Cześć
Podobnie jak kolega
grzes101974 (witaj Krajanie! pochodzę z Lublina
) polecam wyprawę nad Balaton
To była moja pierwsza wyprawa. Fajnie było wyjechać poza granice kraju, zobaczyć jak żyją gdzie indziej. Język nie jest problemem - zawsze można dogadać się na migi, a poza tym, jadąc na Węgry masz przed sobą jedynie Czechy i Słowację (ew. wizyta w Austrii), więc jakoś się dogadasz
W moim przypadku było tak, że ludzie na Węgrzech po prostu mniej zaczepiali
Myślę, że Balaton jest wdzięcznym celem na pierwszą wyprawę: dosyć charakterystyczny, jednocześnie nie za daleko.
Gdybyś był zainteresowany, zajrzyj na mojego bloga - klik w podpisie. Wyprawa była w sierpniu 2010.
Osobiście aktualnie wychodzę z założenia, że jeśli ktoś ma urlop raz w roku, to wyprawa powinna być raczej poza Polską. U nas zawsze możesz sobie wziąć dzień lub dwa wolnego i łącząc z weekendem powoli zwiedzać Ojczyznę. Na wakacyjny urlop warto wybrać się gdzieś dalej