Autor Wątek: Poznań - Ełk  (Przeczytany 1022 razy)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Poznań - Ełk
« 28 Maj 2014, 16:06 »
Nie od dzisiaj wiemy, że Koty to spryciarze więc spakowanie fury bagażu do małej sakwy nie sprawia im problemu

Mnie powaliła ilość bagażu wyjętego z tej małej sakwy  ;)
A widzieliście kiedyś zawartość damskiej torebki? Ile tam się mieści?  ;D
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Poznań - Ełk
« 28 Maj 2014, 16:11 »
Kot po prostu jest nie tylko mistrzynią długich dystansów, ale również mistrzynią zapaku - w mała sakwę upakuje sporo.  ;D
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Poznań - Ełk
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta Kot

  • Wiadomości: 804
  • Miasto: Blisko Poznania
  • Na forum od: 29.08.2013
Odp: Poznań - Ełk
« 28 Maj 2014, 18:52 »
Dziękuję za miłe słowa! Cieszę się, że podobała się Wam moja wycieczka do Ełku  :D

Nie ukrywam, że nie znam się na szosówkach, ale jak czytam kolejną Twoją relację to  mam wrażenie, że bardziej komfortowy rower potrzebujesz, bo poza równym asfaltem to Ci przeszkadza sztywność alu i tak cienkie opony.

Ten rower to nie szosówka, a przełajówka. Opony nie są tak cienkie jak w szosówce (moja szosówka ma opony 23, a przełajówka 28 - do tego bieżnikowane). Szersze opony przełajówki dają dużo większy komfort niż szosowe. A na takich badziewnych asfaltach, to chyba tylko na fullu mogło być wygodnie  ;). Przełajówka i te nieco szersze opony dają też (skromną - ale jednak) możliwość wjechania w lekki teren. W głębokim piachu sobie nie poradzą, ale na łatwych duktach - już tak. Ten rower wydaje się być optymalny na takie trasy.

Szalona jesteś :) Pięknie! Jak zobaczyłam zdjęcie z bambetlami w namiocie to mnie zatkało lekko - jak ty to wszystko spakowałaś w tak mały bagaż? :D

No to nadeszła pora by zdementować pogłoski o moim talencie do dobrego spakowania się  :D.
Po pierwsze namiot jest bardzo mały i dlatego nawet nieduży bałagan wydaje się mega :).
Po drugie nie wszystko co widać na fotce faktycznie było w wielkiej podsiodłówce. W torbie podsiodłowej miałam: namiot, folię pod namiot, śpiwór, materacyk, deszczówkę, wiatrówkę, bieliznę, trochę jedzenia. I to w zasadzie wszystko (i tak musiałam dopychać kolanem). Poza torbą są widoczne w bałaganie na fotce: camelbak, kask, biodrówka. A to duże czarne, po lewej to sama torba jest :).

Koty...z lekkością pokonują również duże dystanse bo są lekkie i tylko czasem dotykają ziemi...

Ale ładnie to napisałeś! Podoba mi się bardzo i.... chciałabym pasować do tego opisu :)

Po tym od razu można poznać rasowego szosowca, ci co z maratonów szosowych wchodzą w turystykę mało zbędnych rzeczy wożą

No ja to przesadziłam tym razem - nie wzięłam np. zapasowej koszulki  :D. To był gruby błąd, na szczęście Gosia mnie poratowała swoją. Mogłam za to nie brać deszczówki, worków na śmieci i osłony antydeszczowej na kask. Nawet gdyby padało, to było tak ciepło, że zmoknięciem krzywdy bym sobie nie zrobiła. A trochę lżej by było  :D
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum