Ratuj się kto może! Veturillo wraca!!!
To wcześnie w tym roku odpalili i jeszcze się rozrasta sieć - więc zapotrzebowanie na taki transport jednak jest
To znaczy o co ci yurek55 chodzi? To źle, że można pożyczyć rower i pojeździć?
Z tym lżejszym ruchem przesadziłeś, rowerzystów jest cała masa, nawet w deszczowy dzień
Znam sporo osób używających roweru jako środka transportu, ale nie umiem wśród nich znaleźć nikogo kto robiłby to z przyczyn finansowych.
Jeżdżą jak chcą, tak jak jeździli kiedyś po swoim podwórku, albo po swoich polnych drogach w rodzinnych wioskach i miasteczkach. Dla nas, rowerzystów z pasją, jeżdżących cały rok, to są po prostu "veturillowcy", taki trochę gorszy gatunek.
Jeżdżą jak chcą, tak jak jeździli kiedyś po swoim podwórku, albo po swoich polnych drogach w rodzinnych wioskach i miasteczkach.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
w słoneczny dzień nie da się normalnie wyprzedzać