Ja z moimi Schwalbe Marathon Cross 1.5 na piachu leśnym (nie wielkie ilości zmieszane ze ściółką leśną, ziemią) tańczę jak baletnica.
Najlepsze opony, na jakich kiedykolwiek jeździłem (po lesie, oczywiście, też).
A nawet jeżdżę, bo z przodu jeszcze się ostała.
Tak poważnie odpowiadacie, ale ja o las pytałem, nie o piach.