Jechałem do Drezna nieco poniżej, bo przez okolice Zittau. Jechałem mniej więcej tak, jak wyznaczył Osmand + wydajemisię.
Nie przypominam sobie, żeby ich szosy były jakieś nieprzyjemne, z dużym ruchem czy coś, także nawet bez separowanej DDR nie będziesz miał problemu. Nie jest trudno wyznaczyć sobie trasę bocznymi drogami. Jest wytyczony szlak, czy nie - zawsze możesz wytyczyć go sobie sam
Z pomocą przyjdzie OsmAnd na Androida, googleMaps na wszystko i inne serwisy. Pod program Marble mam podpięte routino, open route service i mapquest, ale jeszcze nie weryfikowałem ich propozycji w praktyce. Oczywiście papier w dobrej skali to również bardzo wygodne narzędzie.
P.S Drezno to piękne miasto i spotkałem tam na prawdę zajebistych ludzi. Fajny cel wycieczki
P.S2 w Osmandzie nawiguj dla samochodu. I tak Cię poprowadzi raczej bocznymi drogami, a tryb rowerowy może Cie wprowadzić w leśny dukcik, ale równie dobrze w kilkukilometrowe zmaganie z sypkim piachem