Autor Wątek: Przepchane Sudety  (Przeczytany 2829 razy)

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Przepchane Sudety
« 5 Maj 2014, 22:02 »


Wraz z Mikim oraz okresowo Iloną i Jackiem uderzyliśmy na pięć dni w Sudety na majówkę.

Klik po mapkę

Zaliczyliśmy wszystkie rodzaje pogody. Od pięknego słoneczka, po przez mgły, deszcz, śnieg a na wygwizdu kończąc.
Z tego wszystkiego wyszła całkiem konkretna wyprawka i niejeden raz nogi nam się na niej ugięły :) Było warto, mnogość wrażeń, odpłaciła nam to z nawiązką.

Relacji pełnoprawnej nie będzie, ino jeno galeria z opisami.
Miłego oglądania

Klik po fotki


blondas

  • Gość
Odp: Przepchane Sudety
« 5 Maj 2014, 22:25 »
Dla mnie bomba, bardzo fajny wypad. Twardzi jesteście :)

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: Przepchane Sudety
« 5 Maj 2014, 22:47 »
Byliśmy w Schronisku pod Śnieżnikiem. Jak tam dotarliśmy zrobiła się wyśmienita pogoda. Dlatego też pewnie woleliśmy się byczyć przez godzinę zamiast ładować się na górę. Ino jeno Jacek połasił się na jego zdobycie.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Odp: Przepchane Sudety
« 5 Maj 2014, 23:30 »
"Nawet Miki musiał założyć coś cieplejszego". Morsy gdyńskie mają reputację mówisz Jakubie?:P

Świetny wyjazd, ale 26 obute w terenowe opony dałyby Wam trochę więcej radości chyba.;)

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Przepchane Sudety
« 5 Maj 2014, 23:40 »

No traska fajna, ale kilka podejść to sobie zaserwowaliście chyba specjalnie. Zwłaszcza na Wielką Sowę mogliście sobie wjechać szutrówką z Przełęczy Walimskiej, a nie tym szlakiem.

Ja proponowałam :P I to nie raz:P Ale gadaj tu z facetami.. :D

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Przepchane Sudety
« 5 Maj 2014, 23:41 »
Wyjazd klasa, ładna pętla, aż trochę żałuję że nie zgłosiłem akcesu, zwłaszcza że do Wałbrzycha kolej żelazna ode mnie śmiga sympatycznie.  :)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Przepchane Sudety
« 5 Maj 2014, 23:43 »
Takie coś bym poprosił na weekend bożocielny. :)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Przepchane Sudety
« 5 Maj 2014, 23:58 »
Czy Miki i Tranquilo to bracia albo jakoś inaczej spokrewnieni? Bardzo jesteście do siebie podobni.
Świetna wyprawka, piękne widoki. Jelona twarda sztuka :)
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Odp: Przepchane Sudety
« 6 Maj 2014, 00:06 »
"Nawet Miki musiał założyć coś cieplejszego". Morsy gdyńskie mają reputację mówisz Jakubie?:P

Świetny wyjazd, ale 26 obute w terenowe opony dałyby Wam trochę więcej radości chyba.;)

Teoretycznie spełniam te wymogi, lecz w tych dniach co ja byłam, też wpychałam :P Najgorsze były kamienie i koleiny w błocie.

Czy Miki i Tranquilo to bracia albo jakoś inaczej spokrewnieni? Bardzo jesteście do siebie podobni.
Świetna wyprawka, piękne widoki. Jelona twarda sztuka :)

Dzięki :D Zabawne, na początku też tak stwierdziłam. Ale później to wrażenie przeszło!

A tak w ogóle, to najlepsze mnie ominęło:/ Szkoda, że nie mogłam wtedy jechać... czyli nie wracać się do domu co chwila :P

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Przepchane Sudety
« 6 Maj 2014, 00:37 »
Majówkę wygrywają kaloszi Jelony  :)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Przepchane Sudety
« 6 Maj 2014, 06:20 »
Jasny gwint, dojechaliście do schroniska, zrobiła się idealna pogoda na "atak szczytowy" i ...
Ja byłem na Śnieżniku pół roku temu o wschodzie słońca, to mi się nie chciało drugi raz. Ale chyba nie uważasz że powinniśmy się tam na rowerach wbijać? Pod schroniskiem były 2 ekipy na mtb, z których jeden zawodnik miał (jeśli dobrze pamiętam wyliczanke) speca karbon tłentynajner i spodenki mtb challenge i musieli wnosić  :D

Szkoda, że tak mocno ominęliście doliną dużą część gór Sowich i Bardzkich - tam jest bardzo fajna szutrowa droga o długości ok. 50 km
Z Barda na południe jakaś szutrówka biegnie? Z Sowich zjechaliśmy bo Jelona musiała do domu wracać, a potem chodziło o to, żeby się dostać na część grzbietu na którym jest Kłodzka Góra i jedyna droga jaką znalazłem na mapie prowadziłą z doliny od wschodu.

Bardzo jesteście do siebie podobni.
Poza tym że jesteśmy wysocy i obaj nosimy okulary to nie wiem z której strony jesteśmy podobni :)

Majówkę wygrywają kaloszi Jelony  :)
Jedna legenda się rodzi, druga umiera. Tranquilo zgubił niebieski klapek z Iranu, a drugi wywalił  :(

A Jelona nas zadziwiła nie kaloszami, tylko samym faktem przybycia w ten paskudny dzień. Stawiam tylne koło na to że 90% forum by odpuściło  :D
« Ostatnia zmiana: 6 Maj 2014, 06:38 miki150 »

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Przepchane Sudety
« 6 Maj 2014, 08:10 »
A Jelona nas zadziwiła nie kaloszami, tylko samym faktem przybycia w ten paskudny dzień.

To jasne, tez byłam zaskoczona jak oglądałam fotki, że Jelonie się chciało dygać do Was w taką pogodę. Magia rowerów, twardy charakter i żelazna wola czy przyjemność przebywania z forumowiczami?:D Tak czy inaczej, kaloszi są prawie najfajniejsze, zaraz po właścicielce. :D

Poza tym że jesteśmy wysocy i obaj nosimy okulary to nie wiem z której strony jesteśmy podobni

Wyglądacie podobnie na pierwszych fotach, tam gdzie jesteście nawet w zbliżonym kolorystycznie odzieniu.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Przepchane Sudety
« 6 Maj 2014, 08:51 »

Czudziesne.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Przepchane Sudety
« 6 Maj 2014, 09:05 »
piękny wyjazd, zazdroszczę...

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Przepchane Sudety
« 6 Maj 2014, 09:07 »
Fajne te Sudety, aż prawie żałuję, że się nie zebrałem, żeby z wami jechać ;)

Cytuj
Tranquilo zgubił niebieski klapek z Iranu, a drugi wywalił

Ale czule się żegnał przed rozstaniem...


 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum