Litwa, Łotwa i Estonia

[rafalb]

Oto co wtedy zobaczyłem:

http://picasaweb.google.p...erze/Litwa2002#

Rower obwieszony- pierwsza klasa!

[aard]

Wilno zdecydowanie polecam. Co do dróg wjazdowych, to prawdą jest, co napisał Robert, natomiast, jesli chodzi o panoramę, to strzał kulą w płot. Nie wiem, skąd ten pogląd, Robercie, nie dotarłeś na Wzgórze Trzech Krzyży?

Poza Trokami to zdecydowanie najfajniejsze miejsce, które widziałem na Litwie - absolutnie warto wjechać do stolicy i to zjazdem ekpresówką od strony Kowna. Może to i walka o przeżycie, ale przy prędkości ponad 60 km/h nabiera ona uroku!

[MaciekPaciek91]

Więc tak... mapy już mam kompletne- to dzięki Skoliozie (dzięki)
prosimy o podpowiedzi ciekawych miejsc, i Pana aard'a o zmianę tytułu topica na " LITWA ŁOTWA ESTONIA" albo inne "INFLANTY" co by klawiatury nie musiał strzępić w nadmiarze

Ponieważ to był Twój temat, więc sam mogłeś zmienić tytuł, ale niech tam, zrobiłem to dla Ciebie, strzępiąc klawiaturę bez lit(w)ości

[MaciekPaciek91]

Wiecie może ile kosztują bilety na prom z Estonii na wyspę Hiiumaa, z Hiiumaa na Saaremaa i stąd już może do jakiegoś łotewskiego portu?? Pytanie raczej do Remigiusza, ale jeśli ktoś z Was nie jest Remigiuszem i wie coś w tym temacie to też się nie krępujcie
----------------------------------------------------
Raczej do Łotwy nie kursują, ale prom z Saaremaa do Estonii też by mógł być

[skolioza]

Więc tak... mapy już mam kompletne- to dzięki Skoliozie (dzięki)

Polecam się na przyszłośc I oczywiście udanej wyprawy, wiatru w plecy itp

[MaciekPaciek91]

Podbiję wątek, co by Remigiusz go dostrzegł w natłoku forumowych wrażeń Proszę o informacje na temat promów z Estonii na wyspę Hiiumaa, z Hiiumaa na Saaremaa, i z Saaremaa spowrotem do Estonii. Chodzi mi głównie o ceny tychże promów, bo wyspy bardzo nas zainteresowały, a nie wiem czy damy radę z kasą

[Remigiusz]

Koledzy, niestety dokładnie nie pamiętam cen promów (my i tak płynęliśmy wtedy z samochodem i to blaszak kosztował najwięcej). Mogę powiedzieć tylko tyle, że ceny w obrębie Estonii były niskie. Raczej ich nie odczujecie, głównie kasuje się za samochody. Z Saaremy pływały nieregularnie jakieś promy na Łotwę. I tu już dobrze pamiętam, że ceny były bardzo wysokie.
Niestety jestem w stanie operować tylko stwierdzeniami wysokie/niskie, wybaczcie
I jeszcze jedno. Dla nas był to najtańszy wyjazd. Przez 3 tygodnie poszło tylko po 900 zł na głowę, w czym 430 stanowił koszt paliwa. Chyba gdzieś pisaliście o budżecie 1000 zł, co wydaje mi się dość bezpieczną kwotą

Spórzcie, czy na waszych mapach w Estonii zaznaczono chaty turystyczne. Jest ich w całym kraju ze dwadzieścia parę, ale to kapitalne miejsca na noclegi, szczególnie jakby padało. Poza tym polecam oznakowane drewnianymi drogowskazami pola biwakowe. Jest tam pełna infrastruktura do kulturalnego pichcenia i spożywania, jeziorka itp. Generalnie fulserwis

[MaciekPaciek91]

OK, to już jasne, a właśnie nie mam na mapie naznaczonych tych miejscówek. Masz może dojście do mapy na jakiejś stronie www, gdzie byłoby to pokazane :

[Daniel]

Przepraszam, że się wcinam, ale czy orientuje się ktoś jak z Tallina chodzą do Polski pociągi? I jakie są tak mniej więcej ich ceny?

[Remigiusz]

Masz może dojście do mapy na jakiejś stronie www, gdzie byłoby to pokazane

Wydaje mi się, że na słynnym czeskim serwerze jest skan jakiejś bardzo dokładnej mapy (100 lub 200), ale niestety ta wersja nie ma odpowiednich oznaczeń:
http://mapy.mk.cvut.cz/list/data/Estonsko-Estonia/Complete-jpg
My mieliśmy atlas 1:200 estońskiej firmy Eomap i tam było wszystko, co trzeba. Polecam to wydawnictwo, choć do najtańszych nie należało.

[robertrobert1]

Przepraszam, że się wcinam, ale czy orientuje się ktoś jak z Tallina chodzą do Polski pociągi?

Przykro mi ale te kraje ( Estonia, Łotwa, Litwa) są tragiczne pod względem skomunikowania z Polską. Najlepszym sposobem jest opcja autokarowa.

[Maciek]

Przepraszam, że się wcinam, ale czy orientuje się ktoś jak z Tallina chodzą do Polski pociągi?

Przykro mi ale te kraje ( Estonia, Łotwa, Litwa) są tragiczne pod względem skomunikowania z Polską. Najlepszym sposobem jest opcja autokarowa.

Albo wersja "na piechotę". Dojeżdżasz pociągiem do miejscowości najbliżej granicy, a granicę przekraczasz na rowerze i podążasz do najbliższej miejscowości, gdzie jest dworzec.

[MaciekPaciek91]

Niniejszym żegnam się z forum na czas nieokreślony... może na zawsze? Może. Jak mi się tam spodoba, to czemu nie Nie apeluję o niepisanie postów, bo i tak nie czytam wszystkiego, tylko to, co mnie interesuje- takiemu to dobrze Obiecuję, że przywiozę wam pocztówkę

[szkodnik]

Pomyślnych wiatrów

[anja]

Powodzenia...

Na zawsze? Wrócisz, wrócisz...