Korsyka...wyspa Napoleona, zapachów i słońca!

[evita_p]

Z jakich źródeł korzystając wytyczając trasę? Piękne krajobrazy i świetne komentarze

Hindiana...jak zwykle w takich przypadkach pomocny był internet. Poczytałam trochę relacji innych rowerzystów. No i  zaopatrzyłam się w dobry przewodnik.

P.S. Dziękuję za opinię. Lepsza ze mnie rowerzystka niż pisarka. Zresztą, relacja rodziła się w bólach prawie 3 lata   Relacji z ubiegłorocznej Hiszpanii i Portugalii spodziewaj się w 2016

[Marta]

Bardzo ładna ta Korsyka - tam mnie jeszcze nie było. Super zdjęcia i relacja! A formy skalne są po prostu niesamowite! Coś w sam raz dla geografa - geomorfologa 

[Beata]

Super zdjęcia i relacja, fajnie piszesz, z niecierpliwością czekam na następne

[Beder]

Bardzo faja opowieść. Gratulacje przebytej trasy i pięknej relacji

[Borafu]

Bardzo faja opowieść.

Czy Ty aby nie obrażasz evity? 

[memorek]

Przy dużej ilości relacji, nie często udaje mi się dotrwać do końca. Twoja jest super. Lubię kiedy czytam i czuję radość piszącego.

Marek

[evita_p]

Dzięki serdeczne wszystkim za te miłe, pozytywne opinie. 

[Alex]

Witam! Relacja i Twoje przygody są super, przeczytałam je dosłownie dwa dni przed moim wyjazdem na Korsykę i pomogło mi to sobie nieco wyobrazić jak może być w drodze. Byłam krótko, bo około tydzień. Zjeździłam tylko okolice St. Florent i Cap Corse.
Zaskoczyło mnie to, że góry są takie wysokie! Myślałam że zdechnę momentami, ale widoki cudne! I sierpniowe upały okazały się nie najlepsze na wyjazd rowerowy. Mimo to jestem bardzo zadowolona i jeszcze wrócę na Korsykę.
Pozdrowienia dla dzielnej kobiety!
Ola

[wojtek]

Fajne fotki ładnych miejsc. Przyjemnie się oglądało

[Marko]

Jezus, przypomniała mi się ta Korsyka, byłem tam w zeszłym roku, co prawda nie podróżowałem rowerem, ale fajnie mi się to czytało, z sentymentem...