porada egzystencjonalna / zakupowa /techniczna potrzebna

[świstasiek]

N to ilość już posiadanych rowerów

[Alek]

Liczba posiadanych rowerów powinna dążyć N+1, gdzie N to ilość obecnie posiadanych, ale nie powinna też przekroczyć S-1, gdzie S to ilość rowerów gwarantująca rozwód.

http://www.velominati.com/the-rules/#12

[faja]

No to pierwszą poradę, tą "egzystencjonalną" otrzymałem. Znaczy nie tylko ja mam taki pomysł, żeby mieć dwa rowery na różne okazje. Jesli kupię sobie tą szosę to przynajmniej nie będę czuł się dziwakiem. (albo przynajmniej członkiem społeczności dziwaków)
Trochę gorzej jest z pozostałymi poradami. W sklepie, w którym mieli jeden egzemplarz karbonowej szosy, dali mi się na nim przejechać. Potem przejechałem się na szosie aluminiowej (z karbonowym widelcem). Różnica mnie bardzo mocno zaskoczyła. Po prostu rower karbonowy sprawił na mnie wrażenie duuuużo lepszego. No i zamażył mi się rower karbonowy.  Teraz pozostaje pytanie gdzie mogę taki rower kupić uprzednio przymierzając się do niego. Oczywiście chodzi o rozmiar, jak i o geometrię ramy. Czyli w takim sklepie powinni mieć 4 rowery (2 rozmiary x 2 ramy) Czy istnieje taki sklep w naszej ojczyźnie?
O może ktoś zna taki sklep w niedalekiej zagranicy (Czechy / Niemcy). O canyonie już pisałem, prawdopodobnie będę mógł tam wstąpić w pod koniec czerwca.
jeśli chodzi o canyona, to może ktoś mi odpowie na czym polega ich jakość za rozsądną cenę. Bo ceny są podobne jak u innych. Może osprzęt jaki stosują jest lepszy. Przyznam się że na osprzęcie znam się średnio.
 

[cinek]

Egzytencjonalnie myślę, że nie powinieneś kupować nowego roweru, jak nie masz swojej ulubionej geometrii. Proponuję kupić dobrą, świeżą używkę, z myślą że stracisz nawet parę stów na odsprzedaży. Wiem, że parę stów to dużo pieniędzy, ale skoro stać cię na zakup nowej karbonowej szosówki, to nie powinieneś mieć z tym problemu. To i tak będą mniejsze koszty niż jeżdżenie do Berlina, a potem odsprzedawanie nowego roweru, bo niestety (czego Ci nie życzę) okaże się że masz nieodopowiednią długość górnej rury i ....koniec, finito, ende.

[łatośłętka]

No to pierwszą poradę, tą "egzystencjonalną" otrzymałem. Znaczy nie tylko ja mam taki pomysł, żeby mieć dwa rowery na różne okazje. Jesli kupię sobie tą szosę to przynajmniej nie będę czuł się dziwakiem. (albo przynajmniej członkiem społeczności dziwaków)
Trochę gorzej jest z pozostałymi poradami. W sklepie, w którym mieli jeden egzemplarz karbonowej szosy, dali mi się na nim przejechać. Potem przejechałem się na szosie aluminiowej (z karbonowym widelcem). Różnica mnie bardzo mocno zaskoczyła. Po prostu rower karbonowy sprawił na mnie wrażenie duuuużo lepszego. No i zamażył mi się rower karbonowy.  Teraz pozostaje

... poznać smaki kolarki tytanowej.

jeśli chodzi o canyona, to może ktoś mi odpowie na czym polega ich jakość za rozsądną cenę. Bo ceny są podobne jak u innych. Może osprzęt jaki stosują jest lepszy. Przyznam się że na osprzęcie znam się średnio.

Miałem na myśli rose, stevens.

[Alek]

.. poznać smaki kolarki tytanowej.

albo drewnianej.





http://woodelo.ie/

[sinuche]

Liczba posiadanych rowerów powinna dążyć N+1, gdzie N to ilość obecnie posiadanych, ale nie powinna też przekroczyć S-1, gdzie S to ilość rowerów gwarantująca rozwód.

http://www.velominati.com/the-rules/#12

A kto określił dziedzinę funkcji?
Jeżeli nieokreślona,  to  N należy do {-R, +R}

N może być również ujemne, innymi słowy.

[Alek]

A mógłbyś to wytłumaczyć komuś kto się musiał reularnie poprawiać z matmy? 

(N ujemnie? Można nie posiadać trzech rowerów, ale dokupienie jednego od razu przeniesie cię do N=1, więc to tak chyba nie działa?)

[Waski]

N może być również ujemne, innymi słowy.

nielogiczne

raczej N ∈ N

[sinuche]

N może być również ujemne, innymi słowy.

nielogiczne

raczej N ∈ N

Ale wtedy gdy przyjmiemy że N może być równe "0".

N należy do całkowitych.
Gdy N ujemne - skradziono ci rower, rowery.

N należy do R.
Gdy N ujemne - skradziono ci np. przednie koło.

We wzorze: N+1
N - ile masz rowerów.
"1" - rower który chcesz, musisz kupić.

[Waski]

wg mojej definicji 0 ∈ N, zawsze

gdy skradziono Ci przednie koło to już masz N-1 czyli w najgorszym wypadku 0

gdy skradziono Ci hamulce to rower masz tylko nie wiem jak będzie za jakiś czas z życiem/zdrowiem bo bez hamulców to różnie bywa

a swoją drogą to sam się zastanawiam nad zostaniem szoszonem ale jakoś kiepsko mi to idzie ;/

[świstasiek]

Teraz pozostaje pytanie gdzie mogę taki rower kupić uprzednio przymierzając się do niego

Szosówki to raczej nie jest zbyt chodliwy towar by oplacalo się sprzedawcom ściągać do sklepu pełną rozmiarówkę i wszystkie modele. Trzeba niestety pofatygować do wszytkich sklepów jakie są w okolicy. Jesteś z Warszawy to może wpadnij do www.giantfabryczna.pl. Oni sprzedają chyba tylko markę Giant, więc jest szansa że mają więcej egzemplarzy do przymiarki. W Airbike (marka Specialized), skleprowerowy.pl (Cannondale), SkiTeam (Cube), u Szurkowskiego (Felt) byłeś? Kojarzę jeszcze http://www.olsh.pl/kontakt, http://www.profibike.com.pl/ przy Politechnice jest też parę sklepów co sprzedają Meridy http://www.rowerymerida.pl/siec-sprzedazy.html

W Niemczech Rose Bikes ma spory sklep http://www.rosebikes.com/content/about-rose/biketown, ale to tuż przy granicy z Holandią.

Z kupnem używki to trzeba ostrożnie, bo Chińczycy to nawet rowery podrabiają http://www.bikeradar.com/road/news/article/pinarello-cracks-down-on-chinarello-counterfeiters-41072/

[faja]

Po wczorajszej wizycie w kolejnym sklepie rezygnuję narazie z zakupu szosy. W sklepie mieli nawet 1 rower karbonowy, dali go wypróbować na dystansie 50 m, ale miałem wrażenie, że patrzyli na mnie jak na potencjalnego złodzieja. Zadzwoniłem też do dystrybutora Gianta i powiedzieli mi że sklepy (i to tylko niektóre) zamówiły co najwyżej po jednej karbonowej szosie. Nie zaprzestaję poszukiwań, rzekłbym teoretycznych. Narazie znalazłem dwa rowery, tyle że niedostępne w ojczyźnie.
Giant defy advanced 2 (nie ma w ofercie Gianta w Polsce)
canyon endurace cf 9
Co o nich myślicie?
Będę musiał poczekać do czerwca, Wtedy wybieram się do Francji (na urlop rowerowy), więc mogę wstąpić do canyona. Może gdzieś też trafię na porządny sklep Giant.
Rosebike niestety nie jest za bardzo po drodze.

[faja]

No to jestem winien opowieści jak skończyła się ta historia.
Pod koniec czerwca pojechałem do Luksemburga (tam mialem zostawić swój samochód) żeby tam wystartować do mojej wycieczki do Szampanii i Alzacji. (Sprawozdanie w odpowiednim dziale forum). Po drodze wstąpiłem do Koblencji do Salonu Canyona. Tam zmierzyli  i zważyli mnie i powiedzieli, że mój rozmiar to S, z tym że sugerują mostek nieco dłuższy tzn 110 mm. Oczywiście dali sie przejechac najpierw rozmiarem M, a później rozmiarem S i na tej podstawie stwierdzili, który rozmiar jest dla mnie najlepszy. No i pojechałem dalej. W Luksemburgu odwiedziłem dwa sklepy rowerowe. Okazało się, że wybór mają znacznie lepszy niż u nas, ale tego o co mi chodziło nie mieli. Po powrocie, w połowie lipca siadłem do komputera i zamówiłem rower Canyon Endurance CF 9.0. Po ok 5 tygodniach kurier przyniósł paczkę z rowerem. Nowym rowerem przejechałem jak do tej pory 200 km. Muszę przyznać, że jazda nim coraz bardziej mi sie podoba. Z tym, że nie "zaniedbuje " swojego "starego" roweru. On też ma swoje niewątpliwe zalety. Jeśli chodzi o specyfikację, to odsyłam na stronę www.canyon.com. Ja nie czuję się ekspertem, a tam jest b. dokładna specyfikacja.
Jeszcze prośba o drobną poradę. Czy powinienem kupić od razu zapasowe opony (dętkę oczywiście już mam) Na jak długo (mniej więcej) takie szosowe opony wystarczają. W drugim rowerze mam Smart Samy i te szosowe wydają mi się strasznie delikatne.

[łatośłętka]

Zdrowy zjeźdź!

Opony - jeśli mechanicznie nie uszkodzisz - starczą Ci na długo; djtronic wspominał w wątku 'Gumy na BBtour', iż jego wytrzymały 20 tys. km.

Jeśli pozwolisz, mam pytania:

1) czy w Koblencji testowałeś też coś serii Ultimate, Endurace w wersji AL, czy też od razu wsiadłeś na Endurace w węglu
2)  czemu węgiel (komfort?)
3) jak krótko/długo (przejechana odległość) trwała jazda próba
4) czy podczas jazdy odczuwasz coś nietegas w okolicy wideł (mniejsza sztywność, chybotliwość, nieporadność/jaby wiotkość - czy ja wiem).

Pytam o to, bowiem sam - po rozpoznaniu rynku - wycelowałem właśnie w Endurace AL - ma być idealny na długie trasy (mniej odpowiedni na góry).

Jeszcze raz gratulejszyn!