Autor Wątek: [Wydzielony] Pulsometr - najlepszy przyjaciel sakwiarza? ;)  (Przeczytany 7547 razy)

Offline blindbob

  • Wiadomości: 218
  • Miasto: krakow
  • Na forum od: 03.03.2009
zdaje mi sie Quapcio ze twój post to fragment ksiazki i trudno mi go zrozumiec  w 100 % bez znajomosci szerszego kontekstu....

Wiesz Wolff - ja pisze o amotorskim treningu tylko z pulsometrem :), a ty piszesz o "poważnym" treningu z kadencją, temperaturą,miernikiem mocy,kompem,gps-em,itd itp

ja nie mowie o wyrywkowej obserwacji pulsu,tylko metodycznej i nie tylko podczs jazdy - tylko po treningu

 z czasem zwiększa sie intensywnosc treningu zaczynajac od ok 65% tętna max (dla mnie  hipotetyczny max to okolo 190-200) i dochodząc do 85% i 90%,

mozna liczyc tez srednie tetno na progu mleczanowym itd itp


 na treningu bez pulsometru jadąc po gorach i przekraczajac notorycznie i bez umiaru (bo przecież nie wiem ze tak robie jadąc bez pulsometru ) moje hipotetyczne (liczone na podstawie m.in.wieku/wagi/ wzrostu) tetno max moje serce może nie wytrzymać tego  i potem koniec hehe

analiza wysiłku na pewno nie zaszkodzi nawet amatorowi, spróbuj a sam zobaczysz...


ps. mam pulsometr sigmy za 200 zl i odradzam to badziewie,baterie co rok trzeba zmieniać,lepiej kupić taki za 35 zloty

lub jak kupowac to polara za 500-700 zl od razu z licznikiem kadencj, licznikiem drogowym,pulsometrem, wysokoscią itd i wtedy mamy wszystko w jednym

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
No ja sobie właśnie Polar'a cs100 zamówiłem i dodatkowo do tego pulsometr i kadencjometr, jak już dostane to skrobne słówko na temat jego funkcjonalności.

Offline Quapcio

  • Wiadomości: 310
  • Miasto: Laski k/Wwy
  • Na forum od: 09.07.2008
Cytat: "blindbob"
zdaje mi sie Quapcio ze twój post to fragment ksiazki i trudno mi go zrozumiec w 100 % bez znajomosci szerszego kontekstu....

Szybko nadrabiałem zaległości w tym wątku i gdzieś odniosłem wrażenie, że Dynuel pisał, że będzie (mu?) trzeba to (zrozumiałem, że chodzi o powód, dlaczego kontrola obciążenia serducha jest ważna) wytłumaczyć. Zacząłem pisać i spłodziłem taki (obiektywnie) średnio strawny i w praktyce niewiele wnoszący tekścik. Pisałem go całkiem z głowy ;)

Cytat: "blindbob"
mozna liczyc tez srednie tetno na progu mleczanowym itd itp

Jeśli to Cię pocieszy, to ja z kolei tego nie rozumiem, ale dobrze mi bez tej wiedzy :)

Cytat: "blindbob"
moje serce może nie wytrzymać tego i potem koniec hehe

To nie tak łatwo :P
A tak wogóle to sądzę, że zamiast bawić się w strefy, procent maksymalnego tętna itp należy używając tych gadżetów nauczyć się siebie - poznać, co jeszcze jest właściwe, a jakie są oznaki, że należy odpuścić, zredukować, odsapnąć albo cokolwiek innego.

Cytat: "blindbob"
jak kupowac to polara za 500-700 zl od razu z licznikiem kadencj, licznikiem drogowym,pulsometrem, wysokoscią itd i wtedy mamy wszystko w jednym

Mam zamiar kupić sobie taki kombajn, ale przystawka kadencji będzie tylko w rowerze "lekkim" (log z kadencji/pulsometru zachowywać do kontroli postępów ;)) no i nie będę się bawił przy sakwach w mierzenie tętna - wtedy jest czas na zbieranie owoców treningów ;)

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
Cytat: "Quapcio"
wtedy jest czas na zbieranie owoców treningów


po prostu pięknie sformułowane ! :D

Offline Quapcio

  • Wiadomości: 310
  • Miasto: Laski k/Wwy
  • Na forum od: 09.07.2008
Cytat: "Michał Wolff"
ŚREDNIE tętno Armstronga podczas etapów jazdy na czas to ok.190, na najcięższych górskich podjazdach nawet minimalnie więcej.

Wraz z długotrwałym treningiem przebudowie adaptacyjnej ulegają mięśnie oraz serce - to także dzięki temu z czasem jesteśmy w stanie pokonywać coraz dłuższe dystanse.
Kolejne zmiany to także obniżenie ciśnienia i tętna spoczynkowego (większa skuteczność serca jako pompy powoduje, że nie musi pracować tak szybko, aby zaspokoić zapotrzebowanie ogranizmu) oraz szybsze wchodzenie na obroty (wysokie ciśnienie/tętno) przy początku wysiłku połączone z szybszym wyciszaniem się organizmu po wysiłku (o porównywalnej intensywności - po odpowiednio większym treningu i tak będzie padnięty ;))
Cytat: "Michał Wolff"
Etap jazdy na czas trwa często i godzinę, więc nie ma mowy by serce krwi pompowało mniej - bo przecież zawodnik nie byłby w stanie jechać tak długiego czasu z coraz mniejszą ilością tlenu, oddech musi mieć równy cały czas.

Dlatego taki mocny tylko w gębie ktoś jak ja nie jest w stanie konkurować z kolarzami - oni potrafią zachować kontrolę nad oddechem i są do takiego rodzaju wysiłku zaadaptowani
Cytat: "Michał Wolff"
Cytat: "Quapcio"

Tak więc powyżej pewnego "obciążenia" dalszy wzrost tętna powoduje spadek formy.
Nie można powiedzieć, że powoduje spadek formy.

Moje przejęzyczenie. Miałem na myśli spadek wydolności organizmu z racji gorszego zaopatrzenia w tlen, odprowadzania metabolitów oraz prędzej czy później rezerw kalorycznych organizmu

Offline blindbob

  • Wiadomości: 218
  • Miasto: krakow
  • Na forum od: 03.03.2009
Cytat: "Michał Wolff"

 tzw. "próg mleczanowy" (dla każdego inny) - czyli takie tętno przy którym organizm produkuje więcej kwasu mlekowego niż go wydala. Wytrenowani zawodnicy są w stanie wytrzymać powyżej tego progu bardzo długo, nawet w granicach godziny - bo tyle trwają etapy jazdy na czas, najbardziej obciążające dla kolarzy


pulsometr pozwala - jadąc po w miare płaskim terenie na to aby trenowac w zalezności od potrzeby/wytrenowania poniżej lub powyżej tego progu (w górki to tylko miernik mocy)

dla mnie 175 to srednie tetno na progu mleczanowym, trening wytrzymalosciowy jest do ok 160 w moim przypadku, natomiast jesli ty masz tetno na progu 200 to dla ciebie bedzie trening wytrzymalosciowy do 180 a nie do 160 jak w moim przypadku, dla kazdego inaczej...

dlatego jadąc na zlocie nie przekraczałem 160, bowiem nie byłem gotowy na bardziej intensywne jechanie na ówczesnym  etapie wytrenowania, jak potrenuje to bede mogl jechac bardziej intensywnie bedac ciagle w strefie wytrzymalosci

a z czasem przyjdzie pora na dłuższe treningi w strefie mleczanowej - czyli powyzej  175

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Ciekawe to wszystko, ciekawe... A ja sobie po prostu jeździłem na rowerze nie mając o tym wszystkim pojęcia... :lol:
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline blindbob

  • Wiadomości: 218
  • Miasto: krakow
  • Na forum od: 03.03.2009
Cytat: "Michał Wolff"
Cytat: "blindbob"

 z czasem zwiększa sie intensywnosc treningu zaczynajac od ok 65% tętna max (dla mnie  hipotetyczny max to okolo 190-200) i dochodząc do 85% i 90%,


No i co - dużo Ci to daje? Nie chcę być złośliwy, ale ale sam dobrych parę razy zastrzegałeś się że jeździsz bardzo wolno, w grancach 17-18km/h - więc nie powiem żebyś był chodzącą reklamą treningu opartego na pulsometrze  :lol:




oj chcesz być złośliwy hehehehe :)

tak jade wolno bo ogranicza mnie mój "treningowy" puls wyliczony na podstawie sredniego pulsu na progu mleczanowym

dlatego ze tak trenuje to znaczy ze sie tak da, a  wyznacznikiem efektów treningu nie może być wartość prędkości/tetna tylko jej przyrost w stosunku do punktu wyjściowego,i nie mozemy porownywac siebie miedzy soba tylko mozemy porownac nasze przyrosty - hehe ale to brzmi hehehehe :)

czyli jesli 15km pokonam w 60 min z tetnem srednim 140 a po 3 miesiacach trenowania w 30 minut z tym samym tetnem to jest sukces (nie bierzemy pod rozwage zmiennych np. wiatru zakładamy ze sa takie same itp)


dla ciebie to bedzie 150 km i 3h hehehe

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
Cytat: "Michał Wolff"
Może nie wiesz - ale Polary mają czujniki w których w ogóle nie można wymieniać baterii. Kończy działać - kupujesz nowy za ponad 100zł


Nowe wersje pulsometrów maja normalnie wymienne baterie. a baterii nie da się wymienić w czjniku kadencji... choć bateria przewidziana jest na pare ... kurcze nie moge znaleść ile godzin, to było jakieś pare tysięcy... gdzieś to widziałem... bynajmniej taki jeden koleś rzekomo jeździł na tym pare ładnych lat... czy da sie wymieniać w prędkościomierzu nie wiem, nie dostałem go jeszcze

Cytat: "blindbob"
tylko mozemy porownac nasze przyrosty


:D

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
Cytat: "Michał Wolff"
Jak dla mnie - No Way!


Michał, jeszcze raz podkreślam ze nikt tutaj nie mówi być Ty tak jeździł, są osoby ktore się tym interesują... prawda będzie to zaledwie 3-4%.. ale są! i trzeba to uszanować ;]

a przyjemność to pojęcie względne... np jak ja czytalem temat o najbardziej stromych podjazdach to ci ludzie nie wydawali mi sie normalni... ;] ale na szczęście każdy ma swoje odmienne poglądy i dlatego mamy o czym tutaj dyskutować i zycie jest takie interesujące... ok zagalopowałeś sie juz czy jeszcze?

Cytat: "Michał Wolff"
Ale specjalnie zwalniać bo mi tętno skoczyło??? Ja zwalniam jak mi organizm mówi stop, nie pulsometr.

mi tetno skacze jak to forum czytam :D chyba będę musiał posiedzieć kiedyś przed kompem z pulsometrem, albo podczas sesji gdy robie projekt na 10h przed oddaniem, o tam to dopiero bedo wyniki :D

ps. weźcie nie piszcie niz o tych miernikach mocy, bo znajac zycie bede musiał sobie zaraz jeden kupiś... a tedy to sie tutaj dopiero piekło rozpęta...

VDO z tymi samymi parametrami jest w pizdu drogie...

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
VDO hc12.6 (pulsometr, bez kadencji) to 40-60 funtów
VDO Z2 (najtańszy z kadencją i pulsometrem) to najtaniej (ebay) 140-180 funtów.
Polar cs100b to 45-55 funtów (plus do tego po 20 za kadencjometr bądź pulsometr).

ja akurat chciałem również mieć kadencjometr... ale generalnie i tak sie bardziej opłaca kupić Polara, bo zawsze daje późniejszą opcję dokupienia kadencjometru...

ps. do pomiaru wysokości mam gps Garmina Viste HCx, bez którego jazdy na rowerze sobie nie wyobrażam!!!

Michał to przyznaj się prosze w jakim w końcu celu kupowałeś taki kombajn?

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
A czy za te pieniądze nie lepiej było wziąść jakiś GPS?

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Przepraszam, a Panowie to długo jeszcze tak mogą? :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
Cytat: "Natalia"
Przepraszam, a Panowie to długo jeszcze tak mogą? :)


Bez końca ;]

ps. uwaga do MODERATORÓW, to nepokazywanie ilości napisanych postów faktycznie było by dobrą sprawą...

Po namyśle zgadzam się z Waxmundem - liczba postów czemuś służy i niech lepiej pozostanie. Przeciez chyba nikt tu nie pisze tylko po to, żeby posty nabijać.
aARd

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
A juz miałem sobie odpuścić i iść spać, ale pod wpływem Natalii zostaję i walczę o ostatnie słowo! :D haha

Chciałbym napisać odwrotnie, ale w sumie muszę Ci Michale przyznać rację, GPS to świetny dodatek, ale licznika rowerowego jednak nie zastąpi ze względu na zasilanie (mój trzyma 24h).

Ale jeżeli chodzi o profile to zupełnie nie rozumiem, jak to nie ma zadnego? Daj jakiś przykład takiego zaawansowanego profilu.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum