podoba mi się opcja Skoliozy z biwakowaniem przy zatoczce
Taka opcja istnieje tylko jadąc po zachodniej stronie jeziora ale za to tam nie ma asfaltu.
b z dura
- nocowaliśmy przy asfalcie, po stronie wschodniej i była to zatoczka jedna z wielu (acz nie przy każdej ze zbocza wystawała rura z wodą którą nazwałem poprzednio "źródełkiem"):
@Ttin - to nie tyle biwak przy zatoczce (jeziora) co w zatoczce (drogi), takim specjalnym placyku, parkingu do tego przeznaczonym
Droga wije się wokoło jeziora po zboczu, także do wody raczej ciężko zejść
Plus jest taki że na Transfogaraskiej nocą obowiązuje (obowiązywał?) zakaz ruchu ze wg na świstaki chyba? - o tyle skuteczny że na przełęczy jest tunel który na noc zwyczajnie jest zamykany i przejechać się nie da Nocleg mieliśmy bardzo spokojny, od ok godz 20 kiedy się rozbiliśmy nie widzieliśmy do rana żywego ducha (nie licząc przejeżdżającej ok 7 rano furgonetki)