Autor Wątek: Przyczepka rowerowa do przewozu dzieci  (Przeczytany 166791 razy)

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Znajomy ma Capitana, więc wiem ile to to ma miejsca w środku (również w przestrzeni bagażowej) :)
A w kasku było dziecię mierzone tylko, czy permanentnie w kasku jest w przyczepce wożone?  :o

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Kobieta Monday

  • Wiadomości: 95
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 23.02.2012
jeżeli chodzi o cenę, spróbuj używaną kupić
przeglądaj polskie allegro i  tablica (na tablicy mnie uprzedzili o jeden dzień, sprzedali 1dzieciowego cougara dwuletniego z dyszlem i joggerem za 2000zł)
zostaje niemiecki ebay (ale za ok 6 letnią chcą ponad 700 euro)

ale mnie się udało na czeskim allegro kupić TANIO 2 letnią przyczepę z dyszlem i kółkami - stan idealny! Poszukaj tam.

Wg mnie szukaj dwuosobowej - mój 9miesięczniak wcale nie ma aż tak dużo miejsca (bo oczywiście siatka zabawek musi się zmieścić), a i na wyprawy dwójka z racji tego, że szersza, ma szerszy kufer i siatkę nad kufrem  i tam naprawdę dużo wchodzi. No i dziecku chyba będzie wygodniej z klamotami, które oczywiście MUSZĄ jechać.
A tymbardziej, że nie chcesz przyczepy jako wózka używać (bo wózek dwuosobowy jest kiepski - nie mieści się w standardowych drzwiach, nawet do marketu przez bramki nie mogłam wjechać).
Chariot jest solidny i używane przyczepy wcale nie są zdezelowane (uwaga tylko na te z niemiec, trzeba dobrze ich stan na zdjęciach obejrzeć)

Offline Mężczyzna Gendok

  • Wiadomości: 12
  • Miasto:
  • Na forum od: 01.06.2007
Szukałem juz na niemieckim ebay, ale ceny są bardzo wysokie jak na uzywane i jest wielu chętnych, jak dla mnie dla róznicy 500-700 zł to juz lepiej kupić nową, niz sie póżniej zdziwić jak przyjdzie do domu przesyłka  ;)

Zona juz czwarty dzień przegląda internet  i czyta o przyczepkach, mam juz tego troche dosyć, dobrze ze obiady jeszcze gotuje  :)

Jezeli przyczepka słuzyć małemu do 5 lat to juz jesteśmy zdecydowani albo na CORSAIRE XL 2
albo na którąś z przyczepek Burleja, wieksza wizualnie wydaje się Cub ale D-lite  tez jest fajna. Nie wiem co mi sie te Burleje tak podobają, może ktoś ją uzytkuje i napisze coś o nich?

Nie jestem przekonay do CAPTAIN bo jest duży, ale może jak bank da kredyt to sie poszaleje  :)
 


Offline Kobieta Monday

  • Wiadomości: 95
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 23.02.2012
ja swoją niedawno kupiłam za 13000koron czeskich z przesyłką
na ebayu niemieckim, żeby zalicytować musisz mieć w aukcji zaznaczoną możliwość wysyłki za granicę (czego raczej nie robią) albo wpisać w swoich danych niemiecki adres i kombinować.....

właśnie się kończy taka aukcja
http://aukro.cz/vozik-za-kolo-chariot-cts-cougar-2-pro-2-deti-i2384294339.html

ale szukaj - tam sprzedają taniej przyczepy niż niemcy, nie wiem czemu.....
A czy te burley są amortyzowane? Jak patrzę na przyczepę, to widzę, że to udogodnienie jest rewelacyjne.....pomyśl (sama chciałam kupować croozera, bo cena chariota mnie powaliła - no, ale udało się kupić jednak mercedesa)
Teraz widzę, że zachwalam chariota jak poprzednio mnie go zachwalano  :icon_confused:
Ale jest uzasadnienie - to naprawdę godny uwagi towar, jak w jednym ze sklepów mi powiedziano, od innych przyczep dzieli go przepaść.

Offline Lady_Bird

  • Wiadomości: 72
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 10.01.2011

Wg mnie szukaj dwuosobowej - mój 9miesięczniak wcale nie ma aż tak dużo miejsca (bo oczywiście siatka zabawek musi się zmieścić), a i na wyprawy dwójka z racji tego, że szersza, ma szerszy kufer i siatkę nad kufrem  i tam naprawdę dużo wchodzi. No i dziecku chyba będzie wygodniej z klamotami, które oczywiście MUSZĄ jechać.
A tymbardziej, że nie chcesz przyczepy jako wózka używać (bo wózek dwuosobowy jest kiepski - nie mieści się w standardowych drzwiach, nawet do marketu przez bramki nie mogłam wjechać).
Chariot jest solidny i używane przyczepy wcale nie są zdezelowane (uwaga tylko na te z niemiec, trzeba dobrze ich stan na zdjęciach obejrzeć)

naprawdę 2. osobowy chariot jest kiepski jako wózek? Bo właśnie mam z mężem dylemat czy kupić 1. czy 2. Ostatnio mieliśmy okazję poprzyglądać się obu i jednak stwierdziliśmy, że 2. Nie zamierzam latać po marketach z bobasem, no ale pewnie czasem trzeba będzie jakies zakupy zrobić. Nie chce kupować specjalnie wózka na kilka miesięcy, żeby potem kupować chariota, bo chciałam mieć wszystko w jednym...

Offline Kobieta Monday

  • Wiadomości: 95
  • Miasto: Radom
  • Na forum od: 23.02.2012
Nie będziesz miała wszystkiego w jednym. Dla mnie przyczepę od wózka różni to, że dziecko musi spać na siedząco  :-\, ale to inny temat.
Zobacz sobie szerokosć dwuosobówki i zobacz szerokość standardowych drzwi wejściowych. Po prostu jedno w drugie nie pasuje ;), poza tym markety mają szerokie wejścia (tylko u mnie w jednym kichę zrobili i ciekawa jestem jak wózkiem inwalidzkim wjechać, bo węższy on chyba nie jest. Ale otworzono mi wejście dla maszyn itp, każdy market wzdłuż kas ma coś takiego).
Do jedynki dziecka nie pakowałam, nie wiem jak z miejscem, ale chyba jest ok. Tyle, że nie nasypiesz dziecku zabawek dookoła. Z zabawkami plus taki, że mój mały ich nie wyrzuca z przyczepy bo nie ma jak - z wózka wszytkie lądują na ziemię.

Co jeszcze ważne jako wózek (jeżeli cię interesuje moje zdanie):
Nie mam joggera, mam kółka, które myślałam, że są badziewne, malutkie i na niczym sobie nie poradzą, ale kupowałam taki zestaw więc nie miałam wyboru. Otóż, teraz już wiem, że właśnie kółka nie jogger warto kupić. Kółka są masywne, dają radę na kamieniach i łatwo je przekładasz na górę jak chcesz podczepić dyszel do roweru.
O joggerze mówiła mi jedna pani, która go użytkowała. Nie poleca, bo sporo do przodu wysunięty i przy poruszaniu się po mieście kicha, nie skręca, potrzeba dużo miejsca na manewry.

Ale ogólnie chariot jako wózek - LUX!!!!!
W sumie miałam trzy rodzaje wózków (dobrej firmy) i niestety, żaden nie prowadzi się tak jak chariot. Przyczepa po prostu sama jedzie, jednym palcem się ją prowadzi. Mój mały nielubi siedzieć w wózku, a w przyczepie lubi. Do tego daszek od słońca, od deszczu, wszystko rozkłada się w sekundę. W wózku muszę coś tam wyjąć, przyczepić. W chariocie wszystko ma swoje miejsce.
Żaden wózek nie da ci tyle przestrzeni bagażowej co przyczepa. Nawet jeśli nie na zakupy, to zawsze na jakieś rzeczy potrzebne na spacer -  nie musisz się martwić gdzie co schować, albo tak jak w wózku, iść z pozawieszanymi na rączkach torbami.

Ale są wady i zalety. Dla mnie wózek to wózek. Nie zamieniłabym go na przyczepę/ chyba, że okazyjnie albo na wyjazdach.
Aaaaaa.....jak będziesz miała chariota jako wózek będziesz wzbudzała zainteresowanie ludzi (od młodzika po seniora), przyzwyczaisz się  ;)

Czy oglądałaś "na żywo" przyczepy? Chariot jest naprawdę wielki :) Ale jest niesamowity!!!!!!

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Lady_Bird,
Wszystkiego w jednym nigdy nie będziesz miała. Zresztą wiele zależy od sposobu pakowania. Nasz wózek nigdy nie był obwieszony torbami, nigdy nie było potrzeby zabierania więcej niż jednej dwóch zabawek do przyczepki. Takie dziecko, bawi się  wszystkim innym tylko nie zabawkami.
No i pakowanie do samochodu - dwudzieciowa przyczepka ledwo mieści się do dużego kombi.
Ale to są wszystko indywidualne wybory i nie masz co się sugerować opiniami innych. Masz taki styl, że lubisz zabrać wszystko dla dziecka na wszelki wypadek, to zabieraj. Tylko wtedy nie do Cougara tylko do tego dużego Captaina.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Lady_Bird

  • Wiadomości: 72
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 10.01.2011
Dziękuję Wam za cenne informacje :-)
Co do spania na siedząco- to myślałam, żeby na początku kupić nosidełko do chariota i to by zdaje sie rozwiązało problem?
Widziałam na żywo oba modele i właśnie ta 2. wcale taka wielka mi sie nie wydała. Mam np. na piętrze panią z wózkiem dla bliźniaków i ten jej wózek to jest naprawdę landara- więc na pewno do windy sie zmieszczę jako i do budynku :)
Jesteśmy mocno anty samochodowi, więc problem pakowania sie do auta odchodzi.
Mam jeszcze 2 miesiące z hakiem do namysłu, więc będziemy dumać. Za 2. przemawia do mnie to, że jest sporo miejsca, zawsze można zabrać kolegę/ koleżankę na wycieczkę no i nie wykluczamy, posiadania za jakiś czas kolejnego bobasa.
Na krakowskich chodnikach to ciężko czasem przejść, nie mówiąc o wózku nawet mikro...
A co mnie stresuje, to to własnie, że czasem się gdzieś nie zmieszczę w drzwiach i będzie lipa :/
Jeszcze raz dzięki za wskazówki!






Offline MUGOL

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 25.02.2010
A w kasku było dziecię mierzone tylko, czy permanentnie w kasku jest w przyczepce wożone?
Fakt, moja córka w kasku nie jeździ w przyczepce na co dzień ale mając 4 lata nadal będzie z niej korzystać. Zatem w naszym przypadku wybór modelu był jak najbardziej uzasadniony i przemyślany - każdy z modeli miałem "w rękach".

naprawdę 2. osobowy chariot jest kiepski jako wózek?
Nie narzekałem na ten model do czasu gdy jako pasażerowie usiadła w nim 2 dzieci po 1,5 roku każde i było im ciasno (w jesiennych kurtkach). Stąd też szybko zmieniłem model, bo dzieci szybko rosną.

Otóż, teraz już wiem, że właśnie kółka nie jogger warto kupić. Kółka są masywne, dają radę na kamieniach i łatwo je przekładasz na górę jak chcesz podczepić dyszel do roweru.
Wg mnie to jogger jest lepszy na leśne ścieżki a nawet na nasze polskie dziurawe chodniki. Też bardzo łatwo się go składa w Coguarze.

Masz taki styl, że lubisz zabrać wszystko dla dziecka na wszelki wypadek, to zabieraj.
Ja akurat wolę wziąć więcej niż mniej. Lista rzeczy dla dzieci w bagażniku przyczepki i sakwach jest u nas b długa. Oprócz ciuchów bierzemy dużo zabawek.



Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Cytat: cinek w Dzisiaj o 11:28
Masz taki styl, że lubisz zabrać wszystko dla dziecka na wszelki wypadek, to zabieraj.
Ja akurat wolę wziąć więcej niż mniej. Lista rzeczy dla dzieci w bagażniku przyczepki i sakwach jest u nas b długa. Oprócz ciuchów bierzemy dużo zabawek.

Ja nie próbuję polemizować czy to lepiej zabierać dużo czy mało. :) Ja tylko pisałem, że Cougar nijak się ma do Captaina pod względem miejsca. Dlatego sądzę, że dla dwójki dzieci to lepszy Captain. A dla jednego to nie ma co się rozpędzać i na zapas brać większą przyczepkę. Drugie dziecko może będzie, może nie. Zamiana na większy model to nie problem, zwłaszcza że będzie na to co najmniej rok, więc spokojnie uda się to zrobić tak, żeby jak najmniej stracić.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Janek13

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.05.2011
Co jeszcze ważne jako wózek (jeżeli cię interesuje moje zdanie):
Nie mam joggera, mam kółka, które myślałam, że są badziewne, malutkie i na niczym sobie nie poradzą, ale kupowałam taki zestaw więc nie miałam wyboru. Otóż, teraz już wiem, że właśnie kółka nie jogger warto kupić. Kółka są masywne, dają radę na kamieniach i łatwo je przekładasz na górę jak chcesz podczepić dyszel do roweru.
O joggerze mówiła mi jedna pani, która go użytkowała. Nie poleca, bo sporo do przodu wysunięty i przy poruszaniu się po mieście kicha, nie skręca, potrzeba dużo miejsca na manewry.


To sporna kwestia. Posiadam oba zestawy (wózek, jogger) i opcję wózek przez ostatnie 2 lata używałem zaledwie kilka razy.

Duże pompowane kółko poradzi sobie w praktycznie każdym terenie (chodzimy dużo po górach, wspinamy się tak więc wiem co mówię) oraz stanowi dodatkową amortyzację przy pokonywaniu nierówności.

Jogger to tak naprawdę multi-terenowy wózek + bieganie + jazda na rolkach - dla mnie idealny wybór bo wykorzystuje go w tych wszystkich trzech opcjach.

Jedynym minusem joggera jest znaczne wydłużenie wozu co może sprawiać trudność w mniejszych sklepach z wąskim alejkami. Zwrotność jest minimalnie gorsza od zestawu wózek - podbicie tej lekkiej konstrukcji nie sprawia żadnego problemu nawet jedną ręką.

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Widziałam na żywo oba modele i właśnie ta 2. wcale taka wielka mi sie nie wydała. Mam np. na piętrze panią z wózkiem dla bliźniaków i ten jej wózek to jest naprawdę landara- więc na pewno do windy sie zmieszczę jako i do budynku

Ja rok temu przerabiałam ten temat, ale u mnie nie było problemu, bo mam 2 dzieci. Kupiliśmy Chariota 2. Jako, że synów mam w odległosci 1,5 roku myślałam, że będę używać przyczepki jako wózka dla dwójki. I jak do tej pory to mi się nie udało :-), a młodszy ma już 9 miesięcy. Przyczepka jest szeroka, u mnie wejdzie do drzwi wejściowych, do windy (na styk), do mieszkania, ale nie wejdzie do pokoi - i to jest duzy minus, bo musimy ją trzymać w korytarzu, a nie np. na balkonie. Ten wózek prowadzi się super, ale nie wyobrażam sobie nim wjechać do sklepu, nie ma takiej możliwości! W dużym sklepie nie przejdziesz przez bramki, w małym zajmiesz całą przestrzeń sklepu. Taka moja opinia. W terenie pewnie sprawuje się super. Ja bym Ci radziła jednak kupić zwykły wózek - szkoda, że wcześniej się nie zgadałyśmy, bo właśnie oddałam gondolę w jeszcze dobrym stanie.

Ja sama jestem z Krakowa (Ruczaj), także jakbyś sobie chciała tą przyczepkę obejrzeć (bo nie wiem, czy oglądałaś), to zapraszam.

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Pytanie do praktyków podwójnych przyczepek. W tej chwili w podwójnym Cougarze wożę 12-kilowego ponad 2-latka na środku. A teraz bym chciałam powozić też 9-cio miesięczniaka (8kg).
Poprzekładam te pasy, zaczepy, wkładki, jedyna wolna godzina w ciągu dnia mi na to zejdzie i przejadę się z oboma po okolicy. Ale następnego dnia sobie wydumam jakąś dalszą trasę, na którą młodszy się już nie łapie.
I teraz nie wiem, czy znów muszę te pasy przekładać, czy może starszy jechać nie na środku, tylko z boku. Czy przyczepka będzie "sterowna"? Jak w takiej sytuacji ustawić amortyzatory?
Tak sobie wydumałam, że pewnie nieraz wozicie np. 12-kilowe i 24-kilowe dziecko i też jest nierówno, także samo 12-kilo z jednej strony też powinno być ok. Ale nie wiem.

Offline Mężczyzna xomos

  • Wiadomości: 12
  • Miasto: Murowana Goślina
  • Na forum od: 22.03.2012
No i jesteśmy po pierwszym wyjeździe nowym Corsairem.
Długi weekend na Uznam - zrobione 100km.
Jestem zachwycony przyczepą :
1. Bardzo dużo miejsca - na nogi i głowę, ale również duzy bagaznik.
2. Super amortyzacja - młoda spała na naprawdę kiepskich szutrach.
3. Bardzo dobre wyważenie.
4. Super możliwośc wentylacji, i inne gadżety.
Myslę że dla jednego dziecka to jest najlepsza opcja - Cougar jest zdecydowanie za mały - nasza Lena bardzo szybko rośnie.
kupiliśmy nową, i to chyba najlepsze wyjście - te używane sa tańsze o 500zl - więc nie ma co się zastanawiać (masz dodatkowo gwarancję 24 m-ce)
Jak macie pytania to śmiało pisać - wiem że to dośc rzadki model.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Jedynym minusem joggera jest znaczne wydłużenie wozu co może sprawiać trudność w mniejszych sklepach z wąskim alejkami.
Dodałbym jeszcze trudność w przewożeniu w małych windach (przyczepka w pionie, dziecko na rękach) i noszeniu po schodach - wózek zakładasz na biodro z obywatelem w środku i już.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum