Autor Wątek: Jak pozbyć się nieprzyjemnych zapachów z ubrań?  (Przeczytany 2527 razy)

Offline Mężczyzna dario

  • Wiadomości: 49
  • Miasto: Sopot
  • Na forum od: 23.03.2014
Nie pomogę niestety, ale wykorzystam okazję w temacie, żeby zaapelować do panów po 50 w obcisłych ubraniach kolarskich na ścieżce rowerowej, z którymi muszę stać pod wiatą podczas deszczu: wbrew obiegowym opiniom - ubrania rowerowe się pierze. Dziękuję za uwagę.

Offline Mężczyzna Psotnik

  • Wiadomości: 865
  • Miasto: Niestety W-wa
  • Na forum od: 10.07.2012
Mi akurat co jakiś czas brzydko pachną rękawiczki, a przez to dłonie  :( Spróbowałem metody z tabletkami Katadyn MicroPur Forte i pomogło. Zatem polecam.
Ja sobie poradziłem z tym problemem koloidalnym srebrem dostępnym w aptekach i stosowanym u mnie niemal na wszystko. Od dezynfekcji ran( i ciała jak nie ma innego sposobu).  Czyszczenie sztućców zamiast spirytusu. Po picie na przeziębienie.
Zresztą można poczytać do czego można to stosować.
http://garuda.pl/srebro-koloidalne.php

Odpłynąłem stąd bez żalu od tego wersalu bo czuję ten luz.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Picie koloidalnego srebra na przeziebienie? Uwazaj, bo skonczysz jak ten pan:



Też myślał że koloidalne srebro to panaceum.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Argyria

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1487
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
dario wyluzuj może poślady, co ? Może Ci "Panowie po 50 w obcisłych ubraniach kolarskich na ścieżce rowerowej" wyjeżdżając z domu mieli świeżo wyprane, pachnące jak kwiatki na łące ciuchy, a podczas jazdy się spocili ??? Nie uważasz, że tak może być ? Uwierz mi, że niektórzy na rowerze się pocą.
FIRST to Fight, dzięki, tego sposobu nie znałem.

Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Rado, też spuść trochę z zaworka. Jeżdże w lajkrach codziennie i wiem że trzeba się konkretnie zapuścić żeby było ją czuć. Moja daje radę max. trzy dni bez prania (min. godzina dość ostrej jazdy dziennie, prysznic po każdej jeździe), ale zdarzyło mi się jechać za kimś z takim "ogonem" że musiałbyć na rowerze już ze 120godzin non-stop według twojej teorii.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Wszystko zależy od osoby i jego "predyspozycji" do pocenia się i wydzielania zapachu. Spotykałem osoby, które już przy lekkim wysiłku wydzielały taki zapach, że ciężko było przy nich wysiedzieć i to nie jest sprawa nieupranych ciuchów.

Niektórzy po latach już nie czują tego co dla otoczenie jest nieznośne i zamiast pogadać ze specjalistą to niestety są obiektem drwin.

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1487
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
musiałbyć na rowerze już ze 120godzin non-stop według twojej teorii.
I odpowiedź Łukasza na moją "teorię":
Spotykałem osoby, które już przy lekkim wysiłku wydzielały taki zapach, że ciężko było przy nich wysiedzieć i to nie jest sprawa nieupranych ciuchów.
Nic dodać nic ująć. Dziękuję.


Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
żeby zaapelować do panów po 50 w obcisłych ubraniach kolarskich na ścieżce rowerowej,

Przed 50 oczywiście ciuchy nie walą.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
No kamień spadł mi z serca. Jeszcze nie łapię się na śmierdzące ciuchy.  ;D
W sumie to nawet niewielu z forum problem dotyczy, więc wiatr rozwieje, spoko.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
50 skończyłem.
Mnie niestety dotyczy i nie wiem jak żyć ;D.

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Może dla zbyt delikatnych towarzyszy niedoli z przystanku przywiązać do sakwy:
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Psotnik

  • Wiadomości: 865
  • Miasto: Niestety W-wa
  • Na forum od: 10.07.2012
Picie koloidalnego srebra na przeziebienie? Uwazaj, bo skonczysz jak ten pan:



Też myślał że koloidalne srebro to panaceum.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Argyria

Tak to je kiedyś wyglądałem jak przesadziłem z sokiem z marchwi.
Tylko kolor był inny ;D
Odpłynąłem stąd bez żalu od tego wersalu bo czuję ten luz.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum