Jakaś pętelka jutro z Krakowa (14 maj 2009)

[aard]

Miki, może mi się uda namówić znajomego do niedzielnego przejazdu przez Tatry (pentla ponad 200km), zainteresowany? dziś się dowiem co i jak dokładnie....
 

Nie no, tak to nie. Raczej jakbyś w moją stronę gdzieś zmierzał (Jura, Góry Świętokrzyskie, te sprawy), to byłbym zainteresowany. Rowerem na weekend wyskoczyć w Tatry to jednak przekracza moje możliwości póki co. Coś czuję, że gdybym tak z Łodzi się wybrał, to byłaby trasa porównywalna trudnością z Imagisem

[Waxmund]

ten weekend się nie wybieram, ale może, może następny.... (lub jeszcze następny trzeba w końcu rower zareklamować.... w warszawie :/)