Zdrowy zjeźdź!Jeśli pozwolisz, mam pytania:Pozwalam 1) czy w Koblencji testowałeś też coś serii Ultimate, Endurace w wersji AL, czy też od razu wsiadłeś na Endurace w węgluOd razu wsiadłem na Endurance na węglu.2) czemu węgiel (komfort?)Wcześniej miałem okazję porównać węgiel do ALU i moim zdaniem węgiel jest duużo lepszy. Po pierwsze waga, po drugie komfort. Węgiel trochę amortyzuje (i to się czuje) w przeciwieństwie do ALU.3) jak krótko/długo (przejechana odległość) trwała jazda próbaJazda nie była długa (pewnie po 15 min) po parkingu (bardzo duży) przed Salonem. Gdybym był tam wcześniej (dojechałem koło 18tej a zamykają o 19tej) to pewnie mógłbym dłużej pojeździć - nikt mnie nie popędzał. W sumie to chodziło tylko o dobranie odpowiedniego rozmiaru.4) czy podczas jazdy odczuwasz coś nietegas w okolicy wideł (mniejsza sztywność, chybotliwość, nieporadność/jaby wiotkość - czy ja wiem). Nie widzę żadnej różnicy pod tym względem w porównaniu do mojego drugiego roweru - aluminiowy MTB. Prowadzi się bardzo dobrze.Pytam o to, bowiem sam - po rozpoznaniu rynku - wycelowałem właśnie w Endurace AL - ma być idealny na długie trasy (mniej odpowiedni na góry).W przystępie dobrego humoru zamówiłem przerzutki na góry. Jest taka opcja przy zamówieniu na stronie. Później się trochę tego bałem, ale jeżdzi mi się dobrze. Znaczy rower też nadaje się na góry, byle po asfalcie.
Miej, proszę, cierpliwość do mnie - co? konkretnie w tym przypadku znaczy 'przerzutki na góry', czyli jakie? one są.
Zapewne chodzi o kasetę ze stopniowaniem 11-28, choć szczerze mówiąc wydaje mi się to za mało na solidne podjazdy, przynajmniej dla mnie. W wersji Roadlite AL kaseta ma stopniowanie 12-32 i to jest co chciałbym mieć przynajmniej na początek mojej przygody z "szosą". Poza tym gratuluję i zadroszczę zakupu. Moim celem jak i Łatoślęki jest zakup Endurance AL. Wcześniej celowałem w Roadlite AL, ale po pojawieniu się aluminiowej wersji Endurance właśnie na ten rower oszczędzam teraz w mojej śwince-skarbonce
To jest kaseta 11-28. 4gotten - masz rację. Dodatkowo opisali ją jako "do jazdy w górach". Sorry, taki ze mnie ekspert, ale sprawdziłem na stronie Canyona. W górach narazie nie jeździłem (nowym nabytkiem), chyba że uznać podjazd Agrykolą w W-wie za góry.
Co? jeszcze brałeś pod rozwagę (załóż wątek - będzie b. ciekawy).Zdecydowany jesteś na ENDU już na amen?