co do koszuli to tylko jakieś materiały sztuczne albo len - bawełna śmierdzi po 2 dniach.
Bardziej chodziło mi o dyskusję na temat jakichś konkretnych rozwiązań wyglądających jak normalne, a nawet modne ciuszki, ale zarazem pełniące funkcję odzieży rowerowej.
No i chyba najważniejsze w tym temacie:
Co do koszulki Brubecka jest wyjątkowo obcisła, to w zasadzie jest jeden wielki ściągacz