A tak serio - czy komuś podczas mycia roweru myjką ciśnieniową udało się wstrzyknąć wodę w jakieś łożyska, albo wypłukać smar?
Mi nie udaje się wydobyć syfu z wewnątrz łańcucha bez dodatkowych zabiegów, nie mówiąc o łożyskach piast, które są uszczelniane. No chyba, że by ktoś przystawił myjkę do uszczelki i pompował. To może coś wypłucze.