Autor Wątek: Noclegi "na gospodarza"  (Przeczytany 5496 razy)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 15 Kwi 2014, 11:04 »
Noclegi na gospodarza to dla nas w pewnym sensie sól wyprawy, choć nie korzystamy z nich każdej nocy. Pierwszy białoruski nocleg i jeden z rumuńskich zapadły mi tak w pamieć najbardziej, gościnność, pełen domowych przysmaków stół, długie rozmowy. Domowe ogóreczki, jabłka z własnego sadu, chleb ze smalcem, samogon i kolacja na podwórku, bo noc była upalna. Najlepsze wspomnienia z wyprawy.
No i  Klaudiu, nasz rumuński myśliwy, o którym opowiadamy wszystkim znajomym przy każdej okazji i do dziś nie mogę uwierzyć jak po królewsku nas przyjął. Oprócz domku myśliwskiego do naszej dyspozycji, dziczyzny z kociołka i wejściówki jako VIP do miejscowego zamku, dostaliśmy też do ręki broń! Z krajów zachodnich mam doświadczenie w Włoch i oczywiście Irlandii. W pobliżu Adriatyku odmówiono nam raz miejsca pod namiot, w okolicy było bowiem dziesiątki pól kempingowych, miejscowi niechętnie przyjmują dzikusów. Za to w Umbrii zupełnie bez problemu przyjeto nas do gaju oliwnego, poczęstownao domowymi smakołykami (prezent w postaci powideł w słoiczku udało mi się dowieźć w całości do Dublina). W Irlandii nigdy nam nie odmówiono miejsca pod namiot w ogródku czy okolicy domu. Nie jesteśmy samotną dziewczyną, ale mamy ze sobą dziewczynkę z kręconymi włosami, pewno to robi cały PR :D
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Dawid_2248

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.11.2011
    • Moja galeria Picasa
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 17 Kwi 2014, 14:50 »
Super zdjęcia, takiego noclegu z pewnością się nie zapomni długo :)
www.gdzielosponiesie.pl

"Podróże to jedyna rzecz, na którą wydajemy pieniądze, a stajemy się bogatsi"

Offline Mężczyzna SzalonyKon

  • Wiadomości: 43
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 13.06.2016
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 14 Cze 2016, 12:00 »
Ja z Karolem dostaliśmy do dyspozycji "ranczo" od przypadkowo spotkanego rowerzysty, który nas zaprowadził i udostępnił dom na nocleg (Kietlice niedaleko Głubczyc). Osoba bardzo pogodna i na pewno ugościłby kolejnych podróżników rowerowych. :)

Dawaj namiar, będę tam kończył moją wyprawę (niemal) dookoła Polski ;)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 14 Cze 2016, 12:23 »
Może Karol ma kontakt, bo mi nie udało się zapisać.

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 18 Cze 2016, 18:03 »
Często zdarza nam się spać właśnie w ten sposób. Dzięki tej metodzie poznaliśmy wielu interesujących ludzi, zwyczaje w innych krajach, smaki i inną kulturę. Do dziś z niektórymi osobami mamy kontakt, również z zagranicy. Według nas jest to najlepszy sposób na nocowanie na wyprawach. Miejsce wybieramy zawsze takie aby nie być uciążliwym dla gospodarzy (np. sad koło domu, łąka tuż za domem lub duże podwórko). Wystarczy nauczyć się kilka słów w innym języku, trochę odwagi, uśmiech i z reguły mamy wskazane miejsce do przenocowania. Ranem następnego dnia staramy się szybko i sprawnie opuścić posesję, a w podziękowaniu podarować na pamiątkę mały upominek (smycz do kluczy, długopis czy inny drobiazg).

Offline Mężczyzna ślimac

  • kiedyś młodzi gniewni -- dziś starzy wkurwieni
  • Wiadomości: 341
  • Miasto: ***** ***
  • Na forum od: 25.09.2014
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 19 Cze 2016, 16:02 »
Ale chyba nie ma przeciwwskazań, by podarować coś bardziej wartościowego ... ?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10705
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 19 Cze 2016, 17:13 »
Ty dajesz, Ty wybierasz. Musisz tylko to coś wcześniej kupić i wieźć na rowerze.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 19 Cze 2016, 19:25 »
Ale chyba nie ma przeciwwskazań, by podarować coś bardziej wartościowego ... ?
Na przykład co?
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10705
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 19 Cze 2016, 20:00 »
Plazma 42cale?

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 19 Cze 2016, 20:39 »
Plazma 42cale?

Przyjmę sakwiarza "na gospodarza". W pakiecie prysznic, smarowanie łańcucha i zupa pomidorowa gratis.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta emonika

  • Wiadomości: 1173
  • Miasto: Kościerzyna/Kaszuby
  • Na forum od: 26.05.2014
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 30 Cze 2016, 14:19 »
Dobra - to będzie mój pierwszy raz - "na gospodarza" - będę próbować swych sił po 24 lipca, jak już zostanę tylko z synem bez mojego M.  - na trasie Białystok - Kętrzyn (jakoś tak)
Zdam relację z tej przejmującej chwili :D
"Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła"

Offline Mężczyzna wjck

  • Wiadomości: 191
  • Miasto: Grodzisk Maz.
  • Na forum od: 09.01.2013
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 21 Lip 2016, 10:57 »
Są oczywiście plusy, ale są i minusy takich noclegów. Zwykle, na dziko lub na kwaterze/kempingu, w ciągu max 3 godzin idę spać. A sen to najlepsza regeneracja.
Jadąc do gospodarzy trzeba się nastawić na długie posiedzenie - cena za wygody ;) co  prawda często się zdarza darmowy posiłek i coś krzepkiego ;-) ale trzeba pamiętać że następnego dnia, po krzepkich drinkach, nóżki już tak nie niosą ;) i takie noclegi pamięta się bardzo długo. Czasem pytam w sklepach, przy wieczornych zakupach - sklepowi to zwykle ludzie ogarnięci. Zwykle zbyt zajęci ale mają jakieś dalsze rodziny u których się można przespać.
W Polsce - na gospodarza - już dawno nie spałem. Wolę agroturystykę - wiadomo czego się można spodziewać. Choć znalazłem też gościa, który wyraźnie mi powiedział, że cyklistów nie lubi. Chyba jakaś ich grupa zrobiła mu niezły bajzel i się uprzedził... 300 m dalej znalazłem o połowę tańsza i 2 razy lepszą ;) człowiek to ma szczęście

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 21 Lip 2016, 12:11 »
Ja nie lubię spać na gospodarza. Nie lubie być uzalezniona od mozliwości, że będę musiała się uśmiechać, coś tam opowiadać, siedzieć jakoś długo w nocy, nie daj boże jeszcze pić jakiś alkohol czy wymawiać się od tego. Lubię zagadac z ludźmi, ale podczas trasy, wtedy zalezy bardziej ode mnie, kiedy rozmowa się skończy.

Czasem oczywiście bywa tak, że spotkani ludzie są tacy sympatyczni a dom tak gościnny, że serce nakazuje postój i wtedy jest bardzo miło, rzecz jasna mieliśmy takie przypadki. Jednak specjalnie chyba nie szukałam takich okazji (może podczas pierwszych wyjazdów), gdybym podróżowała sama, byłoby inaczej.

Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10705
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Noclegi "na gospodarza"
« 21 Lip 2016, 12:19 »
Też tak mam. Albo na dziko, albo agroturystyka. Na gospodarza spałem 2 razy w życiu, w tym jeden mnie namówili Marekr i muszka w czasie dojazdu na zlot w Łekuku.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum