Autor Wątek: Podróż wzdłuż wybrzeżą ( Świnoujście - Hel)  (Przeczytany 1529 razy)

Offline Mężczyzna waldh89

  • Wiadomości: 42
  • Miasto: warszawa
  • Na forum od: 05.09.2011
Witam,

Planuję w tym roku już napewno pokonać dystans wzdłuż wybrzeża naszego morza, i stąd pytanie: Kiedy najlepiej rozpocząć wyprawę? Chodzi mi o miesiąc i porę roku. Napewno w lato bo najcieplej, ale w czasie wakacji? Lipiec- sierpień? Może w maju? Kto jaką porę poleca? Czekam na odpowiedzi fachowców i jakieś wskazówki :)

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Ja zrobiłem to w długi weekend majowy. Jak masz lekko cieplejszy niż "komfort 15st" śpiwór to termin jest ok. Myśmy chyba mieli najmniej koło 3-4 st. Trasa nie biegnie specjalnie po drogach głównych. A ludzi w miejscowościach turystycznych też mniej niż w sezonie wakacyjnym.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Ja jechałem w lutym, polecam. Latem tłoczno.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Zależy co zamierzasz robić nad morzem. Polecam maj-czerwiec.

Offline Mężczyzna Duńczyk

  • Wiadomości: 143
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.01.2014
Fachowcem nie jestem. Jechałem w druga stronę w sierpniu 2012. Drugiej połowie dokładnie. I tłumów na trasie nie stwierdziłem. Starałem się trzymać drogi rowerowej R10.
W zeszłym roku natomiast z Kołobrzegu na Hel, i też nie stwierdziłem tłumów na drogach oprócz miast.

Offline Mężczyzna Kierunkowy22

  • Wiadomości: 123
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.03.2014
Wybrałem się w połowie września 2012r ze Świnoujścia do Krynicy Morskiej i bardzo silnie wiało przez 5 dni.....z zachodu i północnego-zachodu. Tak więc na szosie wysiłek nie wiele mnie kosztował, dlatego szukałem przygód po lasach i bagnach. A że kilka razy lunęło siarczyście, to przygód na bagnach się doczekałem i mięśnia piwnego zredukowałem.
Sielskie obrazki prac polowych i unoszące się zapachy są dużą wartością dodaną, ale widok pustych naszych kurortów nieco przygnębiający - no jak to kupić gofra bez kolejki, jakoś tak nijak bez tego całego rytuału.
Ale przynajmniej w propozycji noclegów człowiek przebierał i wybrzydzał jak nigdy.

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Ja jechałem w czerwcu. Ludzi jeszcze mało, ciepło i długi dzień.

Offline Mężczyzna waldh89

  • Wiadomości: 42
  • Miasto: warszawa
  • Na forum od: 05.09.2011
Nie nie, po plaży nie zamierzam :P Trochę szlakiem R10, drogami wiejskimi, byle zahaczać na plaże w ciekawszych miejscach i podziwiać naturę :)

Offline Mężczyzna waldh89

  • Wiadomości: 42
  • Miasto: warszawa
  • Na forum od: 05.09.2011
W takim razie nie ma żadnego objazdu tych Kluk?

Offline Mężczyzna waldh89

  • Wiadomości: 42
  • Miasto: warszawa
  • Na forum od: 05.09.2011
ok dzieki za info :)


a jeszcze takie techniczne pytanie, czy lepiej na taką trasę wybrać się mtb 26cali czy starą szosówką 27.5 cala koła
« Ostatnia zmiana: 25 Mar 2014, 18:05 Waxmund »

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Na R10 koło Kluk jest takie bagno, gdzie droga była mocno zniszczona. Nie wiem, czy to już naprawili, ale jeśli nie, to wiosną trzeba się liczyć z mokrymi butami

http://turysta.bikestats.pl/700748,Do-Kluk-przez-bagna.html

Szlak R-10 już tamtędy nie biegnie. Teraz idzie bardziej na południe - ze Smołdzina przez Wierzchocino i Równo do Główczyc. Po drodze trochę piachu i dużych kałuż, ale zdecydowanie łatwiej przejechać. Od Główczyc do Łeby już luzik.

Jechaliśmy tym odcinkiem w sierpniu:
http://turysta.bikestats.pl/1006322



Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Ja wybrałem 26".
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline Mężczyzna dario

  • Wiadomości: 49
  • Miasto: Sopot
  • Na forum od: 23.03.2014
W takim razie nie ma żadnego objazdu tych Kluk?
Plażą do Łeby
Po piasku ? czy coś tam jest ? jakieś utwardzenie ? tak na mapie wygląda, że atrakcyjniej przejechać właśnie tą północną stoną jeziora.

Offline Mężczyzna Duńczyk

  • Wiadomości: 143
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.01.2014
Cytuj
Po piasku ? czy coś tam jest ? jakieś utwardzenie ? tak na mapie wygląda, że atrakcyjniej przejechać właśnie tą północną stoną jeziora.

Jak dobrze pamiętam, to północną stroną się nie da. Wojsko tam siedzi i nie pozwala przejechać.
« Ostatnia zmiana: 24 Mar 2014, 07:37 Duńczyk »

Offline Mężczyzna endrzer

  • Wiadomości: 129
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.10.2013
Cytuj
Po piasku ? czy coś tam jest ? jakieś utwardzenie ? tak na mapie wygląda, że atrakcyjniej przejechać właśnie tą północną stoną jeziora.

Jak dobrze pamiętam, to północną stroną się nie da. Wojsko tam siedzi i nie pozwala przejechać.

W zeszłym roku przejechaliśmy z kumplami od Ahlbeck do Krynicy Morskiej (Piaski).
Od latarni w Czołpinie puściliśmy się w dół na plażę i przejechaliśmy do Łeby. Tzn do pierwszego zejścia z plaży obok Góry Łąckiej. Dalej było jeszcze z 10km lasem po drodze z płyt betonowych i asfaltem.
Tak więc da się ;) Samą plażą wyszło 13km i był to jeden z najlepszych odcinków wyprawy.  Zapada w pamięć :D Prędkość średnia po plaży wyszła mi ok. 12km/h. Trzeba po mokrym jechać i po zjechaniu łańcuch wyczyścić i nasmarować.
Opony miałem 1.75 z bieżnikiem. Kumpel jak miał bardziej szosowe to gorzej mu szło miejscami i musieliśmy czekać na niego. W praktyce wyszło z 2,5-3 godzin po tej plaży z przystankami.

Co do terminu, to jechaliśmy od 1-7.07. Wtedy nie było jeszcze 100% szczytu sezonu. 

Żeby nie być gołosłownym podaję link do YT - można się przekonać na własne oczy, że się da :)
https://www.youtube.com/watch?v=ouZDGDvbklI

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum