transport roweru samolotem-pegasus

[rufiano]

hej.jak w temacie.czy ktos leciał z pegasusem?jak odnoszą się do transportu roweru.w opcjach tylko narty i kije golfowe??

[m+k]

Lecieliśmy pegasusem rok temu i rzeczywiście przy zakupie biletu była opcja tylko ta o której wspominasz. Z uwagi, że cena za ten sprzęt jak i za rower jest taka sama wykupiliśmy bilety z tą opcją. Podczas odprawy nieźle musieliśmy się natłumaczyć dlaczego wieziemy rowery a nie "kije golfowe". Na szczęście mieliśmy przy sobie wydrukowany skan ze strony przewoźnika i pokazaliśmy, że nie ma innej możliwości opłaty za rower jak tylko w ten sposób i dopiero to przyjęli do wiadomości i nas odprawili.
Pozdrawiamy

[rufiano]

a więc właśnie..czy lepiej dokupić dodatkowe kg czyli 10 za 50 e...czy wybrać opcje kije lub narty

[m+k]

Nie bardzo wiem o czym mówisz. Wylatywaliśmy z Niemiec z Berlina i dla nich oczywiste było, że przewozimy rower i traktowali to jak sprzęt sportowy a nie jako bagaż o większej wadze. Może coś nie tak zrozumiałam o co Tobie chodzi.

[rufiano]

..wylatuje ze lwowa,ale to chyba bez znaczenia,przez stambuł do teheranu.mogę mieć 20 kg bagażu+8podręczny,dodatkowe 10 kg kosztuje 50 e.czy dokupić dodatkowe kg.i przewieżć rower jako bagaż,czy wybrać opcje narty/kije za chyba 40e.??

[Janus]

Nie prościej do nich zadzwonić i zapytać?

[wojtek]

W cenniku mają rower, trzeba zadzwonić, zgłosić i zapłacić przy odprawie.

[Pustelnik]

Nie prościej do nich zadzwonić i zapytać?

W Genewie mieliśmy taką sytuację, że linię Brussels Airways nie miały żadnych wymagań, tylko prosili aby skręcić kierownicę, ale lotnisko w Genewie ma własne wytyczne i powiedzieli, że ich to nie interesuje i pan nam powiedział, że żaden rower nie poleci z Genewy bez kartonu i musieliśmy kupić na lotnisku. Wynika z tego, że warto zapytać na forum o takie sprawy, bo przepisy przepisami, a w praktyce bywa różnie.

[m+k]

Zadzwonić zawsze warto aby się upewnić. W naszym przypadku się nie udało, nawet córka (która studiowała w tym czasie w Turcji) była na lotnisku w Stambule i rozmawiała z przedstawicielem Pegasusa o całej tej sytuacji, który przy niej "niby" zmienił na przewóz roweru po wejściu na naszą rezerwację biletu i nic nie zmienił w rezultacie.Stąd też zrobiliśmy skan strony na której wyraźnie widać, że jest tylko opcja zabrania nart lub kijków golfowych. Rower kosztował nas 40euro w jedną stronę (taka sama opłata jest za narty i kije).
Pozdrawiam

[rufiano]

wielkie dziex.bilety kupione 103e+40e za rower .pozdrawiam

[Marek3105]

Rok temu lecieliśmy Pegasusem ze Stambułu do Lwowa.
Kolega leciał kilka dni wcześniej niż ja. Obaj wykupiliśmy opcję przewozu rowerów za 100 lir, płatne na lotnisku. Po zważeniu bagażu kazali mu zapłacić chyba 150 lir. Nie interesowało ich, że to rower, bagaż to bagaż, a że w cenie biletu było tylko 20kg, więc trzeba było dopłacić.

Ja chciałem być bardziej cwany niż pracownicy Pegasusa, więc wysłałem część bagażu pocztą. Na lotnisku zjawiłem się z bagażem o wadze 21kg, licząc że będę musiał dopłacić jakieś grosze.
Wtedy jednak zmienili podejście i kazali mi dopłacić 100 lir za przewóz roweru. Na nic zdały się tłumaczenia, że kolega leciał kilka dni wcześniej i jego rower uznali jako zwykły bagaż, a nie sprzęt sportowy. Swoją drogą, to ich angielski był bardzo słaby, jak na osoby obsługujące międzynarodowe połączenia.

Także każdy z nas został policzony tak, żeby linia lotnicza jak najwięcej zarobiła.

[tereska]

Tak jak pisze Wilcze Stado - zgodnie z formalnościami Pegasusa trzeba zadzwonić na infolinię i zgłosić niestandardowy bagaż, jakim jest np. rower.
Lecę w lipcu Pegasusem z Lwowa. Dzwoniłam ostatnio na infolinię i poinformowano mnie, że we Lwowie opłata za rower wynosi zawsze 744 hrywny. Powiedzieli mi też, że każdy niestandardowy bagaż, jak rower, trzeba wcześniej telefonicznie zgłosić, bo inaczej mogą odmówić przyjęcia, jeśli będą mieli za dużo bagaży.
Obiecali też przysłać mailowo potwierdzenie, że mój rower został zgłoszony, ale póki co potwierdzenia nie ma. Dzwoniłam niecały tydzień temu, jak nie przyślą jeszcze kilka dni, to zadzwonię znowu, żeby się upomnieć.

[rufiano]

744hrywny??a w tabelce 40 e

[tereska]

Też się zdziwiłam, ale ponieważ nie pamiętałam, gdzie przeczytałam o tych 40 eur, to nie kłóciłam się. Jednak może będę dzwonić jeszcze raz, to wtedy odnajdę na stronie tę tabelkę i zapytam, skąd ta różnica.
Swoją drogą, obecnie nie ma takiej strasznej różnicy:
744 UAH = 198,65 zł (dzisiejszy kurs)
40 EUR = 167,98 zł (dzisiejszy kurs)
Nie wiadomo, co będzie z hrywną. Może jeszcze spadnie...

[rufiano]

lecę 21 maja ze lwowa do teheranu z przesiadką w stambule..dzwoniłem dziś do pegasusa i pani powiedziała że bez problemu zapłacę na lotnisku za rower 40 E..maila potwierdzającego robie xero i zabieram ze sobą...i jeszcze jedno-roweru nie nadaję jeszcze raz ..pakuje rower we lwowie i odbieram w teheranie(chyba żeby nie )