Autor Wątek: Kuchenka turystyczna 4HEAT v.2 na drewno  (Przeczytany 42378 razy)

Offline Mężczyzna EasyRider

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Warsaw City
  • Na forum od: 28.07.2014
Niestety także nie kompaktowa i bardziej pod butle przystosowana.

Najlżejszym rozwiązaniem o takich samych wymiarach jak 4heat v2 jest  tytanowa Emberlit
http://www.emberlit.com/en/ultralight-backpacking-stove - waży tylko 154 g.

Używaliście tytanu w takich kuchenkach?
Jak się sprawuje?
Byłby chętny ktoś na zamówienie "w kilku" tej tytanowej z juesej?

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Tu jest ciekawa alternatywa, ale nie tańsza
http://www.aliexpress.com/item/Littlbug-Ultralight-Folding-Camping-Wood-Burning-Wood-Stove-Can-be-Used-as-Wind-Shield/32302024772.html

Dobre to Worku! Wiatrochron, który zamienia się w kuchenke opalaną drewnem, podoba mi się :)

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
testing, testing

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Kupiłem sobie z ciekawości taką kuchenkę za ~$6

Rozmiarowo mniejsza niż testowana 4heat, ale większa od ich wersji mini.

Spory plus to miseczka, do której można polać alkoholu. Ja dawałem pod kuchenkę żeby w ten sposób zrobić szybki rozruch. Przetestowałem, ale dosyć marnie się to paliło i mocno dymiło - kiepskie paliwo.

Ktoś tego dłużej używał? Sprawdza się w realnym życiu? :P Znalezienie dobrze wysuszonych patyków jest bardzo kłopotliwe?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Zamiast miseczki powinien pasować palnik spirytusowy.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Jeśli będę miał zamiar palić głównie alkoholem, wtedy wezmę normalną kuchenkę i osłonę przeciwwietrzną. Tutaj przypuszczam bardzo dużo ciepła by uciekało.

Sprawdza Ci się gotowanie na drewnie, czy odpuściłeś temat?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odpuściłem bo żeby rano zagotować wodę na kawkę to trzeba stać i dokładać.
 A przy palniku tego rodzaju kuchenka działa jak osłona.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 23 Sty 2017, 21:58 PABLO »

piechucki

  • Gość
Użyłem takiej kuchenki ledwie kilka razy i po "próbach i błędach" mogę powiedzieć, że jej użycie ma sens tylko gdy zastosujemy "mix" szwedzkiej pochodni. Tak było przynajmniej u mnie. Palenie luźno wrzuconymi kawałkami drewna lub patyczkami nie sprawdzało się. Natomiast gdy wyciąłem klocek drewna, który gabarytami mieścił się "prawie" w kuchence, przeciąłem go (przebatonowałem) "na krzyż" z góry i między te 4 klocki wrzuciłem znów "na krzyż" i na przemian rozpałkę (czyli powstała właśnie "szwedzka pochodnia") to wtedy ta "machina" zadziałała czyli byłem w stanie w ciągu 10 - 15 minut zagotować około 0,5 - 0,6 litra wody (warto mieć jakąś osłonę od wiatru). Zagotować, a nie podgrzać. Biorąc pod uwagę choćby kuchenki gazowe, to wynik nie powala, ale jeżeli paliwo jest za darmoszkę, kuchenka jest naprawdę lekka, nie przeszkadza nam osmolenie samej kuchenki i garów, a ilość wody wystarcza, to polecam.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Nie brzmi zbyt zachęcająco, w reszcie internetu ludzie raczej sobie chwalili to rozwiazanie..

W 10 minut w warunkach polowych można sobie zagotować wodę (standardowe 0,5 l) na alkoholu, spodziewałem się, że będzie jednak nieco szybciej, albo przynajmniej tak samo. 10-15 minut było łącznie z rozpalaniem? Kolejne pół litra byłoby szybciej?

Myślałem, że kuchenka nada się do grzania nieco większej ilości wody. Alkoholu szkoda mi marnować na głupoty, a na drewnie mógłbym sobie zagrzać wodę do mycia się, gdy nie zależy mi na czasie.


Dla zainteresowanych procentami, tak wygląda mój zestaw (a właściwie wyglądał, bo mam już wyciętą kuchenkę nierdzewki)

Przewaga jest taka, że się polewa i gotuje się już samo. Nawet "wyłączy" się samo gdy [nie]trzeba :P
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 23 Sty 2017, 21:59 PABLO »

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Te kuchenki są popularne w środowiskach militarystycznych, surwiwalowych, bushcrsftowych, preppersowskich, itp. Nikt tam nie przyzna się, że to słabe rozwiązanie. Zwykle przy okazji czytania recenzji warto rzucić okiem kto i do czego stosuje dane rozwiązanie, jak często to robił, jak długo ma sprzęt, itp. W pewnych kręgach nie wychodzi się na miasto bez ... krzesiwa, paracordu, itp. i tam takie rozwiązanie są wychwalane.
Dziś właśnie próbowałem użyć krzesiwa do podpalenia biokominka - nie udało się :o Nie miałęm zapalniczki, więc musiałem wrócić się do domu i rozpalać już na balkonie.

będziesz miał wrzątku ile zechcesz, paliwo za darmo, do tego widno, ciepło i przytulnie. Jak rozpalisz to samo się pali, tylko czasem trzeba coś podłożyć. Nie trzeba wozić kuchenek i paliwa. A alkohol lepiej wypić przyjemnie przy ognisku niż spalić trzęsąc się z zimna przy trupiobladym świetle czołówki :-)
Ognisko jest dosyć fajne, ale ma swoje wady. Dla jednej osoby szkoda zachodu, do tego chyba nawet poważniejsza wada - łatwo podziurawić sobie plastikowe ubrania :| Teoretycznie rozruch kuchenki powinien być szybszy, mniej iskrzy, a jeśli już, to mają mniejszy zasięg.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 23 Sty 2017, 21:59 PABLO »

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
... Alkoholu szkoda mi marnować na głupoty...
10/10  :D

... a na drewnie mógłbym sobie zagrzać wodę do mycia się, gdy nie zależy mi na czasie...
Do grzania wody na mycie świetnie się nadaje butelka PET (z wodą wewnątrz) postawiona w pobliżu ogniska.

Należę do grona zwolenników ognisk, choć raczej tych mniej ortodoksyjnych. Ognisko oprócz zalet ma też wady. Świadomie, w celach biwakowych, korzystam z ognisk od prawie 30 lat i nadal uważam, że zalety przeważają nad wadami. Ale to zależy też od rodzaju działalności i celu, który chcemy osiągnąć.
Pamiętam artykuł prasowy o kuchenkach z nadmuchem, który czytałem jakieś ćwierć wieku temu. Jako ciekawostka - w prasie rosyjskiej. Nigdy nie zrobiłem takiego sprzętu, a była to dość prosta konstrukcja, jak większość tego typu rosyjskich (a raczej radzieckich) wynalazków.
Później przyszło mi do głowy, że można użyć powietrza zmagazynowanego w kołach roweru, ale i tego pomysłu nie rozwinąłem. Chyba znowu o tym pomyślę.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 23 Sty 2017, 21:59 PABLO »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum