To wrzucę i ja. Od zeszłego roku jeżdżę znowu na aluminium
Full w lekkim rynsztunku wyprawowym.
Full w lekkim rynsztunku wyprawowym.Lekkim to ten rynsztunek trochę ciężko nazwać
Ja nie mam problemu z napędzaniem tego zestawu po górach więc jest to zestaw lekki. Gdybym miał problem to ... byłby zestaw cięzki.
O lekkim bagażu to można mówić dopiero na poziomie ok. 10kg, a Ty masz załadowane sporo więcej. Ale jest dla Ciebie nadzieja Roberto - nawet Ty jak widzę w końcu wziąłeś się za odchudzanie bagażu, na tych zdjęciach wyraźnie widać progres w tej mierze. Kto wie, może za parę lat zaczniesz śmigać z bagażem UL? Wierzę w Ciebie!
Wiesz doskonale, że ilość nie przekłada się masę. Inną pojemność będzie miało 10 kg ziemniaków i inną 10 kg pierza.
Już wielokrotnie mówiłem Ci, że mamy inne style podróżowania więc minimalizm osiągany za jakąkolwiek cenę kompletnie mnie nie interesuje. Dla Ciebie DROGA jest celem a dla mnie droga to tylko środek do osiągnięcia CELU, głównie CELU POŚREDNIEGO bo nigdy nie znam jakie pośrednie cele będę mieć po drodze.
Jeszcze raz Ci powtarzam ... Ty jedż swoją drogą a ja pojadę swoją drogą i najlepiej jakby nasze drogi nigdy się nie spotkały.
I na podstawie wrzuconych zdjęć zauważyłem, że nawet tacy ludzie jak Ty ewoluują w stronę zmniejszania bagażu
Cytat: Wilk w 29 Maj 2018, 07:25O lekkim bagażu to można mówić dopiero na poziomie ok. 10kg, a Ty masz załadowane sporo więcej. Ale jest dla Ciebie nadzieja Roberto - nawet Ty jak widzę w końcu wziąłeś się za odchudzanie bagażu, na tych zdjęciach wyraźnie widać progres w tej mierze. Kto wie, może za parę lat zaczniesz śmigać z bagażem UL? Wierzę w Ciebie!Wiesz doskonale, że ilość nie przekłada się masę. Inną pojemność będzie miało 10 kg ziemniaków i inną 10 kg pierza.Już wielokrotnie mówiłem Ci, że mamy inne style podróżowania więc minimalizm osiągany za jakąkolwiek cenę kompletnie mnie nie interesuje. Dla Ciebie DROGA jest celem a dla mnie droga to tylko środek do osiągnięcia CELU, głównie CELU POŚREDNIEGO bo nigdy nie znam jakie pośrednie cele będę mieć po drodze. Jeszcze raz Ci powtarzam ... Ty jedż swoją drogą a ja pojadę swoją drogą i najlepiej jakby nasze drogi nigdy się nie spotkały.
To jest wkurwiające, napiszę dosadnie. Otworzyłem wątek o księdzach pedofilach później o Marksie i miałem dosyć. Otwierając ten pomyślałem " w końcu obejrzę sobie fajne obrazki" i co widzę ... naparzankę między Wilkiem i norberto, bo Wilk oczywiście wie co to znaczy na lekko a inni nie wiedzą.Żygać się chce.
Można ignorować użytkowników, albo dalej hodować wkurw.