Autor Wątek: Dziesięcioletni Giant Yukon - reanimować czy kupić nowy rower?  (Przeczytany 1716 razy)

Offline Mężczyzna pin54

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Mazury
  • Na forum od: 31.03.2014
Cześć.

Z góry zaznaczam, że nie wiem czego chcę :) ...bo po prostu o rowerach ani turystyce rowerowej nie mam zielonego pojęcia.

Docelowo chcę się przygotować na wycieczkę w przyszłym roku - Chiny + może Kazachstan, ale jednocześnie chciałbym jak najszybciej zacząć już jeździć i oczywiście ciąć koszty (tam gdzie to możliwe) oraz rozkładać je w czasie - dlatego właśnie pomysł reanimacji starego roweru i systematyczna wymiana podzespołów.

W piwnicy stoi w.w. rower, na ktorym szczerze mówiąc nie jeździłem chyba z 3-4 lata. Jest to dokładnie coś takiego (jeżeli chodzi o ramę bo wyposażeniem się różni):

http://fcdn.mtbr.com/attachments/all-mountain/645370d1318184230-all-mountain-hardtail-thread-post-up-yours-first-day-yukon.jpg

Rama 19", mam ~177 wzrostu - z tego co pamiętam jest dla mnie za duży jako typowy rower do jazdy po górkach i skakania - ciężko się nim manewruje, ale jakoś dawałem radę. Stojąc na ziemi mam prześwit w kroku ale na pewno nie jest to 15 cm - ale też jajek nigdy sobie nie poobijałem - dlatego wydaje mi się, że nadałby się na rower turystyczny (?) Nie wiem tylko czy jestem w stanie do niego zamontować bagażnik i inne podzespoły?

Co o tym myślicie?

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Jak masz zamiar jechać w przyszłym roku, to masz wystarczająco dużo czasu, by przekonać się, czy ten rower jest ok. Zacznij nim jeździć gdzie tylko się da, na kilkudniowe wypady najlepiej. Za wysoki może i nie jest, pytanie czy nie jest za długi. Czy da się bagażnik zamocować, to zobacz czy ma otwory, bo z takiego zdjęcia to ciężko wywróżyć. Wczytaj się w forum, tylko nie daj się zwariować, nie wszystko trzeba mieć super hiper najlepsze, starczy zwyczajny sprzęt.


Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Witaj nieznajomy.
Napisałbyś byś coś o sobie i swoich planach w odpowiednim dziale bo Ty pewnie wszystkich już poznałeś przesiadując na forum bez rejestracji a my Ciebie wcale.
Co do roweru to go wyciągnij i zrób chociaż kilka fotek bo inaczej trudno będzie coś więcej powiedzieć.
Turystyka rowerowa nie jest specjalnie wymagająca pod względem osprzętu, jeżeli już to warto zainwestować w dobre opony a cała reszta może być dość przeciętna (bardziej liczy się osprzęt bagażowy - czyli nieprzemakalność sakw i przyzwoity bagażnik który wytrzyma ich ciężar).
Jak widać masz ambitny plan na przyszły rok więc tak jak napisała Magda powinieneś teraz jeździć jak najwięcej i to najlepiej z nocowaniem.

edit:
odpowiadając na główne pytanie: jeżeli jeździ Ci się na tym rowerze wygodnie to zdecydowanie reanimować, jeżeli jeździ Ci się dosyć wygodnie to reanimować (pozycje poprawisz inną kierownicą, mostkiem, siodełkiem). Jezlei czujesz że rower jest za duży i jazda nie sprawia żadnej przyjemności tylko ból - to nie reanimować.
« Ostatnia zmiana: 31 Mar 2014, 20:55 qbab »

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Tak jak piszą moi przedmówcy, do wielu rzeczy będziesz musieć dojść sam. Czytając forum obserwując rynek i to co można na nim kupić taniej. Jeśli nie masz doświadczenia to może warto kogoś znaleźć kto ci podpowie czy do tej ramy zamontujesz bagażnik  (jakiś na pewno w końcu się uda). Mnie na przykład kompletnie nie pasuje najpopularniejsze Crosso, a solidny bagażnik Gianta, który kupił chyba z 12 lat temu jako inwestycja pasuje idealnie. Do tego własnie trzeba czasu na przymiarki i także na pytania na forum.

Zdecydowanie by reanimował jeśli tylko widzisz potencjał do wygodnej pozycji na setki kilometrów. Może będziesz musieć zmienić mostek, ale to zależy od Ciebie. Ja w swoim MTB nie zmieniłem nic. I gwoli ścisłości, mój rower ma 14 lat i mam dla niego już w planie 2 dalekie wyjazdy.

Tani rower to sporo zalet. Tanie części, które zachęcają do samodzielnego pomajsterkowania, a to przyda się na trasie. Jak coś zepsujesz to to nie zbankrutujesz. Odświeżyłbym rower, wszystko trzeba przeczyścić i przesmarować, może parę drobiazgów podmienić, a potem stopniowo się będzie wymieniać to co szwankuje. Nie wiem ile wcześniej rower był jeżdżony, ale zwróciłbym uwagę na stan obręczy (ścianki i okolice nypli).

Powodzenia i sobie życzę tego samego, bo sam wracam do turystyki po przerwie ;)

Offline Mężczyzna pin54

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Mazury
  • Na forum od: 31.03.2014
@magda
Taki jest właśnie plan, żeby jak najszybciej zacząć jak najwięcej jeździć (pomysł na wakacje to wypad na 2 tygodnie, najlepiej za granicę). To czego się boję najbardziej to to, że źle zainwestuję pieniądze, z którymi muszę się liczyć - jeżeli włożę pieniądze w ten rower po czym dojdę do wniosku, że i tak muszę kupić nowy, to będzie porażka.
Co do bagażnika to szczerze mówiąc nie wiem jak się je montuje :) żaden z moich rowerów nigdy nie miał bagażnika. W ramie zauważyłem dwa otwory, wydaje mi się że gwintowane, zaślepione są plastikowymi kapslami - widać je trochę na tym zdjęciu. Na chłopski rozum to idealnie pasowałoby tu przykręcić bagażnik właśnie.
http://s1357.photobucket.com/user/pin54/media/Giant/IMG_20140331_205226_zps1b7f4592.jpg.html?sort=3&o=1

@qbab
Rower z tego co pamiętam jest wygodny, nie jest też taki duży jak myślałem (może urosłem :) ) Być może będzie trzeba trochę zmienić pozycję mostkiem, zobaczymy w praniu, nigdy wcześniej nie próbowałem spędzać całego dnia na rowerze.
Po kliknięciu w powyższy link można zobaczyć więcej zdjęć, ale robiłem je tylko dla siebie (jeszcze zanim napisałeś) wiec jakość jest nieciekawa. Jak by trzeba było zrobić lepsze zdjęcia żeby coś określić to daj znać.
 
@anghan
To że podzespoły chcę mieć nieskomplikowane żeby je samemu naprawiać w trakcie podróży to fakt, ale martwię się o możliwość nabycia części zamiennych. Boję się, że mogą być niedostępne - doświadczenie mówi, że producenci skutecznie dbają o to, żeby nic nie było kompatybilne wstecz, bo to napędza nowe zakupy. Czy tak jest z rowerami Wy mi powiedzcie :)



Po wstępnym przeglądzie: żeby rower był zdatny do jakiejkolwiek jazdy wymaga wymiany kasety i łańcucha (przeskakuje), być może przednich zębatek. Na pewno zakupu nowych klocków hamulcowych i opon. Jeżeli potwierdzicie mi, że nie będzie problemu z częściami zamiennymi i że te gwintowane otwory są do bagażnika to zaczynam demontaż całego roweru, czyszczenie i smarowanie wszystkiego co możliwe.

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Rower i osprzęt jest co najmniej przyzwoity. Co do stanu to trudno powiedzieć. Daj rower do serwisu lub zajmij się nim sam (polecam to drugie) i pozmieniaj linki (i pancerze), nasmaruj piasty, stery, wyczyść i nasmaruj napęd i jeźdź (amortyzatora nie serwisowałem więc sie nie wypowiadam - możesz dać do serwisu na przegląd). Jak coś będzie nie tak to wymienisz co trzeba (pewnie klocki, może łańcuch i kasetę, w najgorszym razie koła).
W międzyczasie poszukaj bagażnika pasującego do ramy i zacznij kompletować sprzęt wyprawowy (namiot, śpiwór, mata, kuchenka itp).

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
@anghan
To że podzespoły chcę mieć nieskomplikowane żeby je samemu naprawiać w trakcie podróży to fakt, ale martwię się o możliwość nabycia części zamiennych. Boję się, że mogą być niedostępne - doświadczenie mówi, że producenci skutecznie dbają o to, żeby nic nie było kompatybilne wstecz, bo to napędza nowe zakupy. Czy tak jest z rowerami Wy mi powiedzcie :)

Od dwóch lat w sklepie nie byłem, ale opony udało mi się dziś kupić :P No, a tak poważnie...

Dlatego radziłem Ci wizytę w serwisie, u kolegi, który się zna, albo po prostu sklepie rowerowym ze sprzedawcą, który się przyjrzy i powie, że wszystko jest

Pamiętam jak kiedyś myślałem, że już sterów nie kupię, bo od lat królowały zintegrowane z ramą. No i okazało się, że wybór całkiem spory. Nadal słyszę o podróżnikach, którzy składają rowery wyprawowe na starych ramach Cro-Mo, czyli części są ;)

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Tylko że w serwisie można trafić na kogoś kto chce naciągnąć na kasę i zaproponuje wymianę wszystkiego, co się da.
Po tych zdjęciach to ja nadal nie widzę czy da się bagażnik zamontować.


Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Wydaje mi się, że jest tak dużo różnych adapterów i obejm, że da się założyć bagażniak na praktycznie każdy rower (zwłaszcza hard tail)

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Do się choćby na wspominane tu już z pińcet razy obejmy hydrauliczne. O bagażnik bym się w ogóle nie obawiał.

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Tylko że w serwisie można trafić na kogoś kto chce naciągnąć na kasę i zaproponuje wymianę wszystkiego, co się da.
Po tych zdjęciach to ja nadal nie widzę czy da się bagażnik zamontować.

Wyczujesz oszusta ;)

Offline Mężczyzna pin54

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Mazury
  • Na forum od: 31.03.2014
Rower mam zamiar w całości rozkładać i składać sam - muszę się nauczyć, nie ma innej opcji, muszę wiedzieć jak go naprawić w razie problemów na trasie.

Linki hamulcowe poczekają niestety na wymianę - póki co musi im wystarczyć naoliwienie :)


Bagażnik wydaje mi się, że zamontuję jakoś, oglądałem już crosso w necie, może uda mi się przymierzyć w jakimś sklepie. Skoro potwierdzacie, że się da to zostawiam ten problem na później, najwyżej będę rzeźbił :)
Zaznaczyłem to miejsce w którym są gwintowane otwory na zdjęciu.
http://s1357.photobucket.com/user/pin54/media/Giant/IMG_20140331_205226_zps2de7d144.jpg.html


Na chwilę obecną najważniejsze to uruchomić rower, poniżej zdjęcia kasety i korby, wydaje mi się, że obie do wymiany (co o tym sądzicie?)
http://s1357.photobucket.com/user/pin54/media/Giant/IMG_20140402_225049_zpsb3afeb2b.jpg.html
http://s1357.photobucket.com/user/pin54/media/Giant/IMG_20140402_225128_zps6b8b7fd8.jpg.html

Trochę poczytałem i zamierzam założyć (chyba, że powiecie że nie :) )
KASETA CS HG51 11-32
ŁAŃCUCH CN HG40
(komplet 75 pln)

Mam tylko problem z korbą, nie wiem co wybrać Deore/Alivio i ile zębów - pytać dalej w tym wątku, czy założyć osobny do każdego z podzespołów w bardziej odpowiednim miejscu ?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
KASETA CS HG51 11-32ŁAŃCUCH CN HG40(komplet 75 pln)
Jak już oszczędzasz to raczej odwrotnie - lepszy łańcuch, a gorsza kaseta.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Jeżeli chcesz i możesz to wymieniaj, jak najwięcej, będzie nowe, ładniejsze...
Ale, sam piszesz, że nie wiesz czy to będzie rower docelowy.
Moja propozycja taka:
- linki i pancerze wymienić, koszt niewielki
-sprawdzić, przesmować piasty
-napęd, wyczyścić i jeżeli nie przeskakuje to go zajezdzić, na zdjęciach tragedii nie widać, ewentualnie spróbować z nowym łańcuchem może kaseta przyjmie
-amortyzator to stara poczciwa judyta, będzie raczej czysta, ale sprawdzić pod osłonami nie zaszkodzi
-bagażnik przykręcić, otwory górne są
-jeździć i czerpać radość
-jesienią, zimą w wyniku nabytych doświadczeń przystąpić do zmian kompleksowych, elementów lub całego roweru
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna pin54

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Mazury
  • Na forum od: 31.03.2014
@globalbus
Nie wiedziałem, że aż taka różnica jest w jakości między 40 a 50, po prostu znalazłem taki zestaw - a wybór 8mio zębatkowych nie jest jakiś szczególnie duży. To nie jest tak, że oszczędzam za wszelką cene - z tego co zrozumiałem z lektury forum takie podzespoły będą dla mnie wystarczające.

@Mariusz
To nie tak, że ja nie wiem... to znaczy nie wiem :) ale chodzi o to że, to albo ma być rower docelowy, albo nie. W momencie jak zacznie wymieniać w nim części - co mam zamiar zrobić, stanie się rowerem docelowym - no chyba, że ktoś jednak powie, że to nie najlepsze wyjście to się zacznę zastanawiać. Nie stać mnie na naprawę starego i kupno nowego jednocześnie - z tym kupnem nowego to też taka naciągana sprawa, bo pewnie niektóre elementy do wymiany i sporo będzie trzeba dokupić.
- linki i pancerze - muszę poczytać i popatrzeć, bo piszesz, że koszt niewielki, a ja po prostu wszedłem do pierwszego lepszego sklepu rowerowego www, zobaczyłem przedział cenowy 100-200 pln za kpl i odłożyłem temat na za kilka miesięcy. Najwyraźniej trafiłem w jakieś linki PRO :)
- jedna piasta jest prawie niejeżdżona, bo została wymieniona 2 lata temu chyba na jedną przejażdżkę, druga jest sprawna, do przesmarowania - docelowo całe koła będą wymienione na 100% (kiedyś) ale póki co da się jeździć
- instrukcję konserwacji judy tt już mam, wygląda że żadna filozofia więc temat ogarnę

No a wracając do napędu - nie da się jeździć bo przeskakuje (na którejś z małych zębatek) Łańcuch był na bank kiedyś zmieniany, kasety ani korby nie zmieniałem nigdy - wiec teraz nie wiem co robić - jeżeli przeskakuje na tym łańcuchu to jest szansa że na nowym nie będzie?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum