No i druga rzecz - którą polecał skolioza i martwa - z Kotoru serpentynami do Parku Narodowego Lovcen, ale nie przez Niegusje tylko z wjazdem pod samo mauzoleum Piotra Njegosa na Jezerskim vrhu i potem rewelacyjny zjazd stamtąd od Cetyni
Cytat: skolioza w Wczoraj o 20:30bo pogranicznicy nie chcieli ich z kraju wypuścić zarzucając właśnie spanie na dzikoKiedy to było? I czego się właściwie czepiali - w ogóle noclegów na dziko czy w Durmitorze na dziko?
Przy okazji, dewuńska, dla pewności jeszcze wypytam, czy właśnie tą drogą jechaliście trasę Nikisic-Cetinje:
Boney polecał drogę z Trsa do Ścjepan Polje (granica Cz-góra.-BiH) przez Milogorę i Crkwicko polje. Sam miałem tam jechać, ale już nie chciało mi się i zjechałem tunelami (też świetne!) nad Pivsko.http://ridewithgps.com/routes/4070502 ?
Tak, tak polecam gorąco! Jechaliśmy tam już wieczorem i takiego klimatu jak tam nie było w całej Czarnogórze. Gorąco poleca, tylko niedługi odcinek szutrowo kamienisty, a tak do samiuśkiej granicy z BiH jedzie się właśnie tą drogą i wyjeżdża w samym środku ziemi niczyjej
Robert! - to kiedy jedziemy?
W Lovcen na rozjeździe na mauzoleum, Kotor i Cetinje jest domek zapewniający darmowy nocleg z trzema (może czterema) miejscami na łóżkach.