niedrogi i dobry model
No i rowery z tyłu przekraczają obrys auta, a o tym czasami /ze zmęczenia/ się zapomina. Więc pozostaje chyba tylko dachowy...
Wiem, że generalnie lepiej się jeździ z bagażnikiem z tyłu auta /nie buja samochodem/, no ale... Moje auto waży około 1,7 tony więc to nie problem , pod drugie dystans jaki mnie czeka to ponad 2 kkm, więc do bagażnika muszę mieć dostęp, a ściągać kilka razy dziennie rowery żeby się czegoś napić, zjeść czy coś takiego mija się z celem. No i rowery z tyłu przekraczają obrys auta, a o tym czasami /ze zmęczenia/ się zapomina. Więc pozostaje chyba tylko dachowy...
Chyba coś takiego: http://www.thule.com/en-G...ers/591018.aspx
i myślę, że w przypadku wożenia na dachu najlepszy jest taki, w którym ściąga się przednie koło i przypina się przód za widelec w miejscu osi i przez to rowerek jest niżej i jest stabilniejszy.