Autor Wątek: Bagażnik rowerowy na hak  (Przeczytany 9809 razy)

Offline Mężczyzna ambi

  • Wiadomości: 379
  • Miasto: Brwinów
  • Na forum od: 21.02.2010
Bagażnik rowerowy na hak
« 22 Lut 2010, 21:42 »
Używałem zarówno dachowy jak i na hak. Na hak o tyle lepszy, że mniejszy opór powietrza - można szybciej jechać, i nie trzeba się bać tak bardzo gwałtowniejszych skrętów. Łatwiej się też zakłada i zdjemuje, choć jak ktoś zauważył, przy dłuższych trasach kiedy musimy skorzystać z bagażnika (czyli takich baardzo dłuższych) to lepiej będzie chyba na dach..
Firmy niestety teraz nie spamiętam..jakaś włoska.. jak do niego zajrzę to dam znać.

Offline Mężczyzna TatOR

  • Wiadomości: 123
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 08.09.2009
Bagażnik rowerowy na hak
« 23 Lut 2010, 11:14 »
Cytat: "Remigiusz"
Cytat: "dudi_"
i myślę, że w przypadku wożenia na dachu najlepszy jest taki, w którym ściąga się przednie koło i przypina się przód za widelec w miejscu osi i przez to rowerek jest niżej i jest stabilniejszy.

Mam i potwierdzam.
Aczkolwiek... W zeszłym roku zmieściliśmy w kombi dwa rowery, bagaże i jeszcze przyczepkę Natalki. Sama Natalka siedziała z tyłu w foteliku mając baczne oko na ten cały burdl  :) Więc proszę nie marudzić, tylko się porządnie pakować   :wink:


No nie mam najmniejszego auta /Mercedes E-klasa/kombi/, no ale jadę z całą familią i zawsze są ważniejsze rzeczy do zabrania niż moje rowery /kobiecie tego nie wytłumaczysz/ więc niestety muszą jechać na zewnątrz auta.
Myślę, że to dobry pomysł z tym bagażnikiem którym wozi się rower bez przedniego koła - zawsze to poprawia stabilność. Rozglądnę się za takim...
Pozdrawiam
TatOR

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Bagażnik rowerowy na hak
« 23 Lut 2010, 11:54 »
Problemy ze stabilnością miałem tylko z badziewiastymi bagażnikami z marketu za 20zł. Raz mi się rozkręcił uchwyt w czasie jazdy i jak przejeżdżałem przez tory tramwajowe, to rower zwalił się na bok. Skończyło się na małym wgnieceniu w dachu (pedał).
Potem miałem pożyczony taki za 60zł i już się wszystko dobrze trzymało.
Teraz korzystam z najtańszego modelu Thule i zapomniałem co to dziwne odgłosy z dachu w czasie jazdy. Strasznie mnie to denerwowało i bałem się, że to się rozsypie, że rowery spadną mi w czasie gwałtownego hamowania.

Myślałem nad tymi modelami, gdzie trzeba przednie koło zdejmować i zrezygnowałem z z powodu dodatkowej niewygody - rozpinanie hamulców, demontaż koła, jakiś pokrowiec jeszcze potrzebny, żeby samochodu błotem nie pobrudzić..Brudne ręce itd.
Ten sposób jest raczej wymagany w przypadku rowerów sportowych z cienkościennymi rurami - żeby ich nie zgnieść uchwytem, choć na pewno wtedy rowery nie wykonują najmniejszego skoku w bok :-)
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Bagażnik rowerowy na hak
« 23 Lut 2010, 18:35 »
Cytat: "TatOR"


No nie mam najmniejszego auta /Mercedes E-klasa/kombi/, no ale jadę z całą familią i zawsze są ważniejsze rzeczy do zabrania niż moje rowery /kobiecie tego nie wytłumaczysz/ więc niestety muszą jechać na zewnątrz auta.

 Hmmm. No to zacznij pieszczotliwie nazywać ją > Żmijka
 :roll:
I przyczep na zewnątrz fotel dla niej.  Przejedzie raz i może zrozumie
 :roll:
znaczy odwidzi jej się pojmowanie ważności sprzęta.
 No jeżeli zaś ją kochasz bardzo to co ja mogę poradzić.  Wracając do bagażnika. Ten mój to zdejmuje się chwilkę, nawet z rowerami. Tak że nie ma aż takiego problemu z dobraniem się do żarcia. A jak jest kombi to chyba można grzebnąć od środka, prawda?  W moim tak było.
:)
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

rafals1976

  • Gość
Bagażnik rowerowy na hak
« 26 Cze 2010, 20:54 »
Od kilku miesięcy jeżdżę z platforma na hak Thule - na 3 rowery (mam dostawke na czwarty, ale jeszcze jej nie uzywalem). Model Thule EuroClassic G5 909, troche slono kosztowal ale teraz jestem bardzo zadowolony. Zaklada sie go w 2 minuty, po zlozeniu (odkrecenie 2 motylkow) miesci sie do srodka auta (fakt ze przy polozonym na plasko tylnym siedzeniu), rowery jezdza niesamowicie stabilnie. W porownaniu z jakims tanim marketowcem ktory mialem kiedys - bajka.

Dostep do bagaznika (mam kombi) jest po pociagnieciu raczki i odchyleniu platformy - nie trzeba zdejmowac rowerow.

Wady: wazy 20 kg i zajmuje troche miejsca w samochodzie (ale jak jestem na rowerze to jednoczesnie nie ma mnie w aucie wiec miejsca tam wtedy nie potrzebuje ;-). Poza tym nieuregulowana prawnie jest kwestia trzeciej tablicy rejestracyjnej, zwykle policja jest tolerancyjna ale jak sie trafi jakis upierdliwiec...

Generalnie polecam jesli ktos pokonuje autem z rowerami dlugie trasy - ja go kupilem z mysla o wakacjach w stylu "jade na wakacje np. w Alpy, zostawiam tam auto na jakims parkingu na 2 tygodnie i zwiedzam kraj rowerem"

pozdrawiam,
Rafal

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Bagażnik rowerowy na hak
« 27 Cze 2010, 13:42 »
...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum