre ujęcia kojarzę z Buyan Velo....

ale świat mały. Odległe mi się wydawały opisywane wyjazdy a tu proszę.

pozdrawiam
Zazdroszczę.

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Przyznam się, że jazda przez Polskę to był najfaniejszy etap pod względem rowerowym - wcale nie mamy daleko do tych klimatów :)

P.S. wrzuciłem kolejny wpis, 6.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Cytuj
muszę tylko pomachać paszportem i już żegnam się ze Słowenią

A nawet się z nią nie przywitałeś ;)

Gdzie była ta altana na Słowacji? W Parku Narodowym 'Połoniny' czy po drodze ze Stakcina do Ubli?

Nie chciałeś się pokręcić w okolicy Połoniny Równej?

Eh te zakarpackie klimaty...

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Przywitałem - tylko niebyło pogranicznika, żeby mi to podbił ;)

Altanka jest zaraz przy zbiorniku Starina, na jego południowym krańcu: N49 02.558 E22 15.694

Teraz patrząc to można było praktycznie z gór nie schodzić, zarówno na Słowackiej stronie jak i wschodnim zakarpaciu. Niestety nie miałem żadnych map tego terenu, a nie znając charakteru Ukraińskich szlaków wolałem się nie pakować.
Miałem co prawda nawet niezłą mapkę Karpat Ukraińskich na gpsie (brainstrom topo), ale nawigacja na etrexie pozostawia wiele do życzenia.
Później we Lwowie udało nam się kupić różne mapki Ukraińskie, ale jak się później okazało nieco odbiegały od rzeczywistości. Raz spędziliśmy dobre 2-3 godziny próbując znaleźć zejście w doliny, bo szlaki były pozarastane.  :)

te zakarpackie klimaty, ehh...

Tagi: ukraina krym 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum