Autor Wątek: Pedały do wyprawowca, co wybrać?  (Przeczytany 8783 razy)

Offline Mężczyzna irbis9

  • Wiadomości: 216
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 15.01.2012
Natomiast zauważalna była niższa cena platform oraz zmniejszenie się problemów z kontuzjami kolan po przesiadce.
Miałem to samo z spd, podobno time'y z ich większym luzem w takich przypadkach pomagają, ale już nie sprawdzałem. Dodatkowo platformy są lepsze dla ludzi jeżdzących z łydki.

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Miałem SPD przez 2 lata, potem je zmieniłem na platformy i nie zauważyłem żadnej różnicy w jeździe. Natomiast zauważalna była niższa cena platform oraz zmniejszenie się problemów z kontuzjami kolan po przesiadce.

Ehh te kolana. Tu znów polecę pedały TIME, bo mają duży luz roboczy. Ja zasadniczo miałem solidną kontuzję lewego kolana i bez problemu wróciłem ponownie na TIME. SPD nigdy nie testowałem i nie wiem jak tam to jest z tym luzem roboczym.

Jakie platformy polecasz? Chodzi mi o to by były wygodne i nie niszczyły nadmiernie używanego buta. Muszę kupić dziewczynie to i sam przetestuję przed wyjazdem ;)

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Używam od...4 czy 5 lat Shimano M520. Cały czas te same. Raz serwisowane. Dobrze się trzymały choć teraz mają już takie luzy, że głowa boli. I kupię teraz M540.

Na wyprawie przyzwyczaiłem się do SPD, nie jeżdżę w żadnych sandałach czy innych butach. Z SPD byliśmy też w Alpach z Wilkiem a tam pchania było sporo. I to czasem też po obłych głazach itp. dało się.

Polecam SPD.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Hm, nie mam raczej niczego, co szczególnie mógłbym polecić. Mogę najwyżej odradzić najniższą półkę cenową, polecam dać tak ponad 50 zł. Poza tym niektóre mają z jednej strony wystający dzyndzel służący do zamocowania nosków i trzymanie stopy na nim jest niewygodne.

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Na wyprawie przyzwyczaiłem się do SPD, nie jeżdżę w żadnych sandałach czy innych butach. Z SPD byliśmy też w Alpach z Wilkiem a tam pchania było sporo. I to czasem też po obłych głazach itp. dało się.

Wiem, że do jazdy chyba nie ma nic lepszego. To jest raczej wybór tego ile w tych butach się będzie łazić i czy można mieć lepsze buty trekkingowe na dany wyjazd. Coraz bardziej się jednak przekonuję, że chyba wezmę SPD, najwyżej kosztem będzie zakup bloków, które do TIME nie wiem czemu są cholernie drogie.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Wiem, że do jazdy chyba nie ma nic lepszego.
Ale jedziesz do Kirgistanu;)
Jak mi pokażesz trasę to Ci nawet bede mogła powiedzieć ile bedziesz chodził w tych swoich spd.;)

A poważnie - Jacek też wziął spd oczywiście jak zawsze zresztą. Ale wziął też buty na wypadek marszu z rowerem pod pachą.
Jednak my z góry wiedzieliśmy że będziemy nosić, a trasa nawet w Kirgistanie nie musi być taka że koniecznie trzeba pchać/dźwigać. Może być zwyczajnie przejezdna.:)
Spotkaliśmy również  Rosjanina który tez uprawiał noszenie roweru i twierdził, że mu wygodnie iść w spd.;)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2544
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Jak dla mnie na wyprawę dużo lepsze platformy ;) Możesz jechać w dowolnych butach: klapkach, sandałach, adidasach... Przydaje się jak Ci przemokną buty ;)
Dla mnie to jedyne logiczne uzasadnienie. W trasie nie jedziesz na rekordy, więc teoretyczna strata 5% jest do zaakceptowania w porównaniu do pedałów wpinanych.
Swoją drogą warto brać takie pedały, które są robione z jednego kawałka metalu. Te które mają dokręcaną zewnętrzną część do aluminiowego rdzenia i tak się kiedyś rozlecą - szczególnie z użyciem nosków.

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Czyli Twoim zdaniem lepiej SPD od SPD z platformą, z tego względu, że częściej go używasz tak? Po ilu kilometrach złapał luz? Masa zawodnika też ma duże znaczenie na zużywanie pedałów, ile ważysz?

Moim zdaniem lepiej SPD z platformą. Platforma jednak czasami się przydaje, a w niczym nie przeszkadza. Jest to bardziej uniwersalne rozwiązanie, więc lepsze do turystyki. Lepiej mieć niż nie mieć :) Drugi zatrzask jak dla mnie nic nie wnosi w zastosowaniu turystycznym.

Nie pamiętam dokładnie, ale PD-M324 złapał delikatny luz po około 5 tyś. Przy czym luz ten nie powiększał się i pedały wytrzymały jeszcze ok 15 - 17 tyś. Nadal były sprawne ale wymieniłem je bo były poobijane, podrdzewiałe i wolałem nie ryzykować. Ważę 75 kg (wcześniej trochę mniej  :icon_redface:), ale jeżdżę z wysoką kadencją (90-100) i prawie nigdy na stojąco, więc przyjaźnie dla pedałów :)
Polecam PD-A530. Lżejsze, lepsze konstrukcyjnie, tylko platforma może okazać się śliska w połączeniu z niektórymi podeszwami.

Tak naprawdę to trik z SPD leży w butach. Mają one twardą podeszwę i dzięki temu siła lepiej przenosi się na pedał, a stopa się nie męczy od punktowego nacisku. Przerobiłem 4 pary butów z różną twardością podeszwy i nawet niewielka różnica w twardości powoduje odczuwalny wzrost efektywności pedałowania.
Najpierw miałem miękkie "trampki" do DH SH-MP66L. Po nich kupiłem semi-sportowe SH-M087-L i przy nawet ich jeszcze amatorskiej (miękkiej jak na sport) podeszwie, to różnicę w efektywności pedałowania było czuć wyraźną w stosunku do poprzedników. Ale w chodzeniu jednak już takie komfortowe nie są. Spokojnie da się chodzić, ale na wyprawach, w czasie zwiedzania czy codziennych okołonamiotowych czynności już będą upierdliwe. Kupiłem więc turystyczne SH-MT60, jednak trochę za gorące w lecie. Dlatego kolejny wybór padł na SH-MT23. I te buty najbardziej lubię. Lekkie, przewiewne, ale w ok 15 stopniach jest nadal ciepło. No i tanie. Na lato ideał.
Buty turystyczne spokojnie nadają się do wygodnego chodzenia nawet cały dzień. W MT-60 wszedłem na Mitikasa, a w MT23 na Siripadę, dwie spore góry, więc na mniej wymagające trasy tym bardziej się nadadzą.

Reasumując: na wielodniową wyprawę zakładam buty turystyczne, na jednodniowy wypad czy przejażdżkę po pracy zakładam buty sportowe.
Jeżdżę aby jeść.


Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Przy czym pamiętajmy, że do butów mających możliwość założenia bloków wcale bloków zakładac nie trzeba ;) Natomiast ze względu na dziurę na bloki w podeszwie takie buty potrafią przemoknąć od spodu - nawet wtedy, gdy przy założonych ochraniaczach przeciwdeszczowych powinny pozostać suche. Dziurę od spodu można zakleić silikonem i tego typu specyfikami budowlanymi, pomaga.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Kurde, nigdy nie pomyslalem o silikonie! Dzieki, swietny pomysl - oryginalne naklejki Shimano dawno sie pogubily.

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Dziurę od bloków zakleja się dołączoną naklejką bądź po prostu taśmą. Można poprawić silikonem.
SH-MT60 dla przykładu są całe z goretexu, również warstwa pomiędzy wkładką a podeszwą. Tak jak buty górskie. Blaszka, do której przykręca się bloki jest pod warstwą gore. Inna sprawa, że i tak woda w czasie deszczu zazwyczaj wlewa mi się przez cholewkę, bo ścieka po nodze. Na to nawet ochraniacze i goretex nie pomaga. Rozwiązaniem może byłyby długie spodnie nachodzące na buty, ale zazwyczaj nogawki kończą się powyżej kostki.
Jeżdżę aby jeść.


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Ale gdzie tym silikonem? Od zewnątrz buta...?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Tak, od spodu, tam gdzie dziura.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Pod wkladka. Mysle zeby najpierw dac jednak jakis kawalek plastiku, i z boku dopiero go pociagnac silikonem, zeby ta metalowa blaszka montazowa mogla sie jednak jeszcze ruszac.

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
OFF TOPIC  :-[

Wiem, że do jazdy chyba nie ma nic lepszego.
Ale jedziesz do Kirgistanu;)
Jak mi pokażesz trasę to Ci nawet bede mogła powiedzieć ile bedziesz chodził w tych swoich spd.;)

Dzięki, myślę, ze po świętach prześlę pierwszy kierunek. Mam fajną propozycję, ale nie umiem wyciągnąć od jej właściciela jak długo jechał odcinek przez góry ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum