Zasadniczo nie praktykuję noclegów "na gospodarza", ale zdarzało mi się być zaproszonym. Oferowanie pieniędzy za prąd czy wodę byłoby źle widziane przez gospodarza
Jeżeli prosisz w domostwach o wodę, to wiadomo że jest za darmo, z prądem podobnie.
Rozbijanie się w ogródku na wsi, przy gęstej zabudowie, jak dla mnie mało komfortowe, krępujące (o czym już niektórzy pisali).
Czasami się pytam we wsi , czy rozbicie namiotu na łąkach, zdala od zabudowań będzie tolerowane. To zależy od sytuacji, kraju, np na Bałkanach można sobie na to pozwolić, dostaniesz jeszcze wodę i owoce "na drogę".