Autor Wątek: Bośnia i Hercegowina oraz Czarnogóra - proszę o pomoc i rady  (Przeczytany 2195 razy)

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
W wakacje 2014 wybieram się z małą grupką na wyprawę do Bośni i Hercegowiny oraz Czarnogóry.
Trasa jest już z grubsza zaplanowana i jej bałkańską część można ją obejrzeć pod tym linkiem.


http://www.bikemap.net/en/route/2439997-cala-trasa-bosnia-czarnogora/


Zwracam się z prośbą do znawców bałkańskich klimatów, o pomoc i porady. Interesuje mnie, co ciekawego w pobliżu planowanej trasy można zobaczyć? Oraz czy można zaproponować alternatywne drogi asfaltowe o mniejszym ruchu samochodów?
Będę również wdzięczny za ciekawe miejscówki noclegowe na dziko.
« Ostatnia zmiana: 18 Lut 2014, 14:41 xmk »

Offline Mężczyzna krajewski

  • Wiadomości: 800
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2011
monasstyr osrtog, można spać z free.
a na dziko Durmitor.

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
monasstyr osrtog, można spać z free.
a na dziko Durmitor.
Ostrog jest jednym z wariantów. Albo pojedziemy wzdłuż wybrzeża do Baru albo odbijemy w góry. W Durmitorze chcemy się zatrzymać na dwie noce i pewnie zanocujemy pod dachem.

Offline Kobieta dewunska

  • Wiadomości: 402
  • Miasto: Kołobrzeg | Wrocław
  • Na forum od: 11.04.2011
Czarnogóra - prze Żabjakiem w miejscowości Dobrilovina można spać u bardzo sympatycznego Czarnogórca w ogródku, który wręcz kocha turystów i zapraszał do siebie wszystkich Polaków i nie tylko ;) nie wiem w ile osób dokładnie jedziecie, ale jest trochę płaskiego miejsca - myślę że ze 3 namioty spokojnie na płaskim, bieżąca woda i ciekawe towarzystwo. Jeśli Cię to zainteresuje, to napiszę szczegóły. :)
Tourists don\'t know where they were yesterday, travellers don\'t know where they will be tomorrow.

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Jeśli Cię to zainteresuje, to napiszę szczegóły. :)
Interesuje mnie to bardzo :)

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
monasstyr osrtog, można spać z free.
a na dziko Durmitor.
Ostrog jest jednym z wariantów. Albo pojedziemy wzdłuż wybrzeża do Baru albo odbijemy w góry. W Durmitorze chcemy się zatrzymać na dwie noce i pewnie zanocujemy pod dachem.
moim skromnym zdaniem jadąc od Kotoru w stroną Baru wzdłuż brzegu tracicie dużo - główna droga, mało atrakcyjna i dość ruchliwa Osobiście polecałbym wyskrobać się serpentynami do miejscowości Njegusi, odbić na Cetinje, zobaczyć z góry Kanion rzeki Crnojewicy i drogą częściowo wzdłuż kanionu przejechać nad jezioro Szkoderskie (fajne widoki z góry na jezioro Tracicie niestety Stary Bar, Świętego Stefana i Budvę, ale coś za coś...

Droga znad Szkoderskiego przez Podgoricę na pn mało ciekawa, ruchliwa, faktycznie można odbić w Podgoricy na Niksic (Ostrog po drodze) i stamtąd kierować się do Żablijaka - ale wtedy tracicie Kanion Tary, która na pewno warty jest zobaczenia

Co do noclegów na dziko, słysząłem od kobiety na kempie w Żablijaku że jacyś turysci spod granicy siędo niej wracali po potwierdzenie pobytu, bo pogranicznicy nie chcieli ich z kraju wypuścić zarzucając właśnie spanie na dziko
Dro

Offline Kobieta dewunska

  • Wiadomości: 402
  • Miasto: Kołobrzeg | Wrocław
  • Na forum od: 11.04.2011
Co do drogi z Kotoru do Baru całkowicie się zgadzam, ruch jest nieziemski a pobocze nieciekawe.
 
Z Podgoricy na północ idą w miarę równoległe dwie drogi - stara i nowa. My jechaliśmy starą - ruch zerowy, kilka małych miejscowości, ciekawe widoki, górki, pagórki, te sprawy. Początkowo z Podgoricy będzie kilkanaście km podjazdu, a później już zdecydowanie lżej.
Tourists don\'t know where they were yesterday, travellers don\'t know where they will be tomorrow.

Offline Mężczyzna kriestof

  • Wiadomości: 74
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.07.2012
W wakacje 2014 wybieram się z małą grupką na wyprawę do Bośni i Hercegowiny oraz Czarnogóry.
Trasa jest już z grubsza zaplanowana i jej bałkańską część można ją obejrzeć pod tym linkiem.


http://www.bikemap.net/en/route/2439997-cala-trasa-bosnia-czarnogora/


Zwracam się z prośbą do znawców bałkańskich klimatów, o pomoc i porady. Interesuje mnie, co ciekawego w pobliżu planowanej trasy można zobaczyć? Oraz czy można zaproponować alternatywne drogi asfaltowe o mniejszym ruchu samochodów?
Będę również wdzięczny za ciekawe miejscówki noclegowe na dziko.

Zamiast na Sarajewo mógłbyś jechać na Wyszegrad. Droga przy Drinie piękna, a wypicie kawy w kapiji przy moście bezcenne. Przed Foczą są 'piramidy'.

Przed Durmitorem był najładniejszy kanion na mojej całej trasie. Durmitor warto, ale pierwsze 400m podjazdu jest bardzo ciężkie.

Szkoder możesz sobie objechać dookoła - zawsze trochę Albanii zobaczysz przy okazji.

Co do trasy przy morzu - jest ona strasznie oblegana w sezonie turystycznym. W ogóle jak cała Czarnogóra nad morzem. Moim zdaniem rejony są najlepsze w terminach maj-czerwiec, wrzesień-październik. Mi w czerwiec/lipiec było bardzo gorąco.

Kravice warto, Blagaj warto, Mostar nawet warto, ale tam już turysta na turyście. Medugorie nie zrobiły na mnie wrażenia masa odbywa się tam  turystyka religijna, popatrzeć to za bardzo nie ma na co poza turystami.

Trasa Jablanica - Banja Luka w porządku. Sam wodospad w Jajcach nie zrobił na mnie wrażenia.


Z węższymi drogami zawsze będziesz miał 2 problemy.

Po pierwsze węższe drogi oznaczają większe różnice wysokości. Czasami warto - widoki przepiękne, większa cisza. Ja jednak ze względu na wysiłek nie byłbym w stanie całej trasy po takim terenie zrobić.

Po drugie jak chcesz robić węższe trasy musisz pamiętać o tym, żeby mieć odpowiednią liczbę żywności. Ja np. jak jechałem na południu Bośni wyjechałem z Trebinje prawie bez jedzenia następny sklep był w Lubinje, czyli 60 km dalej. Chciałem jechać trasą na południe do jeziora Hutovo Blato, tam sklepu mógłbym nie znaleźć aż do samego jeziora.

Nie zawsze też warto robić węższe trasy. BiH to 4mln ludzi, Czarnogóra jeszcze mniej. Tam ruch nawet na głównych drogach potrafi być tak mały, że nie ma potrzeby. Większy ruch istnieje tylko między miastami, czyli np. Mostar-Sarajewo.

Na koniec polecam moją relację z tego rocznego wyjazdu: https://sites.google.com/site/toursspecification/bosnia-and-herzegovina-montenegro

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
bo pogranicznicy nie chcieli ich z kraju wypuścić zarzucając właśnie spanie na dziko

Kiedy to było? I czego się właściwie czepiali - w ogóle noclegów na dziko czy w Durmitorze na dziko? My z Jackiem jak bylismy, to pogranicznicy nam jeszcze wskazali dobre miejsce na dziki biwak (z wodą)...Spotkaliśmy ich niedaleko granicy z Bośnią.

Nie zawsze też warto robić węższe trasy.

Zalezy czego się szuka, jakbyśmy w Bośni nie jeździli po zadupiach, nie trafilibysmy na zlot rodziny Milidragovići :D .
Jedzenie, sklepiki też, ale w sierpniu, gdy bylismy, poważnym problemem była też często woda, zwłaszcza na zadupiach. Rzeki juz wyschnięte, a czasami bezludzie, a studnie (własciwie takie zbiorniki na wodę) trzeba znaleźć.

Osobiście polecałbym wyskrobać się serpentynami do miejscowości Njegusi, odbić na Cetinje,

Popieram Skoliozę, ten widok - podjeżdzając od Kotoru tak jak pisze Skolioza, to jeden z top tenu Czarnogóry, ale naprawdę warto zobaczyć.
« Ostatnia zmiana: 18 Lut 2014, 22:37 martwawiewiórka »
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna kriestof

  • Wiadomości: 74
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.07.2012
A i jeszcze jedno.

Dotrzeć do północnej Bośni polecam tylko na rowerze.

Albo jedziesz z Pecs od Węgrów na rowerze albo przez Serbię kombinujesz busa do BiH.

O czymś takim jak busy z Węgier do BiH nie słyszałem. A uwierz mi, nie chcesz robić 100km na 3 przesiadki przez Chorwację. Ja tak robiłem i ani to nie było tanie ani przyjemne.

Słyszałem jeszcze o czymś takim jak bus z Wiednia do Sarajewa, ale nie znam ceny i nie wiem czy biorą rowery.

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy

Bardzo dziękuję za wszystkie porady i wskazówki.
moim skromnym zdaniem jadąc od Kotoru w stroną Baru wzdłuż brzegu tracicie dużo - główna droga, mało atrakcyjna i dość ruchliwa Osobiście polecałbym wyskrobać się serpentynami do miejscowości Njegusi, odbić na Cetinje, zobaczyć z góry Kanion rzeki Crnojewicy i drogą częściowo wzdłuż kanionu przejechać nad jezioro Szkoderskie (fajne widoki z góry na jezioro Tracicie niestety Stary Bar, Świętego Stefana i Budvę, ale coś za coś...
To jest jeden z wariantów i chyba tak właśnie pojedziemy.
Przed Foczą są 'piramidy'.
Piramidy są w planie, czytałem o nich.
Cytuj
Szkoder możesz sobie objechać dookoła - zawsze trochę Albanii zobaczysz przy okazji.
Jeśli pojedziemy, tak jak pisał skolioza, to objedziemy jezioro.
Cytuj
Na koniec polecam moją relację z tego rocznego wyjazdu
Znam, czytałem.
Cytuj
Dotrzeć do północnej Bośni polecam tylko na rowerze.
Na dziś wersja jest taka, że jedziemy przez Słowację i Węgry koleją do granicy węgiersko-chorwackiej. Tak samo z powrotem. Ruszamy z Zakopanego i to jest dla nas bardzo wygodna opcja.

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
http://www.eurolines.at/sites/default/files/eul_schedule/pdf/5400.pdf

Bus z Wiednia do Sarajewa linii Eurolines. Nie jechałem, ale cena raczej nie zachęca. Choć jakby dojechać do Wiednia polskimbusem "za złotówkę" i tam się przesiąść, to cała trasa nie wychodziłaby aż tak źle.

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Bus z Wiednia do Sarajewa linii Eurolines. Nie jechałem, ale cena raczej nie zachęca. Choć jakby dojechać do Wiednia polskimbusem "za złotówkę" i tam się przesiąść, to cała trasa nie wychodziłaby aż tak źle.
Busy odpadają, bo będzie nas ok. 5-6 osób. Ciężko nam będzie się wpakować do pociągu, a do dopiero myśleć o autobusie :)

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
I jeszcze jedno. Nie omijajcie Bugojna. Miasteczko samo w sobie nieciekawe ale kilka km od niego jest bardzo fajne górskie schronisko z polem namiotowym i sympatyczną obsługą. Nazywa się "Duboka". Warto tam odpocząć.

Offline Mężczyzna blackiwan

  • Wiadomości: 30
  • Miasto: k.Gliwice
  • Na forum od: 26.08.2012
W Kamenari polecam skorzystać z promu, który kursuje co kilkanaście minut do Lepetane. Zaoszczędzicie kilka kilometrów oraz unikniecie sporego ruchu. Płacicie tylko 1€ za rower.W Kotorze trzeba koniecznie  zobaczyć stare miasto. W mieście udało się nam znaleźć dosyć tani nocleg,chyba 7€ od osoby. Można zostawić rowery i ruszyć na miasto (szczególnie nocą). Z Kotoru do j.Szkoderskiego jest jedna fajna droga  :icon_twisted: (kilkanaście serpentyn w górę), należy kierować się do Njegusi następnie Centinje, Rijeka Crnojevica odbijamy w lewo- tutaj znajduje się słynny punkt widokowy na zakole rzeki. Później można,albo prosto do Podgoricy, albo trochę się wrócić(zjechać) i przez Virpazar wzdłuż jeziora pojechać do Shkodry.
Budva, Sutomore, Bar też fajne miasta,ale spory ruch na drodze i trochę drogo. Polecam również podróż pociągiem z Podgoricy do np. Kolasinu super widoki! Jak masz jakieś pytania to pisz, byłem tam w zeszłym roku pod koniec września. My akurat jechaliśmy z Budvy.
Tutaj nasza trasa z naniesionym noclegami.
http://www.bikemap.net/en/route/2346280-balkany-2013-budva-podgorica/
http://www.bikemap.net/en/route/2346452-balkany-2013-kolasin-budva/

Może kiedyś wrzucę na forum relację z tej wyprawy. :D

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum