Dzień 3-Sobieszewo-Grudziądz ( około 120km i nocleg w domu) i tutaj nie wiem z której strony Wisły jechać ;p czy przez Tczew czy Malbork ?
Dzień 4-Grudziądz-Lubień kujawski ( około 150km i nocleg na dziko) wie ktoś jak wygląda pobocze Włocławek-Kowal na krajowej jedynce ? Czy jest sens pchać się tam rowerem ?Dzień 5-Lubień kujawski-Zduńska Wola ( przez Gmine Piątek około 140km nocleg na dziko)
Przyjmij jedną zasadę - zabierz mało rzeczy, nie dociążaj się zanadto
Mieszkasz w Grudziądu i pytasz jak do niego lepiej dojechać?
Masz coś do załatwienia w Piątku?
Na rowerze automatycznie nie jestem w stanie w tym samym czasie zobaczyć tylu miejsc, więc albo muszę wydłużyć trip albo skupić się na mniejszym obszarze.
2. Jak to jest kiedy podróżuje się solo?Jedziesz i na trasie masz jakieś fajne miejsce do zobaczenia albo musisz wejść do sklepu. Co robisz z całym ekwipunkiem? Tachanie sakw ze sobą?
Mam wątpliwości co do tego czy lokalne środki transportu są szybsze o roweru. Zawsze trzeba do nich jakoś dotrzeć i czasem czekać.
Tylko co zobaczysz na tych 300-400km przejechanych autobusikiem?Czy nie będzie to tylko czekanie aż w końcu dojedziesz?
Zanim nie zaczniesz jeździć możesz nie do końca rozumieć co daje ta wolność na rowerze:)