Tak bardzo zapatrzyłem się na swój nowo-powstający rower, że aż nie dostrzegłem wątku. A jestem przecież ostatnim obrońcą podróży rowerowych na Węgrzech.
... i niezbyt przejmować się zakazami jazdy dla rowerów na drogach krajowych.
KiESWY wielkie dzięki za materiały z mapkami.