Autor Wątek: Pierwsza wyprawa i dylematy z nią związane  (Przeczytany 25928 razy)

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Masa pytań świeżaka
« 11 Cze 2011, 00:52 »
Sprawdź, który będzie wygodniejszy. jak weźmiesz mniejszy to będzie rowerem bardziej zwrotnym i na moje - bardziej nerwowym.
let's make it big :)

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Masa pytań świeżaka
« 11 Cze 2011, 08:09 »
Jak masz 170cm to 19" może być tak na styk.. Chociaż ja tam nie wiem jak to w przypadku fulla jest ;)

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Masa pytań świeżaka
« 19 Cze 2011, 19:27 »
Ponieważ jeszcze nic nie kupiłem a tylko oglądam to jeszcze zapytam czy ew.  warto kupić Cube.
Kilka razy gdzieś się przejechał i ma jakąś małą ryskę na lakierze,  kupy się jednak trzyma nieźle jak na moje oko.  I jak w zegarkach powiem > mała ryska na G-shock-u dodaje mu uroku.
Na pełnym XT to to jest.  Kurna nie zrobiłem foty, szkoda.
To jest zdaje się Cube stereo race, czy jakoś tak
 :roll:
Jakiś taki matowo-czarny
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

onuris

  • Gość
Witam, jestem nowym użytkownikiem, wiec bardzo proszę o wyrozumiałość. Nie będę owijał w bawełnę i przeje od razu do sedna sprawy. Razem z dwoma kolegami planujemy wyprawę do Chorwacji. Chcemy ominąć Polskę, pociągiem wybieramy się do Rybnika, a  stamtąd Czechy, Słowacja, Węgry, Chorwacja. Jest to nasz pierwszy wyjazd dlatego proszę o wszystkie przydatne informacje. Mamy zamiar wejść w posiadanie dwóch przyczepek   (  http://allegro.pl/przyczepka-rowerowa-transportowa-bagazowa-okazja-i2290078128.html?source=oo  )  , jaki jeszcze sprzęt musimy ze sobą wziąć, dętki, łatki to wiemy, ale coś więcej? Na co powinniśmy się przygotować? Sporo czytałem blogów z opisami wypraw właśnie do tego pięknego kraju, ale wolałbym jeszcze się spytać dla pewności. Prosił bym o wszystkie informacje, które mogą być przydatne. Z góry dziękuję.
[/pre]
[/font][/size]

Offline Mężczyzna chmurat

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Czechowice-Dziedzice
  • Na forum od: 26.10.2011
Odp: Wyprawa Rowerowa do Chorwacji.
« 12 Maj 2012, 12:29 »
Najpierw przywitaj się w odpowiednim dziale: http://www.podrozerowerowe.info/index.php?board=3.0 ;) To taka nasza tradycja. Potem  bez problemu znajdziesz listę potrzebnych rzeczy na wyprawie, bez problemu zlokalizujesz też kilka relacji z wypraw w tamtym kierunku.
Co do przyczepek to jakoś większość z nas preferuje sakwy na tył, a jeśli to jest za mało to dodatkowo sakwy na przód.
Daleko jeszcze?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Wyprawa Rowerowa do Chorwacji.
« 12 Maj 2012, 13:31 »
Cytuj
W Chorwacji w Banku przy wymianie Euro na Kuny wymagają bezwzględnie paszportu.
Nigdy paszportu do wymiany waluty w Chorwacji nie potrzebowałem, bo nie robiłem tego w banku. Kantorów jest masa, najtaniej wychodziły mi te przy Konzumach. Prowizja i tak jest śmiesznie niska w porównaniu z polskimi (ok 2% przy wymianie Kuna-PLN, w Polsce to jakieś 20%).

My home is where my bike is.

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Wyprawa Rowerowa do Chorwacji.
« 12 Maj 2012, 13:47 »
Jeśli chodzi o walutę to zawsze wypłacamy je w bankomatach w krajach w których jesteśmy. Dobry bankowy przelicznik, pewna waluta, korzystna cena przy jedno, ewentualnie dwu-razowym wypłaceniu z bankomatu.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Wyprawa Rowerowa do Chorwacji.
« 17 Maj 2012, 13:14 »
ta przyczepka to podróba Bob Yaka, o którym nie najlepsze opinie krążą. Nie lepiej po prostu sakwy, albo Extrawheela?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline 4krance

  • Wiadomości: 4
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2012
    • 4 krańce Polski
Cześć :)
Wraz z dwójką znajomych (20-22 lata) mam zamiar wyruszyć na cykl wypraw z naszego miasta rodzinnego na cztery krańce Polski. Pierwsza wyprawa Tarnów-Zosin(najdalej wysunięty na wschód punkt Polski) odbędzie się już na przełomie lipca i sierpnia. Długość trasy to ok. 400km. Dystans dzienny to 60-80km, podróż zajmie nam 6dni. To nasza pierwsza tego typu wyprawa i nie wiemy jak zaplanować treningi. Jak często jeździć, aby wypracować niezbędną kondycję, ale też nie przeforsować się i nie „paść” już drugiego dnia wyprawy? Ile powinna wynieść przerwa między treningami a wyjazdem, tak aby organizm się zregenerował, ale kondycja nie spadła? Na treningi (łącznie ze wszystkimi przerwami itp.) mamy przewidziane dokładnie 3 tygodnie. Bardzo proszę o wszelkie sugestie dotyczące treningów. :)

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Jeżeli faktycznie planujecie 60km dziennie to nie potrzebuejcie niczego wielkiego.
Pod warunkiem, że jesteście średnio wysportowani to wystarczy wysoka kadencja i spokojny tryb jazdy.

Proponuję abyście wcześniej sprawdzili w okolicy swoją kondycję. Jakiś weekend dwa wypady po 60km. Przekonacie się jak jest na prawdę ;)

Jeśli koniecznie chcecie trenować to moim zdaniem wystarczy jeździć sobie rekreacyjnie kilka razy w tygodniu po to, aby zbudować kondycję.

To ważne, aby zadbać o prawidłową kadencję i o to żeby się żywić odpowiednio.
Do tego istotny jest uśmiech na twarzy :D i piękna pogoda.

Powodzenia!
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Cześć :)
Wraz z dwójką znajomych (20-22 lata) mam zamiar wyruszyć na cykl wypraw z naszego miasta rodzinnego na cztery krańce (...) Dystans dzienny to 60-80km, podróż zajmie nam 6dni. To nasza pierwsza tego typu wyprawa i nie wiemy jak zaplanować treningi. Jak często jeździć, aby wypracować niezbędną kondycję, ale też nie przeforsować się i nie „paść” już drugiego dnia wyprawy?
Wiesz, ostatnio namówiłem żonę i w zeszłą środę pojechaliśmy na 5 dni z pełnymi sakwami (namiot itp)
Jako że żona praktycznie nie jeździ (w tym roku 2 wyjścia na rower), więc trasę wymyśliłem krótką.
Wyszło 335km. Problemów nie było, nie padła, więc i Wy też dacie radę.

Offline Mężczyzna zizu

  • Wiadomości: 236
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 11.01.2012
Jak zobaczycie jak łatwo Wam 60-80 km idzie, to będziecie śmigać dziennie drugie tyle :P

Offline Mężczyzna Tomash94

  • Wiadomości: 11
  • Miasto: Lublin/Bychawa
  • Na forum od: 29.04.2012
Witam !
Też mam zamiar w wakacje ruszyć samotnie (póki co :d) przez całą Lubelszczyzne, przekroczyć Wisłę w Annopolu i dostać się za góry Świętokrzyskie, więc dystans podobny.
Na moim przykładzie mimo że mam 18lat to często trzaskam trasy po 100km dziennie i czuje się dobrze.
Spokojnie przejdziesz tyle w jeden dzień, ważne abyś miał czym uzupełniać straconą energię.
Lepsze pytanie to jak, gdzie i w czym spać? Po lasach w namiocie ? (mam taki plan,) i jak znosić bąkowate lub komarowate :D
pozdrawiam cyklistów!
Nie ma się czym martwić/

Offline Kobieta dewunska

  • Wiadomości: 402
  • Miasto: Kołobrzeg | Wrocław
  • Na forum od: 11.04.2011
Jak często jeździć, aby wypracować niezbędną kondycję, ale też nie przeforsować się i nie „paść” już drugiego dnia wyprawy? Ile powinna wynieść przerwa między treningami a wyjazdem, tak aby organizm się zregenerował, ale kondycja nie spadła? Na treningi (łącznie ze wszystkimi przerwami itp.) mamy przewidziane dokładnie 3 tygodnie.
Akurat dzienne dystanse na moich wyprawach też były w tych granicach i nie jest to dużo, chociaż wiadomo, jak to w życiu, raz przejedzie sie tylko 50km a innym razem nie wiadomo kiedy wyjdzie 140. Jestem cieniasem i chudzielcem, więc śmiało mogę zapewnić, że 3tygodnie to dużo czasu i wystarczy po prostu wszędzie gdzie się da jeździć na rowerze i na każdą wolną godzinkę wyskoczyć na rower, chociażby na te "marnych" kilka km. Na 6-dniową wyprawę wielkich treningów nie trzeba, bo ani się obejrzycie - będzie już bliżej końca, niż początku;) W ogóle fajny pomysł z tymi czterema krańcami, może kiedyś od Was ściągnę :D powodzenia ;)
Tourists don\'t know where they were yesterday, travellers don\'t know where they will be tomorrow.

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Za późno na trening. Nie dacie rady. Przykro mi.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum