Autor Wątek: Jaki aparat?  (Przeczytany 114975 razy)

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Jaki aparat?
« 28 Sty 2023, 18:16 »
Bardzo dobry artykuł.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Jaki aparat?
« 29 Sty 2023, 13:22 »
I to wszystko z małym oczkiem obiektywu i na grubości 5 mm? Jakby te wszystkie technologie i oprogramowanie z komórek przenieść do normalnych aparatów, to mielibyśmy obrazki jak marzenie bez noszenia kilogramów szkła. Czemu tego nie robią? Lepiej wygasić linię poręcznych kompaktów żeby nie konkurowały z telefonem? Przecież inne firmy zajmują się aparatami, inne telefonami. Oni powinni z sobą konkurować. Czemu tego nie robią?

Dlatego, że rozwój sektora fotografii "obliczeniowej" kosztuje. Dlatego, że wymaga to silnych procesorów i wysokiej klasy oprogramowania. Zobacz ile kosztują obecnie niezłej klasy aparaty i pomyśl ile by kosztowały jakby do nich doliczyć koszt rozwoju oprogramowania i topowych procesorów. Firmy fotograficznie w zakresie oprogramowania zostały daleko w tyle za gigantami komórkowymi mającymi wielkie środki na ciągły rozwój oprogramowania. To już byłby poziom finansowy dla wąskiego grona fanatyków fotografii.

Tak samo, jak jest grono zwolenników wożenia z sobą Garminów, chociaż telefon lepiej radzi sobie z nawigacją i ma lepszy dostęp do map

To jest argument nieprawdziwy. Garmin ma wyraźną przewagę nad komórką w zakresie nawigowania, podczas gdy aparaty fotograficzne ciągle robią lepsze zdjęcia od komórek. Oczywiście komórki się zbliżają do poziomu aparatów, ale nie oszukujmy się - wygrywać z nimi nie będą. Podstawowym minusem komórki jest to, że nie ma regulowanego zoomu, nawet w topowych aparatach masz 1-2 możliwości stałego zoomu np. 3x lub 5x, a to jednak ogranicza dobór kadrów. Fotografowanie komórką w warunkach mokrych czy deszczowych to pain in the ass - ciągle trzeba przecierać zawilgocony obiektyw.

A Garmin daje wystarczający poziom nawigacji, komórka ma jedynie pewne niewielkie przewagi, jak szybciej działający procesor, ładniejsze mapy, większy ekran itd. Ale to są niewiele zmieniające sprawę detale. Natomiast przewaga Garmina w zakresie zasilania jest potężna, używając na wyprawie smartfona do internetu i fotografii to jako muszę ładować co 2-3 dni, jakbym go jeszcze używał do ciągłej nawigacji i rejestracji śladu to by bym musiał wozić worek baterii. Ludzie, którzy jeżdżą więcej, jeżdżą dłuższe trasy - rezygnują z komórek, bo te przegrywają przede wszystkim czasem pracy, też wygodą działania przy słabej pogodzie. Poza tym Garmin to całego combo, jest doskonałym licznikiem, obsługuje mnóstwo czujników, trenażery, przerzutki elektroniczne, możesz nim sterować światłami, radarami itd.

Telefon jako nawigacja to tylko jako "zapas" Garmin bije telefon czasem pracy i wodoszczelnością  ;D
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą.

Ale Ty jeździsz stosunkowo krótkie trasy, tam zasilanie nie jest tak istotne. A Mariobiker i ja jeździmy dużo dłuższe, tam komórek już bardzo mało osób używa do nawigacji, bo to się zwyczajnie nie sprawdza. Garmin daje przynajmniej 15h pracy z włączonym ekranem, a są modele dochodzące pod 40h. Są też modele na paluszki, gdzie można baterie łatwo wymienić
« Ostatnia zmiana: 29 Sty 2023, 13:28 Wilk »

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Jaki aparat?
« 29 Sty 2023, 15:26 »
Jak dobrze że Ty zawsze wiesz wszystko najlepiej.

Aż sprawdziłem wyniki testów jakie robiłem na moim telefonie używanym do nawigacji Samsung A71.
Test długości działania.
Telefon użytkowany przeze mnie od 6 kwietnia 2022.
Telefon miał cały czas włączoną sieć (okresowo transmisję danych), procesor zwolniony do 75%, w aplikacji LocusMap (mapy jak i nawigacja offline), rejestracja trasy cały czas od wyruszenie z noclegu do dotarcia na kolejny nocleg (w czasie zwiedzania, obiadu itp nie było zatrzymywane zapisywanie śladu), nawigacja po trasie z komendami głosowymi, od czasu do czasu wybudzany był ekran aby sprawdzić coś na mapie, oraz kilkunastokrotnie coś było wyszukiwane w internecie. Na noc telefon był przełączny w tryb wyższego oszczędzania energii jednak cały czas włączony. Temperatura powietrza nie spadała poniżej 10 stopni ani nie przekroczyła 40.

Telefon został odłączony od ładowarki 30.04.2022 o godzinie 5:48 z baterią na 100%. Tego dnia rejestrował ślad gps przez 9h i 56m i  1m. Stan przed pójściem spać o 21:43 64%. Kolejnego dnia telefon rejestrował trasę przez 9h i 25m oraz 1h i 20m, do tego były dwie rozmowy telefoniczne 3:19 i 1:21. Stan na koniec dnia 37%. Kolejnego dnia czyli 2 maja rano było 34% tego dnia po rejestracji 7h i 41m i stanie 4% podłączyłem posiadany powerbank była 16:24.

Nie trzeba jechać na koniec świata aby przeprowadzić wiarygodny test.

Jak dla mnie czas rejestracji trasy przez 29godzin i 23 minuty jest wystarczający.

A teraz może wróćmy do głównego tematu tego wątku.

Czym najlepiej jest robić fotki w czasie wyjazdów krótki czy długich?
« Ostatnia zmiana: 29 Sty 2023, 15:38 WujTom »
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Jaki aparat?
« 29 Sty 2023, 16:53 »
Jak dla mnie czas rejestracji trasy przez 29godzin i 23 minuty jest wystarczający.

Tylko co ów wynik odróżnia od Garmina? Ty używasz wyłączonego ekranu przy mocno zwolnionym telefonie zoptymalizowanym pod nawigację, ja włączonego ekranu, z pełną funkcjonalnością i mam ten sam czas pracy. Nie po to wydaję grubą kasę na urządzenie, żebym miał jechać 95% czasu z wyłączonym ekranem, żeby nie korzystać z funkcji urządzenia, z licznych odczytów licznika na trasie, bo mnie ogranicza bateria. To urządzenie ma się do moich potrzeb dostosować, a nie ja do ograniczeń ze względu na zasilanie. A tak samo mogę włączyć w Garminie tryb oszczędzania baterii, gdzie z wyłączonym ekranem będę mieć trzy razy dłuższy czas pracy. Ale nigdy tego trybu nie używam, bo jak wspomniałem nie po to płacę dużo pieniędzy za urządzenie by używać je w wersji wydrenowanej z większości funkcjonalności. Dlatego nie ma większego sensu porównanie trybu nawigowania de facto offline z trybem pełnym, z całą funkcjonalnością.

Po to płacę za telefon z wysokiej półki, żeby korzystać z mocy jego procesora, a nie ją ograniczać bo muszę rzeźbić z baterią. Poza tym Twoje osiągi owej baterii zależą stricte od trasy, na pewnych prostych nawigacyjnie trasach będą jeszcze akceptowalne, ale na trasach, gdzie trzeba będzie często zaglądać do nawigacji - będą dużo słabsze. Na trasie terenowej, gdzie trzeba niemal cały czas pilnować czy się jedzie po śladzie (mieliśmy ileś takich odcinków w Gruzji) to już by ów czas pracy zupełnie inaczej wyglądał.

Do tego taka kwestia jak wygoda używania, mocowanie itd. Telefon to duży klocek, mocowanie ma swoje ograniczenia. Quadlock, którego też jak pamiętam używasz już dwa razy mi puszczał telefon, który lądował na ziemi i cudem przeżył. Telefon jest pod tym względem bardziej problematyczny, dużo łatwiej go uszkodzić niż Garmina, przy deszczu obsługa ekranu dotykowego to zupełna porażka, nawet jak się ma pokrowiec.


Dlatego ja zdecydowanie podzielam opinię Mario, że telefon to jest dobry jako zapas awaryjny, a nie podstawowa nawigacja. Zresztą widać to przede wszystkim po tym czego ludzie używają. Takich przesiadających się z telefonu na dedykowane nawigacje rowerowe jest wielu, w drugą stronę to pojedyncze przypadki.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Jaki aparat?
« 29 Sty 2023, 16:57 »
Był taki czas, że nawet maratony jechałem z lustrzanką. Ale to się zmieniło - nigdy nie wystarczało czasu na to, by jej potencjał wykorzystać, więc przerzuciłem się ma telefon. Oczywiście zdawałem sobie sprawę z obniżki jakości, ale… w gruncie rzeczy rzadko ta naprawdę wysoka jakość zdjęcia jest potrzebna. Zdjęcie wszak ma być ciekawe, ostre i w sumie najczęściej do opublikowania w sieci. Więc komórka się nadawała. Ale jednak z nią jest tak, że wyciąganie jej z kieszonki (u mnie tak jeździ), czy zdejmowanie z kierownicy (znajomy tak robi), albo z torby na ramie… to zawsze ryzyko upadku. Telefonu.

Co prawda nigdy mi tak nie spadł, ale kilka razy było blisko. Więc od roku jeżdżę z Olympusem E-PL8, ze stałką 17 mm, o jasności 2,8. Wożę go na plecach (na MPP nie miałem i żałowałem bardzo), na pasku. Zdjęcia robi w RAWach, więc mogę je sobie obrobić po fakcie. Co prawda telefon też pozwala zrobić RAWy, ale to specjalna opcja, którą trzeba kliknąć…

A, Olka i szkło kupiłem używkę. Nie muszę się przejmować, gdybym się wyrżnął - nie kosztowało to milion monet. A już zdecydowanie mniej niż telefon ;)
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna alex62

  • Wiadomości: 222
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 11.01.2015
Odp: Jaki aparat?
« 15 Mar 2023, 19:27 »
Należy jedną rzecz przyjąć do wiadomości , ktoś kto foci przyzwoitą komórką raczej nie kupi kompaktu bo nie będzie się bujał z dwoma urządzeniami robiąc fotki co najwyżej do komputera .
Producentom wyszło to po prostu z excela . Są tacy co chcą się wozić z kompaktem ale to już jest powoli nisza . Dlatego zostały aparaty do reportażu jak np Ricohy czy Leici itp , bezlustra i lustra , ale to inny gatunek klienteli . Na pierwszy i drugi rzut oka fota z kompaktu jest nie do odróżnienia od foty z phona i tyle .

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Jaki aparat?
« 22 Mar 2023, 06:31 »
Smutna chwila... chyba branża fotograficzna zmarła dobita przez AI  :'(

https://www.dpreview.com/news/5901145460/dpreview-com-to-close

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Jaki aparat?
« 22 Mar 2023, 08:58 »
To był/jest serwis adresowany do zaawansowanych użytkowników, a dobił go raczej brak postępu w obrazowaniu na dużych matrycach, w przeciągu ostatnich 10 lat na polach dynamiki i rozpiętości tonalnej praktycznie bark poprawy, zakres używalnego iso poprawiony od dwie działki, ale tu też brak postępu od kilku lat i tego też nie wszyscy potrzebują. DPR mi szkoda, lubiłem ich recenzje i porównywarkę, tych dwóch ziomeczków z DPR TV też.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Jaki aparat?
« 22 Mar 2023, 09:19 »
Najważniejsza była właśnie ta porównywarka na różnych ISO aparatów z ostatniej dekady  :'(

A czy dla zaawansowanych? To już bardziej zaawansowane testy robi nasze optyczne.pl

Offline Mężczyzna kouczan

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Jaki aparat?
« 14 Paź 2024, 13:35 »
Jako, że sporo jest tutaj na forum użytkowników sprzętu fotograficznego odkopuje wątek z pytaniem: co kupić?
Generalnie ostatnio drukowałem zdjęcia wykonane telefonem (Huawei P30 i Samsung S10+) i okazało się, że te zdjęcia ładnie to wyglądają jedynie na telefonie. Zacząłem się więc zastanawiać nad zmianą sprzętu do robienia zdjęć. W pierwszej kolejności wybór padł na nowszy telefon z zachowaniem poręczności obecnych modeli i zawęziłem wybór do Pixela 8 (lub 8 Pro).
Czy do fotografii dokumentacyjnej wycieczki krajoznawcze (niekoniecznie rowerowej), czyli krajobrazy, architektura, wnętrza warto pchać się w bezlusterkowca? Myślałem o Sony A6400 z innym niż kitowy obiektyw zmiennoogniskowy. Nie przeraża mnie tryb manualny i konieczność późniejszej obróbki RAWów. Kwestia czy jest sens wydawać kolejną kasę (telefon i tak muszę zmienić) na sprzęt, który nie będzie game changerem przy moim zastosowaniu (dodając fakt że foto nie będzie przeglądane tylko na kompie czy w telefonie, ale również chciałbym posiadać fizyczne zdjęcie).

Offline Mężczyzna michuss

  • Wiadomości: 397
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 28.02.2014
Odp: Jaki aparat?
« 14 Paź 2024, 13:50 »
Polecam kompakcik Ricoh GR III. Mały, mieści się w tylnej kieszonce koszulki, a jakość zdjęć zaskakująco dobra, w niczym nie ustępująca lustrzankom.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Jaki aparat?
« 14 Paź 2024, 14:39 »
Ja od mojego poprzedniego posta w tym wątku "przesiadłem się" na bezlusterkowca Fuji. Olympus jednak nie dawał takich możliwości bawienia się pokrętłami (choć oczywiście miał swoją zaletę w postaci wagi i rozmiaru). Fuji XT-30II wożę na pasku na plecach, najczęściej ze stałką szerokokątną Viltroxa 13mm, f1,4. To - wliczając telefon - już prawie wystarcza. Prawie, bo czasami przeglądam oferty stałek tele (ale wiem, że znowu musiałbym targać coś dodatkowego ze sobą).

W każdym razie na naszym tegorocznym wyjeździe w Góry Atlas aparat(y) w tej konfiguracji spisały się doskonale (a kitowego zooma nie użyłem ani razu, mimo, że wiozłem go w sakwie).

Co mnie przekonuje do aparatu na pasku na plecach? Szybkość, z jaką mogę po niego sięgnąć. Niby telefon też jest pod ręką, ale jednak - zwłaszcza na takim wyjeździe - gdy ma się w nim pełno koniecznych informacji, człowiek stara się nie narażać na utratę tych danych. Aparat.. no byłoby szkoda, ale porządny aluminiowy korpus sprawia wrażenie większej solidności.

Do lustrzanki juz raczej nie wrócę.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna MichałD

  • Wiadomości: 476
  • Miasto: Jura Krakowsko-Częstochowska
  • Na forum od: 27.11.2013
    • Między Wartą, Pilicą i Nidą
Odp: Jaki aparat?
« 14 Paź 2024, 16:29 »
[...] w niczym nie ustępująca lustrzankom.
Oczywiste biorąc pod uwagę iż jest w nim dobra matryca w wielkości APS i obiektyw optycznie co najmniej dobry. On z kompaktami ma wspólny tylko rozmiar...
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Jaki aparat?
« 14 Paź 2024, 16:51 »
Pamiętam, że w czasach kanonicznych lubowałeś się w uwa, więc w to, że 13 mm na aps-c ci wystarczy uwierzę, ja mam samyanga na dwutygodniowym wyjeździe użyłem go raz, no ale nie byłem w Maroku. Za to trochę barkowało mi dłuższych ogniskowych i sprawnego af.

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1530
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Odp: Jaki aparat?
« 14 Paź 2024, 19:58 »
A co myślicie o kamerkach sportowych?
DJI, GoPro ? Na kierownicę? Na klatę? Na kask?
Do MTB, także po górach.
A może po prostu jakoś użyć telefonu jako kamerki sportowej i jakoś programowo ustabilizować nagranie na laptopie ?
 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum