Autor Wątek: Kłodzko - Kudowa, Kłodzko - Ząbkowice. Przejezdne rowerem?  (Przeczytany 1647 razy)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Wg mapy na odcinkach Kłodzko - Kudowa i Kłodzko - Ząbkowice Śląskie jest ekspresówka. Są tam zakazy dla rowerów? Czy można sobie legalnie przejechać...?

Orientuje się ktoś jak wygląda odcinek po Czeskiej stronie z Nachod do Hradce Kralove? Droga nr 33/E67, przedłużenie naszej ósemki. Jest tam zakaz rowerowania?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Na odcinku Kudowa - skrzyżowanie z drogą nr 389 nie ma zakazu. Na pozostałych odcinkach nie wiem.

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
W okolicach Kłodzka nie ma ekspresówki, tylko krajówka. Problemów z przejazdem nie ma, co więcej, jadąc z Kłodzka do Ząbkowic jest niezły zjazd, można się bardzo rozpędzić.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Ok, dzięki. Zakładam więc, że z tego skrzyżowania DK8 i 789 do Kłodzko też się da przejechać ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Ok, dzięki. Zakładam więc, że z tego skrzyżowania DK8 i 789 do Kłodzko też się da przejechać ;)
Da się. W Dusznikach od muzeum papiernictwa jest równoległa ulica Wrocławska.

Offline Mężczyzna bob71

  • Wiadomości: 221
  • Miasto: Ząbkowice Śl.
  • Na forum od: 16.06.2011
    • Podróże rowerowe Bogdana i Romana
Odcinki te są jak najbardziej przejezdne, aczkolwiek nie nadają się do jazdy rowerem! Ruch spory w dzień powszedni ciężarówek mnóstwo a weekend to sznur osobówek. Zero pobocza. Trasa Super zjazdy i podjazdy rewelacyjne ale jako mieszkaniec tych okolic omijam je szerokim łukiem i jadę przez las czyli drogą alternatywną. Nachod - Hradec to chyba tylko na obwodnicy Ceskiej Skalicy jest zakaz ale i tak lepiej przejechać miastem, Ładniejsza trasa. A poza tym droga dostępna, chyba że cos zmienili w tym sezonie ale nie sądzę.
Bogdan 1/2 BRowery Team'u
www.browery2.fimeo.pl

Z tą Chorwacją to przesada.

Offline Mężczyzna Kierunkowy22

  • Wiadomości: 123
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.03.2014
Jestem świeżo po wypadzie w tamte strony i gdy w Dusznikach [w dzień roboczy] wbiłem się na Kudowę, to szybko zawróciłem i pojechałem na Karłów. Tylu ciężarówek to dawno nie widziałem i przyjemność z jazdy była zerowa, nie wspominają już o poczuciu bezpieczeństwa [co słusznie zauważył bob71].
Od razu dodam, że doga na Karłów "ojojoj, pupa", ale w drugim kierunku na południe [wzdłuż Dusznicy Bystrzyckiej a nie 389tką] szosa priekrasnaja, no nic tylko asfalt zlizywać [tyle że ja akurat nią zjeżdżałem do Dusznik, stąd zapewne większą frajdę odczuwałem].

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Trasę robię pod Niniwę, a oni ciężarówek się nie boją ;D



Dzięki za pomoc.

Gdzie to ten asfalt można zlizywać konkretnie? Bo coś nie mogę zlokalizować drogi o której piszesz... ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Trasę robię pod Niniwę, a oni ciężarówek się nie boją ;D
Co nie zmienia faktu że spośród kilkudziesięciu fantastycznych tras wybrałeś jedyną wujową.

Gdzie to ten asfalt można zlizywać konkretnie? Bo coś nie mogę zlokalizować drogi o której piszesz... ;)
Chyba Wojska Polskiego w Dusznikach.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
4) ... od kardiologa stwierdzenie braku wad serca przy wysiłku .
No to rok w NFZ albo ładnych parę stówek prywatnie.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Przypuszczam, że po ostatniej wyprawie mają dziesiątki jak nie setki chętnych, stąd takie kuriozalne wymagania. Ciekawe czy obowiązują tylko nowych uczestników czy aktualnych też.

Oświadczenie o posłuszeństwie jest grube, jak rozumiem to po to żeby Ojciec Lider mógł od ręki usuwać ze składu potencjalnych buntowników :D

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Będę złośliwy...

Te paragrafy brzmią jak reguła zakonna.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
wracałem częściowo 8-ką ze zlotu w Międzygórzu, odcinek Polanica - Kudowa był spoko, ruch umiarkowany. Kłódzko - Ząbkowice trochę gorzej, ale też bez tragedii, po gorszych drogach się jechało.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Ja się zbierałem z obozowiska około 11, nigdzie mi się nie spieszyło :D (na 6 rano do Wrocka), także w Polanicy byłem po południu, a w Kłodzku wieczorem. Krajówka była dosyć szeroka, więc pojazdy mijały mnie bez zjeżdżania na przeciwległy pas i bez ocierania się o mnie, taka typowa jazda po linii. Mogę spokojnie wymienić gorsze do jazdy drogi.

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum