Autor Wątek: Przygotowanie roweru do wypraw i dłuższych wycieczek.  (Przeczytany 1513 razy)

Offline Piotrek2234

  • Wiadomości: 8
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.02.2014
Witam wszystkich ;)

Od ok. dwóch lat "upgraduję" swój stary rower - był to typowy makrocash, z którego obecnie zostało tylko wymienione lata temu siodełko. Chciałbym, żeby rowerem możliwie dobrze jeździło się dłuższe trasy i chciałbym go do tego nieco przygotować. Jeżdżę w ok 70% po asfalcie, ale lubię też poganiać po lasach, czy w innym terenie; do tego ważę dość dużo, więc zależy mi na jak najbardziej wytrzymałym, niekoniecznie lekkim, sprzęcie.

Na początek: ostatnia cząstka starego roweru kończy swój żywot, więc czas na wymianę - jakie siodełko polecicie? Ze znalezionych opinii całkiem niezłe wydaje się B17 IMPERIAL, ale nie jestem pewien, czy będzie odpowiednie, i czy warto tyle płacić.

Dalej: na czym jeszcze powinienem się skupić, jeśli chcę przygotować rower do kilkudniowych wyjazdów? Obecnie wygląda on mniej-więcej tak:

Rower:

Rama: On One Inbred 29er 19,5" orange
Amor: - SR Suntour XCR LO 29er, czarny
Kierownica: Kallloy Uno 620/31,8/25/9*, czarna
Mostek: Kalloy Uno 110/31,8/10*, czarny
Stery: FSA The PIG DH PRO 1,1/8'' nabijane, czarne
Sztyca: Suntour NCX 27,2/350 SP12, czarna
Zacisk: OnOne Black Alloy 298 mm Bolt Up, czarny
Siodło: Selle Bassano Anti Compression Men Style, czarne
Chwyty: Ritchey WCS TrueGrip Ergo, czarne
Klamki: Avid Speed Dial 7, grafitowe
Manetki: Shimano SL-M430 Alivio 3x9, czarne
Pancerze: Accent Supreme, grafitowe
Końcówki: Accent mosiężne, uszczelniane, srebrne
Linki: Shimano, srebrne
Hamulce: Avid Ball Bearing 5, czarne
Klocki: Avid, czerwone
Tarcze: P:160 T:160
Przerzutki:
Przód: Shimano Deore FD-M591-6, czarna
Tył: Shimano Deore RD-M592 SGS Top Normal, czarna
Kaseta: Shimano HG-50 9-Speed 11-25T
Łańcuch: Wippermann ConneX 9SG 9s
Korba: Shimano FC-M442-8 44x32x22, czarna
Suport: Shimano BB-ES51 118 mm/73 BSA Octalink
Pedały: Vp-559, czarne
Nóżka: Accent Comfort, czarna
Osłona ramy: LIZARD SKINS Standard, czarna
Naklejki ochronne: ENTER-TOM, bezbarwne
Błotniki SKS X-Blade II & Shockblade II
Licznik: Sigma BC 16.12 STS CAD, czarny
Uchwyt na bidon: Author ABC-16, czarny
Latarka: SolarForce L2P mod Grega, czarna
Uchwyt: Led Lenser V2, czarny
Lampka: Mactronic Walle
Torba: Merida Smart T-Bag II
Pompka: Merida Air Max Tele G PM-MD009
U-lock: KRYPTONITE Evolution Series 4 STD

Koła 29:
Piasty: Novatec NT-D041SB, NT-D042SB 32H, czarne
Zaciski: Dartmoor Bolt, czarne
Szprychy: SLE Spokes, srebrne
Nyple: Cn Spoke stalowe, srebrne
Obręcze: Stars Rim Swift Arriv J19DG 19-622 32H, czarne
Opaski: no name
Opony: Schwalbe Smart Sam 57-622


Koła 26:
Piasty: Novatec NT-D041SB, NT-D042SB 36H, czarne
Zaciski: Novatec, czarne
Szprychy: CN Spoke, czarne
Nyple: CN Spoke stalowe, srebrne
Obręcze: Alexrims DM24 24-559 36H, czarne
Opaski: Taśma Duct tape
Dętki: Decathlon
Opony: Schwalbe Marathon Supreme 42-559, zwijane

Pewnie do tego przydałyby się sakwy, bagażniki, siodełko, pedały zatrzaskowe, obręcze, szprychy, opony, hamulce na przód, łańcuchy, kasety np. 13-25 i 11-32, amortyzator powietrzny...
Jak widać braków jeszcze sporo, problem tylko od czego zacząć, co wybrać, co będzie pasować a co nie, co jeszcze pominąłem, itp.?
Pomożecie? ;)

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Moim zdaniem warto zastanowić się nad kasetą 11-32, bardziej uniwersalna. To co wymieniłeś jak rozumiem już masz?
« Ostatnia zmiana: 25 Lut 2014, 20:02 altharr »

Offline Piotrek2234

  • Wiadomości: 8
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.02.2014
Moim zdaniem warto zastanowić się nad kasetą 11-32, oraz hamulcami BB7
O kasecie 11-32 myślałem wyłącznie pod kątem ewentualnego wypadu w góry, na Lubelszczyźnie, jeżdżąc na 11-25 zdecydowanie bardziej brakuje mi ciaśniejszego zestopniowania, niż młynka, a podjazdy, których nie zrobię na 22-25 są na prawdę rzadkie.
Dlaczego BB7? Warto przechodzić z BB5, duża jest różnica? Myślałem o zostawieniu BB5 z tyłu i np. hydraulicznym XT na przód, do tarczy 185 lub 203 - ale to chyba nie jest pilne.

Tak, na liście jest to, z czego obecnie mój rower się składa.

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Nie czaję. Masz rower, całkiem solidny, na markowych komponentach. Podałeś bardzo dokładną specyfikację. Szczerze powiedziawszy mało kto zna tak szczegółowo symbolikę aby mógł jednoznacznie ocenić każdy z wymienionych elementów.
Nie bardzo wiem czego oczekujesz. Rower do kilkudniowych wyjazdów nie różnie się wiele od tego na wypady jednodniowe.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Dalej: na czym jeszcze powinienem się skupić, jeśli chcę przygotować rower do kilkudniowych wyjazdów?
Zdecydowanie skup się na nieulepszaniu roweru.
Będziesz miał czas na jeżdżenie na nim  ;)

Na kilkudniowe wyjazdy naprawdę nie trzeba przygotowywać roweru przez lata.

A poza tym witaj na forum.

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Do kilkudniowych to aż nadto.
Brakuje tylko osprzętu bagażowego. Małym problemem może być brak otworów do mocowania bagażnika (ramy 29er zazwyczaj ich nie mają) ale to da się obejść w większości wypadków poprzez adaptery i obejmy

Offline Mężczyzna slavy

  • Ochlejski Pleban.....
  • Wiadomości: 138
  • Miasto: Ochle
  • Na forum od: 03.03.2012
Zdecydowanie skup się na nieulepszaniu roweru.
Będziesz miał czas na jeżdżenie na nim  ;)

Na kilkudniowe wyjazdy naprawdę nie trzeba przygotowywać roweru przez lata.

Dokładnie!
Kilka lat temu w starej ekipie jedna z dziewczyn jeździła na zwykłym stalowym Foresterze z taniego sklepu, trochę tylko usprawnionym i robiła trasy 2000km/3tygodnie.
Sprzęt jest ważny, ale ważniejsze są chęci i pragnienie przygód:)
Masz już 45 lat....nie uważasz, że już najwyższy czas dorosnąć??....

Offline Piotrek2234

  • Wiadomości: 8
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.02.2014
Dalej: na czym jeszcze powinienem się skupić, jeśli chcę przygotować rower do kilkudniowych wyjazdów?
Zdecydowanie skup się na nieulepszaniu roweru.
Będziesz miał czas na jeżdżenie na nim  ;)

Na kilkudniowe wyjazdy naprawdę nie trzeba przygotowywać roweru przez lata.

A poza tym witaj na forum.

No właśnie w tym problem, że rower składam "na raty" i jeszcze go nie skończyłem ;) Potrzebuję mieć na czym siedzieć, w co się zapakować, wydaje mi się, że sporo zmieniłyby też pedały zatrzaskowe.
Wy znacie się znacznie lepiej na typowo turystycznych częściach, dlatego też właśnie do Was przychodzę po pomoc.
Czekam np. na rozwój wątku http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=11453.15 w sprawie kompatybilności bagażnika Crosso z ramą - a problem może być też z błotnikiem, zastanawiam się nad jakimś pasującym bagażnikiem na amortyzator - Crosso chyba wymagają pivotów, no i obecnie najpilniejsza sprawa: muszę wybrać jakieś siodełko, a to chyba najważniejszy element przy dłuższych wyjazdach ;)

Do kilkudniowych to aż nadto.
Brakuje tylko osprzętu bagażowego. Małym problemem może być brak otworów do mocowania bagażnika (ramy 29er zazwyczaj ich nie mają) ale to da się obejść w większości wypadków poprzez adaptery i obejmy

Akurat ramę wybierałem również pod tym kątem, i mocowania chyba są odpowiednie:
http://www.on-one.co.uk/i/q/FROO29VD/on-one-inbred-29er-vertical-dropout
Jak napisałem wyżej, problem może stanowić jedynie zacisk hamulca i błotnik. Obawiam się, że znacznie większym problemem może być mocowanie sakw z przodu - nie mam pojęcia, jak to się w praktyce robi, nigdy na żywo nie widziałem ani nie korzystałem, a bagażniki w aukcjach wyglądają dla mnie jak trochę pospawanych drutów.

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
na czym jeszcze powinienem się skupić, jeśli chcę przygotować rower do kilkudniowych wyjazdów?

problemem może być mocowanie sakw z przodu

Na co Ci przednie sakwy na kilkudniowe wyjazdy?
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Siodełko to jest taka indywidualna sprawa, że nie oczekuj odpowiedzi na swoje pytanie. Wiele osób jeździ tyko z tylnymi sakwami, może spraw sobie najpierw tył, wyskocz na kilka dni to zobaczysz czy faktycznie przednie są Ci potrzebne.
Z zaciskiem na hamulec nie powinno być problemu, rama go posiada więc w czym problem?
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Piotrek2234

  • Wiadomości: 8
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.02.2014
na czym jeszcze powinienem się skupić, jeśli chcę przygotować rower do kilkudniowych wyjazdów?

problemem może być mocowanie sakw z przodu

Na co Ci przednie sakwy na kilkudniowe wyjazdy?

Nie wiem, nigdy nie jeździłem z sakwami, a np. do chodzenia po górach raczej im większy plecak, tym lepiej ;) Czyli sam tył wystarcza do zapakowania się, zabrania namiotu itp?

Siodełko to jest taka indywidualna sprawa, że nie oczekuj odpowiedzi na swoje pytanie. Wiele osób jeździ tyko z tylnymi sakwami, może spraw sobie najpierw tył, wyskocz na kilka dni to zobaczysz czy faktycznie przednie są Ci potrzebne.
Z zaciskiem na hamulec nie powinno być problemu, rama go posiada więc w czym problem?

Spora część z Was jeździ na siodełkach Brooksa, więc chyba coś w nich musi być, że są tak chętnie stosowane, pomimo wysokiej ceny. Dlatego też chciałbym je wypróbować, tylko nie wiem, na jaki model się zdecydować i czym one właściwie się różnią - np. Imperial od Imperial Narrow, czy też wersje bez wycięcia. Czy owa "dziura" nie przeszkadza, nie strzępi się, czy rzeczywiście coś daje, jak wygląda sprawa konserwacji itp.

Problem może być z przykręceniem bagażnika przy zacisku - czy przejdzie obok, czy też trzeba z jakimiś dystansami kombinować. I zależy to pewnie od modelu bagażnika - a nie bardzo wiem, co wybrać.

Czyli reasumując, potrzebuję przede wszystkim:
Siodełko: nie wiem nic. Można chociaż gdzieś wypróbować, czy jakoś inaczej dopasować?
Bagażnik na tył: jaki?
Sakwy na tył: jakie?

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Siodełko trzeba po prostu kupić. Jak chcesz testować czy próbować? Nawet gdyby Co ktoś pożyczył to trzeba trochę pojeździć żeby ocenić czy Ci pasuje czy nie.  Nie ma jednego dobrego siodełka, które zadowoliło by każdego. Nawet Brooks zbiera negatywne opinie. Może poczytaj trochę to forum to dowiesz się wielu interesujących Cię rzeczy.  Temat o siodełkach Brooks jest na forum i nawet dzisiaj były tam wpisy. Zresztą negatywna opinia padła.

Jeśli założysz tarcze to raczej na bank będziesz musiał jakiś adapter założyć chcąc przykręcić bagażnik. Co do sakw to ja mam Ortlieby i chwalę sobie :)
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Siodełko: nie wiem nic. Można chociaż gdzieś wypróbować, czy jakoś inaczej dopasować?

Nikt nie da Ci tutaj gotowej rady. Do wyboru siodła (i jego właściwego ustawienia) niestety droga prowadzi metodą prób i błędów. Te same modele potrafią zbierać zarówno dobre, jak i złe recenzje.

Owszem Brooks ma wielu zwolenników, ale są też Ci którym on nie podpasował [ja przejechałem na nim ledwie 42 km i tyłek mnie bolał, z kolei zrobiłem 30 tysięcy kilometrów na dwóch tanich siodełkach - jedno kosztowało 40 zł, a drugie 90 zł], no i trwa spór akademicki na ile rzeczywiście ten Brooks pomaga, a na ile jest w tym lansu i dopowiadania sobie. Jakby jednak nie patrzeć są siodła, które zauważalnie częściej się chwali i takim właśnie jest Brooks, w mniejszym stopniu było też tak chociażby z Author Ergo Gel.

Sam musisz jakoś na podstawie intuicji, opinii dokonać wyboru, niestety trochę w ciemno.

Cytuj
Sakwy na tył: jakie?

Najprostszym (i najtańszym) wyborem wydają się Crosso Dry Big. Są najbardziej popularne tu na forum. Oczywiście jak masz kasę to możesz kupić Ortlieby - także popularne i podobno lepsze, choć jakoś mi nikt nigdy do końca nie wytłumaczył dlaczego warto wysupłać dodatkową forsę na Ortlieby (i tu znowu podobnie jak z Brooksem pytanie czy faktycznie są takie fantastyczne i ile w tym snobizmu ;-)] Na pewno Crosso w zupełności wystarczą - są solidne, wodoodporne, niektórzy przejeżdżają z nimi wielomiesięczne wyprawy, więc na kilkutygodniowe na pewno się sprawdzą.

Cytuj
Nie wiem, nigdy nie jeździłem z sakwami, a np. do chodzenia po górach raczej im większy plecak, tym lepiej ;) Czyli sam tył wystarcza do zapakowania się, zabrania namiotu itp?

Tak, chociaż wymaga to wprawy. Dlatego lepiej mieć tylko tylne, wtedy masz ograniczone miejsce i nie weźmiesz niepotrzebnych rzeczy. Ja na swój pierwszy wyjazd sakwy miałem bardzo pojemne, to też zabrałem pełno niepotrzebnych ubrań i rzeczy.
« Ostatnia zmiana: 25 Lut 2014, 21:41 olo »
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Piotrek2234

  • Wiadomości: 8
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.02.2014
Jeśli założysz tarcze to raczej na bank będziesz musiał jakiś adapter założyć chcąc przykręcić bagażnik.

Ja chcę bagażnik założyć, tarcze mam od roku ;)

Siodełko: nie wiem nic. Można chociaż gdzieś wypróbować, czy jakoś inaczej dopasować?
ja przejechałem na nim ledwie 42 km i tyłek mnie bolał

Jakby jednak nie patrzeć są siodła, które zauważalnie częściej się chwali i takim właśnie jest Brooks, w mniejszym stopniu było też tak chociażby z Author Ergo Gel.

Sam musisz jakoś na podstawie intuicji, opinii dokonać wyboru, niestety trochę w ciemno.

Nie bardzo rozumiem, po 42 km narzekasz na siodełko, o którym wszyscy piszą, że układa się przynajmniej przez 1000 km?
Chciałem właśnie jakieś pół roku temu kupić Author Ergo Gel, ale niestety nigdzie nie mogę znaleźć - a byłoby znacznie taniej.

Sakwy:
Czy nie lepszy byłby model z Cordury?
« Ostatnia zmiana: 25 Lut 2014, 21:50 Piotrek2234 »

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Przedni bagażnik (crosso) trzyma się na obejmach na amortyzatorze, nie ma tu jakiejś filozofii szczególnej. Poza tym prawdopodobnie na kilkudniowe wyjazdy nie będziesz potrzebował przednich sakw bo zmieścisz się w tylnych + ewentualny worek czy po prostu namiot na wierzchu.
Co do pedałów zatrzaskowych, to z lektury tego forum wynika, że zdecydowana większość preferuje wygodne platformy. Turystyka to nie wyścigi i bardziej liczy się komfort niż osiągi.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum