Autor Wątek: [Łożysko] Problem z łożyskiem w tylnym kole  (Przeczytany 2308 razy)

Offline bulit000

  • Wiadomości: 5
  • Miasto:
  • Na forum od: 11.04.2014
Witam, jestem nowy na tym forum. :)


Mam dwa problemy z tylnym łożyskiem.

Po pierwsze - nakładka (foto) jest całkiem luźna nawet po przykręceniu wszystkiego i założeniu koła w rower. Można ją wyjąć na złożonym rowerze tym samym odsłaniając łożysko... Nic jej nie trzyma (jak np. w przypadku koła przedniego, elegancko siedzi nieporuszona, koło działa jak należy (film).

Po drugie - nie mogę go przykręcić pożądnie. Albo jest zbyt luźno i są luzy na łożysku, które po parunastu metrach się powiększają, albo przykręcam je zbyt mocno i koło działa tak, jakby był włączony cały czas hamulec.
Tam jest: łożysko - ta cała podkładka - pierwsza nakrętka - tulejka - druga nakrętka (która już wystaje jakby z wolnobiegu). Gdy ją przykręcam, to wszystko inne się przykręca dociskając tym samym łożysko no i dupa - koło się ledwo kręci.

http://oi58.tinypic.com/2whjck7.jpg



Tutaj trzy filmiki na yt:

1:

2:

3:



Pozdrawiam,
Michał

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Pierwsze pytanie, co to jest za piasta?
Po pierwsze - nakładka (foto) jest całkiem luźna nawet po przykręceniu wszystkiego i założeniu koła w rower. Można ją wyjąć na złożonym rowerze tym samym odsłaniając łożysko... Nic jej nie trzyma (jak np. w przypadku koła przedniego, elegancko siedzi nieporuszona, koło działa jak należy (film).
Brakuje jakiegoś osadzenia w czasoprzestrzeni, zrobiło się tak po tym, jak rozgrzebałeś łożysko?
Może kulki są źle włożone (nie w bieżni) i wleciały pod uszczelkę. Masz wżery na konusach?

My home is where my bike is.

Offline bulit000

  • Wiadomości: 5
  • Miasto:
  • Na forum od: 11.04.2014
Pierwsze pytanie, co to jest za piasta?

Nie wiem, jest to rower Kross Hexagon V3.

Brakuje jakiegoś osadzenia w czasoprzestrzeni, zrobiło się tak po tym, jak rozgrzebałeś łożysko?
Tak.

Może kulki są źle włożone (nie w bieżni) i wleciały pod uszczelkę. Masz wżery na konusach?

Tam jest wianuszek, a nie luźne kulki. Nie wiem co to są konusy, ale żadnych wżer raczej nie uświadczyłem... Po prostu ta metalowa podkładka się nie trzyma na tym czarnym tak, jak to jest w kole przednim (tutaj się odnoszę do tych filmików)...

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
To ta metalowa uszczelka, gdy środek jest wyjęty (oś i kulki) powinna się sztywno trzymać w piaście. Jeśli tak nie jest to zmień piastę, części do tego nie dostaniesz, bo to chińszczyzna.
Konus to jest ta nakrętka na osi, po której toczą się kulki. Jeśli nie ma wżerów na powierzchni, po której toczą się kulki to całość powinna dać się kontrować. Jeśli tak nie jest to pewnie masz złą technikę składania. Metodologia:
1. skręcasz po jednej stronie na osi konus i nakrętkę kontrującą mocno ze sobą, tak by zostało trochę osi na włożenie koła w haki.
2. dokręcasz konus po drugiej stronie, placami trzymając go na osi zakręć kołem, musi lekko się kręcić, bez luzu.
3. część najtrudniejsza, dokręcenie przeciwnakrętki do konusa, bez zmiany jego pozycji na osi. Robota jest sporo łatwiejsza gdy nakrętka kontrująca po drugiej stronie jest w imadle.
4. Jeśli się nie udało dobrze skręcić to wracasz do punktu 2.
Pytanie kontrolne, skoro wianek, sprawdzałeś, czy nie włożyłeś go przypadkiem odwrotnie?

My home is where my bike is.

Offline bulit000

  • Wiadomości: 5
  • Miasto:
  • Na forum od: 11.04.2014
Ok, dzięki, już wiem o co chodzi z tymi luzami. Po prostu ta pierwsza nakrętka musi być sztywna, gdy dokręcam tą ostatnią (za tulejką). Niestety imadła nie mam, ale coś wymyślę. Zaraz wpada do mnie kumpel to mi pomoże to wszystko usztywnić jakimś kluczem francuskim, gdy będę dokręcał.


A co do tej osłonki chroniącej łożysko przed kurzem - to przecież też chyba trzyma wianek w środku żeby nie wypadł ma zewnątrz?


I wianek - ma być kulkami skierowany "do koła" a nie do tej obrączki metalowej? Wybacz za ubogi słownik, ale dopiero zaczynam rowerowanie (od setupu roweru właśnie ;) ).

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
A co do tej osłonki chroniącej łożysko przed kurzem - to przecież też chyba trzyma wianek w środku żeby nie wypadł ma zewnątrz?
We wszystkich rowerach jakie znam dokręcenie konusa trzyma kulki w miejscu. Bez uszczelki kurzowej powinno dać się jeździć, choć za długo nie pociągnie łożysko bez ochrony. Możesz próbować trochę odgiąć krawędzie do zewnątrz, by lepiej trzymała się w korpusie piasty.
I wianek - ma być kulkami skierowany "do koła" a nie do tej obrączki metalowej? Wybacz za ubogi słownik, ale dopiero zaczynam rowerowanie (od setupu roweru właśnie  ).
Nigdy nie pamiętam, ale zwykle to jest położenie, w którym kulki jeżdżą swobodnie po bieżni, bez tarcia po bokach. Pozycje są dwie, w tej niewłaściwej nie daje się skontrować łożysk.
Zaraz wpada do mnie kumpel to mi pomoże to wszystko usztywnić jakimś kluczem francuskim, gdy będę dokręcał.
Da się i bez tego, ale to upierdliwe. Zazwyczaj zapieram oś koła o deseczkę z tyłu, to też chroni przed obracaniem się.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Mam dwa problemy z tylnym łożyskiem.
(...)
http://oi58.tinypic.com/2whjck7.jpg
Czy to wszystko nie było trochę inaczej zmontowane?
Na tej osi masz od lewej: nakrętkę kontrującą, tulejkę dystansową i konus i to wszystko po lewej stronie (przeciwnej do kasety/wolnobiegu).
Na moje oko tulejka dystansowa powinna być po drugiej stronie koła.

Oczywiście to nie przeczy niczemu co napisał globalbus.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
a, tak na przyszłość, sądząc po śladach na korpusie - uszczelkę przeciwkurzową zdejmuje się od wewnątrz, najłatwiej gdy wysuniesz oś. Wyjmując ją od zewnątrz, podważając czymś, trochę pewnie ją pogiąłeś (i przy okazji zarysowałeś korpus).

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna s_13

  • Robert
  • Wiadomości: 74
  • Miasto: Czarna Białostocka
  • Na forum od: 16.06.2013
Po pierwsze - nakładka (foto) jest całkiem luźna nawet po przykręceniu wszystkiego i założeniu koła w rower. Można ją wyjąć na złożonym rowerze tym samym odsłaniając łożysko... Nic jej nie trzyma
ta osłona powinna wchodzić na ścisk i to dosyć ciasno, ona nie trzyma łożyska i nie ma wpływu na jego luzy i inne historie, na filmie widać, że jest dużo za mała, sprawdź czy nie pomyliłeś jej z tą z drugiej strony (mogą się różnić), na zdjęciu widać że dałeś tuleję, którą montuje się jako dystans od strony wolnobiegu, więc tu już widać, ze mogłeś coś pokręcić ze stronami
Cytuj
Po drugie - nie mogę go przykręcić pożądnie. Albo jest zbyt luźno i są luzy na łożysku, które po parunastu metrach się powiększają, albo przykręcam je zbyt mocno i koło działa tak, jakby był włączony cały czas hamulec.
Tam jest: łożysko - ta cała podkładka - pierwsza nakrętka - tulejka - druga nakrętka (która już wystaje jakby z wolnobiegu). Gdy ją przykręcam, to wszystko inne się przykręca dociskając tym samym łożysko no i dupa - koło się ledwo kręci.
no właśnie, tuleja dystansowa pomiędzy konusem (tą dziwną nakrętką) a kontrą (płaską sześciokątną nakrętką) powinna być tylko od strony wolnobiegu, a z drugiej: łożysko, osłona, konus, kontra. Sprawdź jak wkładasz łożysko, bo może odwrotnie, powinno być wiankiem na zewnątrz, patrz obrazek
kolega globalbus opisał ci dokładnie metodę regulacji luzu, ja tylko dodam, że przy nowym nasmarowanym łożysku, dokręcam wszystko tak, że kręcąc ośką w dłoniach, wyczuwam lekkie szarpanie, czy jak tam to zwał... pod ciężarem luz powinien być odpowiedni

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
no właśnie, tuleja dystansowa pomiędzy konusem (tą dziwną nakrętką) a kontrą (płaską sześciokątną nakrętką) powinna być tylko od strony wolnobiegu, a z drugiej: łożysko, osłona, konus, kontra. Sprawdź jak wkładasz łożysko, bo może odwrotnie, powinno być wiankiem na zewnątrz, patrz obrazek
W niektórych piastach tuleje są po obu stronach, tylko po tej z wolnobiegiem jest dłuższa.

My home is where my bike is.

Offline bulit000

  • Wiadomości: 5
  • Miasto:
  • Na forum od: 11.04.2014
Z waszą pomocą wszystko udało mi się złożyć i podokręcać (i obrócić łożysko - faktycznie było na odwrót).

Wczoraj zrobiłem próbne 15km i jeździ się bardzo przyjemnie, lecz przy większych prędkościach rower zaczyna mi drżeć. I nie chodzi tu o scentrowane koło. Po prostu gdzieś chyba są jakieś luzy i rower przez to (gdy jadę nie trzymając kierownicy) popada w wibracje i nawet kumpel jadący za mną zauważył to gołym okiem.

To może przez zbyt duże luzy na łożysku? Bo fakt - na sztywno zamontowane to nie jest... A może stery?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
zaciśnij hamulec z przodu i zobacz czy buja się przód-tył (to może oznaczać luźne stery)
Zobacz, czy koło jest luźno na boki, gdy jest zamontowane (to oznacza luz na łożysku piasty)
Sprawdź czy któreś koło nie jest zdecentrowane, to też powoduje wibracje, głównie przy dużych prędkościach.

My home is where my bike is.

Offline bulit000

  • Wiadomości: 5
  • Miasto:
  • Na forum od: 11.04.2014
Sterów nie sprawdzałem jeszcze, ale

Zobacz, czy koło jest luźno na boki, gdy jest zamontowane (to oznacza luz na łożysku piasty)


Tutaj luzy są, ale niewielkie (takie jak niby mają być być, by nie ściskać łożyska).

Dziś się znów gdzieś przejadę i posprawdzam te stery, dzięki!

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
A wy używacie wianuszków do kulek w piastach? Po tym jak kawałek oderwanego wianka dawno temu przeorał mi wnętrze piasty, zawsze wywalam wianki i dokładam kulek, aby luzu było na mniej niż 1 kulkę. Wianki wg mnie ułatwiają jedynie montaż kulek w piaście. Poza tym to samo zło ;-)

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Jeżdżę bez wianków w piastach.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum