ale generalnie to 99% dzieciakom się to podoba
Tu bym polemizowała... :-) U mnie 100% się nie podobało. Fajnie jest jak się jedzie na wycieczkę półgodzinną raz na miesiąc. Jak jest dłużej i częściej, to to jest po prostu nuda. Podobnie jak w foteliku, kajaku, a także na holu (jeśli synów co jakiś czas nie odpinam). Także wiele zależy od dziecka, jego żywotności i potrzeby ruchu.Jakkolwiek, mimo wszystko, przyczepkę polecam. Tylko trzeba sobie zdawać sprawę, że dla każdego dziecka musi ona być szczytem szczęścia.