Autor Wątek: Witajcie  (Przeczytany 3001 razy)

olek414

  • Gość
Witajcie
« 27 Kwi 2009, 10:22 »
Cześć, jestem Olek
Na forum trafiłem przypadkiem, jadąc do domu spotkałem dwóch rowerzystów, którzy mi o tym forum powiedzieli, a ja ich podprowadziłem po Częstochowie :)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Witajcie
« 27 Kwi 2009, 10:31 »
czyżby jacyś zlotowicze wracali? witamy! napisz coś więcej o np planach wypraw....  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

olek414

  • Gość
Witajcie
« 27 Kwi 2009, 10:35 »
Generalnie lubię podróżować, w bardzo różny sposób, moja najdłuższa wyprawa rowerem to pielgrzymka do Rzymu, a po maturach planuję zrobić sobie jednodniowy maraton do Krakowa szlakiem orlich gniazd. Dlatego cieszę się że natrafiłem na to forum, ponieważ wcześniej ciężko było się zgrać z kimś znajomym żeby gdzieś razem wyskoczyć rowerami...

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Witajcie
« 27 Kwi 2009, 11:24 »
Witaj Olku! Dwóch rowerzystów w Częstochowie? Hmmm... Jeden to może być Vagabond, ale drugi...? Hmmm ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Witajcie
« 27 Kwi 2009, 14:33 »
Witamy! Okoliczności rzeczywiście ciekawe.. Może tych dwóch rowerzystów sie przyzna ;)
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Quapcio

  • Wiadomości: 310
  • Miasto: Laski k/Wwy
  • Na forum od: 09.07.2008
Witajcie
« 27 Kwi 2009, 14:40 »
Nie Vagabond a Quapcio i Hose Morales :)

Witaj! Witaj!

Dzięki za towarzystwo, poprowadzenie do i oprowadzenie po Częstochowie oraz namiary na frytki za 1,5zł (skorzystaliśmy :))

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Witajcie
« 27 Kwi 2009, 15:11 »
Czyli znów ktoś złapał Quapcia ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Witajcie
« 27 Kwi 2009, 15:30 »
Witaj :)
Dobrze,że zawitałeś. Właśnie tak się zastanawialiśmy z Quapciem czy się skusisz czy nie. A jednak :wink:

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Witajcie
« 27 Kwi 2009, 15:35 »
Zara,zara - to Quapcio złapał :D


Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Witajcie
« 27 Kwi 2009, 19:51 »
Witam, zlot przyciąga nowych :)
Też przejeżdżałem przez Częstochowę, ale nawiązałem tylko kontakt z policjantem każącym zjechać mi na "ścieżkę" ;)
ale ale... ja też może kogoś przyciągnę do Nas. Wracając do domu tuż przed Sieradzem dostrzegłem rowerzystę ciągnącego przyczepkę, szybko go dogoniłem. Okazało się ze to kolejna Rowerowa Rodzina! Ojciec z dzieckiem na siodełku i Bob'em - samoróbką  :!: (wygląda jak oryginalny), oraz mama ciągnąca rowerek dziecka na czymś na wzór dyszla (może to dobre rozwiązanie dla Remigiusza gdy Natalka dorośnie?). Jeżdżą na wspólne wyprawy, ostatnio byli na Borholmie. Oczywiście zaprosiłem rodzinę na Nasze Forum! Miejmy nadzieję że skorzystają

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Witajcie
« 27 Kwi 2009, 20:00 »
no wiesz Vagabond? to, że Remigiusz jechał z Natalią na dworzec, to chyba nie znaczy zaraz, że ją na przyczepce będzie woził?  :mrgreen:  no, chyba że ja o czymś nie wiem, to proszę mnie poprawić  :twisted:

nasz mały powrotny peleton krakowski też spotkał rowerową rodzinkę w dolinie ojcowskiej.... ojciec ciągnący syna na rowerku (przednie koło podniesione i na dyszlu za rowerem ojca).... ale nie daliśmy rady (tzn nie podjelismy proby :P) dogonienia.....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Witajcie
« 28 Kwi 2009, 08:46 »
No proszę, jak miło. Słyszałem o tych dyszlach, pewnie też mnie to czeka.
A żebyście wiedzieli, jak miło było na dworcu w Gdańsku usłyszeć: Hurra, hurra tata wrócił.

olek414

  • Gość
Witajcie
« 29 Kwi 2009, 22:29 »
pamiętajcie że nie tylko frytki, ale i apteka, dworzec, przyjemniejsza droga z olsztyna, i krótka historia tego miasta... :)

a może na forum jest ktoś chętny, kto chciałby pojechać taki maratonik szlakiem orlich gniazd w jeden dzień, 183 km?

Offline Quapcio

  • Wiadomości: 310
  • Miasto: Laski k/Wwy
  • Na forum od: 09.07.2008
Witajcie
« 30 Kwi 2009, 00:00 »
dlatego frytki wymieniłem dopiero na końcu :) (bo i dopiero na końcu z nich skorzystaliśmy ;))

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Witajcie
« 30 Kwi 2009, 00:07 »
Frytki jak frytki( choć cena wyjątkowo kusząca) ale za to kebab na przeciwko to był dopiero popas :D Wyjątkowo udany;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum