W Polsce lub na Słowacji tych kontaktów będzie wyraźnie mniej, więc towarzystwo bardziej przydatne.
Samemu nigdy nie jeździłem z noclegami
W Polsce lub na Słowacji tych kontaktów będzie wyraźnie mniej...
Być może wzbudzam zaufanie albo wyglądam jakbym potrzebował pomocy bo często jadąc sam spotykam się z życzliwym przyjęciem. Nie doświadczam tego, podróżując w większym gronie. Może bardziej zajęci sobą jesteśmy, może większe grupy wzbudzają u ludzi jakieś obawy...
Na trudniejsze (terenowe lub górskie) wyprawy przednie sakwy dają wartość dodaną.
Zrób sobie listę rzeczy na wyprawę i zapakuj się na próbę. Najlepiej przejedź się na weekend pod namiot.Nikt Ci na to pytanie nie odpowie, są tu tacy co jeżdżą na 2 miesiące z 2 sakwami i tacy co na weekend z czterema i worem.
Cytat: Sedymen w 26 Mar 2017, 09:55Na trudniejsze (terenowe lub górskie) wyprawy przednie sakwy dają wartość dodaną.Przednie sakwy dają lepsze wyważenie, ale w terenie nie mają zalet. Łatwiej o coś zaczepić (zwłaszcza na lowriderze), amortyzator nie działa.
Czy się zmieścisz czy nie to najbardziej zależy od Ciebie. 2) jeżeli jedziesz z namiotem to raczej się nie zmieścisz i trzeba będzie korzystać z dodatkowej pojemności3) Masz wybór worek na bagażnik lub sakwy przednie. Te drugie dają lepszy rozkład masy na rowerze, są jednak kolejnymi pakunkami, które trzeba ogarniać.
Po prostu chciałem się zapytać gdzie wozicie większe ilości jedzenia i wody