Autor Wątek: [napęd] problem ze zmianą przełożeń  (Przeczytany 37635 razy)

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Mam problem ze zmianą przełożeń. Wrzucając wyżej muszę podciągnąć manetką o jakieś 1,5 indeksu. Przy normalnym podciągnięciu do zaskoczenia kolejnego przełożenia na manetce wózek ledwo drgnie. Skrajne przełożenia chodzą OK dzieje się tak z 4 najczęściej używanymi w połowie kasety
Napęd to Deore 9rz. CS-HG50-9 manetka M590. Linka i pancerz Jagwire z przebiegiem 3.5tyś km.

Zastanawiam się czy to może manetka? Może miał ktoś podobny problem?

Z góry dzięki
#Steel is Real

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
wymień linke i pancerze

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Sprawdź hak czy jest prosty, zobacz czy łańcuch znajduje się równo pod koronką, przetrzyj i przesmaruj łańcuch, przesmaruj ruchome części przerzutki - może nie pomóc, ale na pewno nie zaszkodzi. Moim zdaniem 3,5 tys. dla linki i pancerzy to znowu nie tak wiele.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Dzięki za podpowiedzi. Jutro przyjrzę się bliżej.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna routen

  • Wiadomości: 199
  • Miasto: Dolina Złudzeń
  • Na forum od: 10.02.2014
Trudno coś diagnozować na odległość.Może wystarczy wyregulować naciąg linki tylnej przerzutki?
Albo ząbki w manetce nie sprostały zadaniu swemu.

Offline Ciosna

  • Poszukiwacz
  • Wiadomości: 235
  • Miasto: Sam nie wiem gdzie
  • Na forum od: 04.11.2009
    • http://adlaczegonierowerem.blogspot.com/
Mam podobnie w rowerze i niestety w moim wypadku okazał się wygięty hak przerzutki  :(. Ale tak jak worek foliowy mówi zacząłbym od wyczyszczenia i przesmarowania

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Zgięty hak to nie jest wielki problem. Wystarczy wykręcić, położyć na płasko i potraktować młotkiem.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Ciosna

  • Poszukiwacz
  • Wiadomości: 235
  • Miasto: Sam nie wiem gdzie
  • Na forum od: 04.11.2009
    • http://adlaczegonierowerem.blogspot.com/
Zgadza się, ale w moim stalowym rowerku nie ma czegoś takiego jak wykręcany hak.

Ratowałem się osią z tylnego koła. Jest taki sam gwint i zawsze to lepsza dźwignia do prostowania. Idealnie ciężko to wyprowadzić, no i trzeba uważać żeby nie przegiąć  :icon_confused:

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Zgięty hak to nie jest wielki problem. Wystarczy wykręcić, położyć na płasko i potraktować młotkiem.
Mając jedynie to na  uwadze, że hak nie zawsze jest i powinien być płaski!
Prostowanie haka to nie jest taka prosta sprawa jak wydaje się na pierwszy rzut oka.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Mógłbyś to rozwinąć? Z tego co widziałem wymienne haki są raczej płaskie. W ramach stalowych może być nieco inaczej, zwłaszcza w przypadku gdy korzysta się z piast o różnej szerokości..

Całkiem proste nie jest, teoretycznie należałoby mieć odpowiednie narzędzie:

Ale takiego nie posiadają nawet serwisy rowerowe. Cena zaporowa, więc kupno do samodzielnej naprawy odpada.

Efekt jaki chcemy uzyskać jest oczywisty i weryfikacja prosta:
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś jak się prostuje hak, trzeba to było tylko zrobić w pierwszym poście.
W domowych warunkach ów przyrząd zastąpić może np  poziomica, drewniana prosta listwa, itp.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Linka i pancerze wymienione, myślałem że się poprawiło, ale chyba to była siła autosugestii, bo po paru tygodniach jest to samo. Wrzucanie na 3 najczęściej używane koronki dalej jest liche. Z 1 na 2 wszystko OK, z 3 na 4 i 5 trzeba podciągnąć manetką dalej, 6-7-8-9 OK.

Widać po ruchu wózka, że zaskoczenie przełożenia na manetce (click) dla przełożeń 3-4-5 powoduje tylko lekki ruch  wózka w górę, dopiero dodatkowe podciągnięcie manetką w kierunku kolejnego przełożenia powoduje dalszy ruch wózka we właściwe położenie. Wygląda jakby manetka zbyt szybko zaskakiwała.

Nowa manetka w drodze ... potwierdzę  jeszcze po wymianie manetki, że to było źródłem problemu.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Nowa manetka w drodze ... potwierdzę  jeszcze po wymianie manetki, że to było źródłem problemu.
Wkładasz linkę w manetkę i naciągasz ręką. Prztykasz w jedną i drugą stronę. Powinno chodzić leciutko a linka powinna się wyraźnie poruszać ze stałym skokiem. Jeżeli nie to wina manetki.

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Wymieniłem przedwczoraj manetkę i to właśnie tutaj tkwiło źródło problemu.
Wszystko działa w końcu jak należy bez podciągania kombinowania itd.
Teraz mogę powiedzieć, że manetka działa za muśnięciem cyngla ;-)



#Steel is Real

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Nie chciałem zakładać nowego tematu, więc się tutaj podepnę. Wymieniłem linki i pancerze w góralu i mam problem z manetką przedniej przerzutki. Manetka alivio.  Biegi chodzą OK, zmieniają się jak trzeba, no może wrzucanie biegu wyżej wymaga trochę zbyt dużej siły. Natomiast wskaźnik na manetce ani nie drgnie. Ciągle wskazuje blat. Jest na to jakiś sposób?
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum