Kuchenka turystyczna 4HEAT v.2 na drewno

[kubush]

W trakcie ostatniej wyprawy rowerowej przez Szwecję, przez 2 tygodnie intensywnie przetestowałem kuchenkę turystyczną na drewno. Gotowałem na niej śniadania, kolacje i wodę na ciepłe napoje. Czas gotowania 0,5l wody poniżej 5 minut.
W Szwecji nie było najmniejszego problemu z opałem - pełno było suchutkich gałązek iglaków. Dzięki temu zaoszczędziłem sporo gazu.
Sama kuchenka waży 205gram i po spakowaniu ma wymiary 150x100x2,5mm.
Można ją kupić na allegro i w kilku sklepach internetowych.

Szerzej opisałem ją na moim blogu tutaj: http://kubaspiwkrzakach.pl/2014/05/test-kuchenki-turystycznej-4heat-v-2/

[EASYRIDER77]

a ten kubek to jakiś specjalny masz czy on w zestawie jest?
Pytam bo takie płomienie idą że szok. NOrmalny srebrny kubek jaki posiadam, to zmieni się w czarną bryłę. Takie mam obawy.
Sama idea mi się podoba jako taki zamiast kartuszy itp. choć trzeba  najpierw te gałązki przygotować, najlepiej jak są suche, czyli po deszczu trochę problem z suchym drzewem.

Aha jeszcze coś. Piszesz że robiłeś obiady itp. czyli np. 20-30 minut gotowania nie zniekształca kuchenki?

[kubush]

Kubek specjalistyczny... ze sklepu wszystko za 4zł :-) z nierdzewki, przeżył już kilka lat ze mną a gotuję w nim nawet na ognisku, oderwałem tylko uchwyt żeby się lepiej pakował do sakwy no i stopił się uchwyt w pokrywce ale za to widać jak ładnie para leci kiedy się woda zagotuje.

Przygotowanie gałązek, jeśli masz pod ręką jakieś iglaste drzewa, to jest moment, jako rozpałki używałem kory brzozowej, która pali się nawet jak jest mokra, cienkie patyczki (byle z iglaka) też łapią jak są wilgotne(testowałem w górach w deszczu).

Najdłużej gotowałem jedną kolację ok. 40 minut. Faktycznie we wcześniejszej wersji kuchenki (miałem ją kilka miesięcy i wymieniłem na nowy model jak tylko pojawił się na rynku) ścianki lekko się od tego odkształciły ale w wersji v.2 zastosowali inną blachę i tutaj już tego problemu nie było.

[Jelona]

Superancki :O

Na allegro pisze, że można tam pakować do palenia co się chce , ale dedykowane jest drewno, czym względnie kalorycznym można opalać jak drewno jest mokre?

[menel]

czym względnie kalorycznym można opalać jak drewno jest mokre?

W lesie zawsze znajdziesz suche drewno chociaż jak jeszcze zawijali kiełbasę w papier to było łatwiej.

[obserwathor]

Zaczynaj od kory brzozowej, nawet mokra się pali.

[EASYRIDER77]

a jak nie ma brzozy? tylko lipa albo jakiś świerk?

[PABLO]

post usunięty

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Jelona]

Pablo, a jak chciało Ci się tylko herbatkę, to rozpalałeś takie duże ognicho?
Wg mnie fajne, bo ja taka mała i słabiutka, konarów bym nie musiała dźwigać.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Jelona]

Co tam deszcz jak opał za darmo, a kartuszy nie trzeba wozić Jak dla biednej studentki jak ja rewelacja, chyba powyciągam pieniądze ze skarpetek

[worek_foliowy]

Podobną kuchenkę można wykonać samemu, do tego waga będzie sporo niższa. Próbowałem się tym bawić, ale kiepsko mi wychodziło rozpalanie (o korze dowiedziałem się po fakcie) Do tego, może ze względu na kiepskiej jakości rozpałkę z papieru, miałem całe zasmolone naczynie.

Jeśli już miałbym się bawić w tego typu wynalazki, rozważyłbym wykonanie kuchenki na gaz drzewny z wiatraczkiem. Widziałem filmik, wszystko ładnie się paliło, a ogień był niebieski

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[PABLO]

post usunięty