RELACJA I FOTKI

[Waxmund]

na weekend prawdopodobnie pojadę do warszawy z rowerem i do domu, także w krakowie będę chyba dopiero w niedzielę..... od niedzieli mogę Cię przenocować, a w poniedziałek i wtorek się gdzieś przejechać (mam prawie całe oba dnie wolne w przyszłym tyg)  

[transatlantyk]

No to przejedźcie się do NS

[Waxmund]

jeśli Powód będzie zainteresowany... z miłą chęcią

[aard]

Hmmm, z tym NS to o tyle średni pomysł, że do NS i tak jadę... w środę. Więc wolałbym jednak, jako Powód , zobaczyć w międzyczasie cóś innego - pod Krakowem tyle pięknych miejsc jest... Ale to wszystko wyjdzie w praniu. W każdym razie widzę, ze powinienem szukać noclegu z soboty na niedzielę, a potem wjeżdżać Waxmundowi na chatę?

To jest do zrobienia, mam w Kraku sporo znajomych i na pewno ktoś mnie zechce na jeden wieczór/ dzień przygarnąć

[Waxmund]

ok masz szczęście akurat, bo mam świeżo posprzątane w domu  
wybrałeś już jakieś ciekawe miejsca które chciałbyś zobaczyć w okolicach Krakowa ?

btw, możemy zebrać większą ekipę i posiedzieć przy jakimś ee... piwie? u mnie (czy gdzieś na mieście ?) w niedzielę... grupa krakowska w końcu ma dość silną reprezentację.......  

[magdad]

Jak coś to ja jestem chętna i na jazdę (weekend) i na piwko (dzień nie gra roli;)).

[aard]

No, to mała zmiana planów... (oczywiście )

Jest tak, że w Krakowie będę mógł być jednak nie jadąc na Słowację, tylko z niej wracając. Konkretnie zjawiłbym się najprawdopodobniej w środę 27 maja. Piszę najprawdopodobniej, bo to zależy od wielu czynników, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to właśnie wtedy. Będę miał czas do weekendu (najpóźniej w niedzielę powrót do Łodzi), więc byłaby szansa nie tylko na kilka wycieczek z Krakowa, ale nawet na jakiś kilkudniowy wypad, jeśli wola.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, ze dla odmiany w tym terminie może nie pasować nikomu...
A może jednak?

[Waxmund]

mnie pasuje nawet bardziej  :mrgreen:

[aard]

O, no to rewelacja!
Co do kierunków wycieczek/ wypadów, to nie mam specjalnych preferencji/ przemyśleń. Najchętniej jeżdżę na żywioł, czyli w opcji "Janerka" (Jadę na rowerze, słuchaj, do bylegdzie...). Ewentualnie z przyjemnością poddam się przewodnictwu Miejscowych
Zresztą nawet nie wiem, czy będę skłonny do wypukłości, czy też (po raczej mocno pofalowanym wypadzie słowackim, raczej płaskości będę poszukiwał, a może nawet piwa...

[blindbob]

mam wolne 29 maj po 14.00 lub 30 maj od 10 rano.....ja oczywiscie proponuje górę Chełm hehe

[aard]

Również wchodzi w grę

[aard]

Tutaj Robb napisał:

- Katowice, 28 maja 2009 (czwartek), godz. 17.00
Miejska Biblioteka Publiczna w Katowicach
Filia nr 11, ul. Grażyńskiego 47, Katowice-Koszutka

No to jeden punkt programu już mamy: w czwartek - kierunek Katowice!
Powrót po ciemku, ale cóż... jestem pewien, ze warto!

[Waxmund]

hmmmmmm, w sumie możnaby skoczyć... z krakowa to raptem około 60km jest.....  ja zajęcia kończe jakoś o 12 (zaczynam o 10), także byśmy się wyrobili nawet razem......  

[transatlantyk]

Robba warto posłuchać - to jest dobry pomysł. Ja raczej nie dotrę na czwartek, ale skoro Miki będzie prawie do niedzieli, to jakieś piwo w piątkową noc lub sobotni wieczór chętnie bym wypił  :mrgreen:  Oczywiście w jakimś większym gronie, bo z Mikim to już na początku tygodnia coś degustować będziemy.