Okulary rowerowe

[hose morales]

Prócz Ciebie na forum używa ich dwóch Rafałów na pewno.

Dokładnie

Hose, jak byś je ocenił po prawie 2 latach użytkowania?

Nie wiem czy już stuknęło dwa lata,ale trochę już je mam i jestem bardzo zadowolony. Trzymają się blisko twarzy i dobrze leżą, są wystarczająco wytrzymałe ( nie rozleciały się) i 3 szybki naprawdę się przydają. Zmienia się raz,dwa bo to jedna szybka,a nie dwie i są nawet odporne na rysowanie.

Największa zaleta to system wentylacji czyli małe dziurki u góry każdej szybki. O zimie nie mówię,ale normalnie odparowują prędko( im szybciej się jedzie tym lepiej ).

W skrócie. Git. Cena też git

[kokop]

hm, takie mi się podpowiedziały:

link

link2


takie masz ? A nie wypadają Ci szkiełka ? Długo je masz ?

Mam takie jak na pierwszym linku.  Mam z rok i zadna szybka nie wyleciała sama.  Nawet dosyć ciężko je się zakłada.  I faktycznie kupilem je w Lidlu jak Wiewórka podpowiada.  Ale one nie kosztowały 2 dychy tylko z piątaka jak już.
 Właściwie to ja myślałem o innych okularach ale mi się firmy pomerdały a etui gdzieś się zapodziało.  Takie bardziej podobne to twoich które tak wspominasz.  Z pełną ramką.  Znajdę to napisze co to jest bo napis na nich starł się.  Też są spoko i mają poza szybkami fajną dopinaną od środka ramkę z gąbeczką co by chyba w oczy nie wiało na mrozie.

[martwawiewiórka]

taaa, ja tez mam takie jak z pierwszego linka. I na 100% kosztowały tyle ile pisałam - 14 zł (hehehe u Ciebie kokop jakiś eksluzywny Lidl). Za tę cenę to są ok i jeszcze mają etui.. Miałam też droższe jakieś, i mi się elegancko porysowały (ale ja chyba nie dbam za bardzo).

[kokop]

martwawiewiórka,
Nie pamiętam ile kosztowały dokładnie.  A Lidl jak Lidl, w każdym z nich w tym samym miejscu leży makaron     Na pewno była w etui jeszcze szmatka do czyszczenia (niebieska) i taka linka , czy jak to się tam nazywa.  Do zarzucenia na szyję co by się patrzałki nie zgubiły.  Ale właśnie ta linka mi się zgubiła
 :mrgreen:

[aard]

Może przestańcie się spierać. Zapewne było tak: te Wiewiórki kosztowały 14, te Kokopa pewnie 2,99. Tylko źe jedne złotych, a drugie funtów

[martwawiewiórka]

racja Aard, ja załozyłam, że kokop podaje sume w złotówkach...sama nie wiem dlaczego:)

[Księgowy]

hej ostatnio dopadłem takie coś:

http://allegro.pl/show_item.php?item=1565506078


mam wadę wzroku i poprzednie okulary z korekcją kupowane  w salonie optycznym kosztowały wraz ze szkłami 500zł te wydaja się tańsze, dorobienie szkieł nie będzie przecież kosztowało 300zł


co sądzicie o takim wynalazku, czy ktoś z was jeździ w okularach z korekcją, a może własnie w Accentach...  Ja swoich poprzednich nie zdołałem się wyjeździć zanadto, bo Siostra Cimana nieopacznie strąciła mi je do Wisły na jednej z wycieczek    :shock: .... Po ponad 2 latach w zwykłych decathlonowych, ponawiam próbe z okularami i korekcją jakieś wasze spostrzeżenia zauważenia itd?  Czekam na wszelkie opinie

[Neno]

czy w 'ciepłych krajach' (dajmy na to południe Hiszpanii) okulary z filtrami UV-wszelakich typów, czy w ogóle przeciwsłoneczne, są niezbędne? Przebywanie bez nich na otwartej, nasłonecznionej przestrzeni, może mieć jakieś konsekwencje? Czy natężenie UV jest takie samo, bez względu na szer. geograficzną i zmienia się tylko wraz ze wzrostem wysokości npm?

Trochę odgrzewany kotlet ale może komuś się przyda.
Mam zainstalowaną aplikację na telefonie która pokazuje natężenie UV i w miejscowościach położonych nieco wyżej jest ono już podwyższone, nie wiem czy zawsze ale jak ostatnio śledzę to jest wyższe niż u nas w PL na nizinach.
Serwis/aplikacja to : accuweather

[Borafu]

hej ostatnio dopadłem takie coś:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1565506078
co sądzicie o takim wynalazku, czy ktoś z was jeździ w okularach z korekcją, a może własnie w Accentach...

Mam okulary z korekcją, choć nie accenta. Jeździ się bardzo fajnie (choć teraz wybrałbym inny model).
Nie skupiaj się na cenie oprawek, bo szkła będą i tak droższe.
Wymienne szybki obowiązkowo, ale muszą być wśród nich też nieprzyciemniane.
Skoro nosek jest wymienny to sprawdź czy można kupić same noski. Jak nie to kicha - zgubisz nosek i jakbyś nie miał okularów.
Czasem odrobinę droższe modele sprzedają ze sztywnum futerałem, który i tak potem pewnie dokupisz za jakieś 30 zł.

[Księgowy]

a ile cie kosztowały szkla do takich okularów? pamietasz? w 150 sie wyrobie? za szkła i wstawienie ich?

[Borafu]

Nie pamiętam dokładnie, ale chyba wyszło trochę więcej, z tym że w jednym oku mam astygmatyzm, więc szkło jest trochę droższe.
Tak czy siak, zapytaj optyka to Ci powie, bo kwota którą ja dałem w Łodzi rok temu może nie być wiążąca dziś dla optyka w Warszawie.

[Księgowy]

Ja także mam astygmatyzm w oku a drugie mam minusa - więc jak się wywiem wszystkiego to podrzuce cenę tu

a jakie szkła wsadziłeś klastyczne plastikowe czy szklane jakieś z fotochromem i bajerami? chyba zwykle soczewki plastikowe wystarczą nie? Od przyciemniania sa te zewnętrzne kolorowe:D

[Borafu]

Zwykłe plastykowe. Moje okulary i tak są ciemne z niewymiennymi szybkami, więc fotochromy mi zbędne.

[Warthog]

Ja w tamtym roku porysowałem swoje UVEXy z dolnej półki i potrzebowałem nowych okularków. Stanęło na modelu FISCHER FS-09. Polaryzacja w przyciemnianych i ANTI-FOG w żółtych i bezbarwnych. Skusiły mnie te wymienne szkła.
Generalnie polecam bo okularki są naprawdę fajne. Dobrze trzymają się głowy i dla mnie są już od dawna nieodzownym elementem stroju rowerowego
Niestety ANTI-FOG nie jest idealny bo okularki da się zachuchać, ale nie tak łatwo i dosyć szybko dochodzą do siebie.

[Księgowy]

te "anty- fog`i to do pierwszego przetarcia działają:D Fizyki nie oszukasz, para jak się ma skroplić to skropli nawet na papierze toaletowym.

jeszcze nie miałem takich gogli na nosie aby kompletnie nie zaparowały ani razu.