Ja bym się nie pakował w 4/3, zwłaszcza, jeśli masz na myśli portrety - czyli jak największa fizycznie matryca wysoce wskazana.
Wracając do meritum - Panasonic Lumix DMC-GX800K + 12-32 mm jest za 999 PLN. Ociec brać?
Jeśli wielkość Ci nie przeszkadza, to może być - dobra matryca w nieco ubogim korpusie.
Podobnie jak z cenami szklarni
W porównaniu z fuji - jest tanio.35 i 50 mm to koszt około 700 złotych (ewentualnie w wersji Yongnuo około 350 za sztukę).
Cytat: qbotcenko w 22 Maj 2019, 09:22Ja bym się nie pakował w 4/3, zwłaszcza, jeśli masz na myśli portrety - czyli jak największa fizycznie matryca wysoce wskazana.Możesz uzasadnić?
Czym mniejsza matryca, tym jaśniejszego szkła będzie wymagać, dla uzyskania zadowalającej głębi ostrości. O ile dla małego obrazka 85mm f1.2 będzie całkiem przyjemną opcją, to dla 4/3 pragnąc zachować funkcjonalny kąt widzenia trzebaby się decydować na szkło w okolicach 40mm lecz wyższej jasności. Lecz na tym etapie pojawiają się już problemy z zachowaniem perspektywy i deformacji w portrecie wynikające z odległosci od fotografowanego obiektu, a i otwarta na max'a dziura nie zafunduje takiego bokeh'u.
Ostatnio jakoś nie bardzo mi się chciało pisać, ale przy tym poście to nikt by nie wytrzymał ...Możesz napisać ile portretów zrobiłeś obiektywem 85 mm przy przysłonie 1,2? Ogniskowa ta, przy przysłonie 1,2 daje papierową głębię ostrości i w praktyce nie bardzo nadaje się do normalnego używania. Na dodatek taki obiektyw, to niezły kloc i na rower to już na pewno bym go nie polecał. O AF to nawet nie wspominam, bo to nieporozumienie (przynajmniej w Canonie).Moim ulubionym obiektywem portretowym jest natomiast Canon 135/2,0 (na FuFu). Daje przepiękne rozmycie tła, ale na pełnej dziurze nie bardzo nadaje się do użytku. Wyostrzysz na oko, to nochal już nieostry. Niby fajnie, ale ile takich fot możesz zrobić? Więcej niż dwie w galerii trąci już efekciarstwem.
Co prawda portretów to ja już ze sto lat nie popełniam, lecz w czasach gdy miałem w kolekcji pierwszą eL'kę 1.2 najchętniej wykorzystywałem ją do Brenizera 135 już była dla mnie zbyt upierdliwa przy składaniu panoram... No i poleciłbyś ją komuś jako częściej wykorzystywaną ogniskową na wakacjach?
A co do wożenia sprzętu na rowerze - nie takie kloce zdarza mi się w plecaku taszczyć...
Jeśli Ty polecasz 85/1,2. to ja bez wahania polecam jako alternatywę do portretów 135/2 :p.
Majaczy mi się jeszcze A6000 z kitem i ewentualnie kieeeedyś 50 1.8 za ok. 800 PLN. Tylko że sony wypuszcza nowsze modele (A6300) nie schodząc z ceny starszych. A budżet z gumy nie jest