Od nowego roku smarowałem go chyba 3 razy. Pierwszy raz na rozruch po zimie, drugi raz po mokrym dniu w momencie kiedy zaczął mi ćwierkać i trzeci raz po szejkowaniu, bo niestety strasznie się zabrudził ale to z mojej winy. Nie używałem wcześniej niczego innego więc nie mam żadnego punktu odniesienia odnośnie żywotności innego smarowidła.